Usvart-Zine KRZYCZ NA CHWAŁĘ PANA! J11.25
SZUKAJ
(wyszukiwanie po zawartości, tytułach oraz słowach kluczowych)
Christian Black & Death Metal webzine Status: niezalogowany 1999-2004
Menu
START
NEWS (30)
RECENZJE (32)
FELIETONY (9)
TEKSTY UTWORóW (49)
KONCERTY (7)
OPIS KAPELI (3)
LINKI (46)
REDAKCJA
STATYSTYKA

Zaloguj się
Login:
Hasło:




Marek, 27 kwietnia AD 2000
(Menu: Koncerty / Metal. Przeczytano: 12131 razy. Komentarze: 43)

BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"

   Bobfest 2000 to zdecydowanie największy festiwal chrześcijańskiego metalu w Europie. Całe zdarzenie miało miejsce w marcu w Sztokholmie. Była to bardzo dobrze zorganizowana impreza - po raz kolejny dzięki organizatrom: Johannesowi, Olovowi, Johanowi, Richardowi i Danielowi! Dobra robota chłopaki! :)
   
   Zanim opowiem więcej o koncercie, chciałbym zwrócić uwagę na prowadzenie jakie otrzymaliśmy od Boga. W dniu, w którym kupowaliśmy bilet na prom po raz pierwszy od dłuższego czasu potaniały korony (teraz także są znacznie droższe!). W dodatku znaleźliśmy kierowcę i samochód i dzięki promocji w Polferries koszt biletu ponownie nam się obniżył. Lecz to dopiero początek! Dla oszczędności nie kupowaliśmy kabin ani jedzenia na promie, ale okazało się, iż dostaliśmy i jedno i drugie ZA DARMO. W dodatku mieliśmy przywilej zjedzenia posiłków z kapitanem i obserwacji wszystkich manewrów z mostka kapitańskiego! Wszystko to dzięki znajomościom naszego kierowcy Maćka (jeszcze raz dzięki Maciek!). Skłamałbym jeśli powiedziałbym że to wszystko! W samej Szwecji zostaliśmy pokierowani do Sztokholmu, dostaliśmy jedna noc za darmo, doskonale ulokowane miejsce noclegowe... wymieniać jeszcze??? :) Chwała Jezusowi!
   
   A teraz o samym Bobfeście. W piątek nauczanie, jak i koncerty odbyły się w kościele Filadelfia. Jak przed każdym nauczaniem, zaczęło się uwielbienie. Prowadził je Jim LaVerde z Barren Cross razem z Sons Of Thunder. Było to niezwykłe uwielbienie, z interesującymi solówkami Michaela Hjelte, tym bardziej, iż były to piosenki powszechnie śpiewane w kościele (m.in. Celebrate Jesus). Miodzio! Tego wieczora pastor Bob Beeman bardzo krótko wprowadził do sobotniego nauczania. Ogólnie pastor Bob podczas części konferencyjnej mówił o grzechu, jak się go ustrzec, co robić jak już się zdarzy, o pułapce religijności, i kilku innych rzeczach obficie popartych cytatami z Biblii. Obszerniejsze omówienia nauczania pastora dostępne jest na mojej stronie. Niestety niezbyt wiele osób było na nauczaniu, a szkoda, bo rzadko ma się okazję słuchać takiego mądrego kazania! Po tym wstępie zaczęły się koncerty. I tu już pierwsza niespodzianka! Na scenę wskoczyło kilku chłopa i zaczęli grać. Czysty (un)black metal, doskonały, perfekcyjny, wyniosły. Tą pierwszą niespodzianką był zespół Apploro! Zespół został wciśnięty do programu w ostatniej minucie, nawet jego skład był ustalony w ostatniej minucie (bass - kolega znany z Pantokrator'a, a wokalista był w zespole przez dwa tygodnie!). Mimo tego zagrali doskonałych 5 utworków! Na pewno będę czekał na ich demo. Potem zagrał Vital Sign. Niestety nie znałem ich twórczości, więc niewiele mogę
   powiedzieć prócz tego1, iż jako bis zagrali "The Final Countdown" z repertuaru Europe! Oczywiście zadbali także o fryzury - wokalista był w doskonałej perułce! Leżeliśmy ze śmiechu! Potem zagrał pierwszy z oczekiwanych przeze mnie zespołów - Sons Of Thunder! Dali czadu! Co tu dużo mówić! Grają prosto i trafiają prosto do serca! To nazywam prawdziwym uwielbieniem! Po nich zagrała kapela Soapbox, brzmieniowo zbliżona trochę do Deftones. Oni także nie grali tego za czym szalałem, ale podczas ich wystąpienia nastąpił dziwny "incydent". Podczas ostatniego utworku na scenę wskakuje jakiś gościu i zaczyna z nimi śpiewać, potem zmienia się reszta kapeli - w takim to przejściu zagrała kolejna niespodzianka Blindside! Nie grali długo, ale to, że wystąpili było miłą niespodzianką (najpierw mieli zagrać na Bobfeście ale potem zostali skreśleni z listy kapel). Po krótkim wypoczynku zaczął się kolejny oczekiwany kocert - Sanctifica! Zagrali większość utworków z promowanego podczas Bobfestu doskonałego albumu "Spirit Of Purity". I tak po 1-ej w nocy zmęczeni wróciliśmy do noclegowni... gdzie się okazało, iż spaliśmy z Philem Powellem ze Screams Of Abel Zine (you're cool guy Phil!). W sobotę, mimo iż ciężko było się wyczołgać ze śpiwora, a i kark zaczynał jakoś dziwnie się zachowywać, poszliśmy do kościoła Filadelfia na nauczanie pastora Bob'a, które trwało od 10.00 do 15.00. Następnie załapaliśmy się na luksusowy (w każdym razie jak dla nas Polaków) autobus i pojechaliśmy do Klubben, gdzie miały się odbywać koncerty. Po małym opóźnieniu (był przynajmniej czas, aby porobić sobie zdjęcia i pogadać z Petterem i Pilgrimem z Crimson Moonlight) wpuścili nas do środka. Sobotnie koncerty rozpoczął zespół Silver (mieszanka Gun's N' Roses z The Ramones). Grali równo i dskonale rozgrzali publikę. Potem... DEUTERONOMIUM! To było piękne! Zagrali po troszkę z wszystkiego. Było coś i z "Tribal Eagle" i z "Street Corner Queen" i chyba najwięcej z "Here To Stay". Zagrali także cover grupy One Bad Pig - "Red River", co spowodowało małe zamieszanie wśród osób preferujących punk. Do czasu koncertu Deuteronomium widać było kilku gości z odwróconymi krzyżami, ale po koncercie, kiedy na ich "zaczepki" krzyczeliśmy razem z zespołem słowa "To Die And Gain" - "Jesus, is the Lord of my life, reason for my being (...)" oraz krótkim głoszeniu Manu Lehtinen'a wszyscy jakoś znikli... Jako przedostatni utworek zagrali "Northern Praise", lecz jedynym wokalem był wokal Miiki Partali, w związku z czym było to wyjątkowe wykonanie... ;) Na bis zagrali jeszcze "Drug Lord", po czym zwineliśmy się z nimi za scenę! Stąd też mogliśmy z nimi pogadać i porobić zdjęcia! (był to ostatni koncert z Miika Partala w zespole... a szkoda). Po Deuteronomium zagrał Laudamus. Mimo iż nie słyszałem ich nigdy wcześniej, to muszę przyznać, iż urzekli mnie swoją muzyką, można by powiedzieć Power Metal czy jakoś w tych okolicach, ale miodne! W pamięci szczególnie utkwił mi obraz basisty - takich włosów to ja w życiu nie widziałem! :) Przez cały ten czas napięcie rosło, bo przecież zaraz zagra... ANTESTOR! I doczekaliśmy sie! Wyszli na scenę... Stanęli tyłem i zaczęli! A polecieli równo! Zaraz na samym początku leciały najlepsze utworki z "The Return Of Black Death" - "A Sovereign Fortress", "The Bridge Of Death", "Sorg", lecz wszyscy chcieli więcej, krzyczeli "Kongsblod"! I doczekali się! Zagrali "Kongsblod", jak i też "Mercy Lord" z wokalem dziewczyny Ronnego (nowego wokalisty Antestor'a, nowego i znacznie lepszego niż poprzednik, co rzadko się zdarza). Jak to Antestor, wystąpili oczywiście w odpowiednim makijażu... Mimo nagminnie rwących się strun (jeden utworek zagrali praktycznie bez gitary, na samym basie, bębnach i klawiszach, a wyszedł i tak cudnie) zmietli dosłownie wszystko co przed nimi i za nimi grało! Dla mnie to już mógł być koniec Bobfestu, ale nie... po chwili zagrało Veni Domine. Po (un)blacku - doom metal! Szczerze mówiąc doskonałe ustawienie. Veni Domine to już niemalże klasyka chrześcijańskiego metalu, więc nie mogli zawieść i nie zawiedli. Zagrali utworki ze "Spiritual Was
   teland"
i "Fall Babylon Fall". Może ktoś nie uwierzy, ale zagrali w całości 20 minutowy "Chronicles Of The Seven Seals"! Wirtuozeria! Ale dla mnie to miłe wytchnienie, i czas masażu mięśni karku, bo imprezę zamykać ma przecież Crimson Moonlight! Gdy Crimson Moonlight wkroczył na scenę, to jaby niebo się przybliżyło. Pilgrim ze swoim mieczem, ustawionych kilka świec... i zaczeli. A ja zzieleniałem, bo nic nie znałem! Zagrali tylko 2 utworki z "Eternal Emperor'a"! Mimo wszystko nie był to jednak najlepszy ich koncert, ponieważ prawie wcale nie było słychać klawiszy, był problem z bębnami, a pod koniec Petterowi zrobiło się słabo i koncert musiał się wcześniej skończyć... Mimo wszystko zagrali dobrych kilka utworków z nadchodzącego albumu, a Petter i tak po koncercie poświęcił nam dobre pół godziny! Co za ludzie! Dzięki! W drogę do domu ruszyliśmy po 2-giej w nocy... :)
   
   Teraz o tym co na Bobfeście nie wyszło. Otóż END TIME PRODUCTIONS spóźniło się z nową płytą ANTESTOR'a - "Martyrium" która miała być promowana właśnie podczas Bobfestu. Dostępna pokątnie była jedynie limitowana wersja winylowa. ;( Nie doszły także na czas same koszulki promujące Bobfest. Trzecią i ostatnią rzeczą było odwołanie niedzielnego spotkania z pastorem Bobem z powodu problemów jakoby z miejscem spotkania. Nie są to w sumie wielkie rzeczy, na pewno nie przeszkodziły w dobrej zabawie. Warto jeszcze wspomieć o atmosferze koncertów. Przecież to były koncerty kapel od punka do (un)black metalu! Czyli zazwyczaj takie koncerty kojarzą się z przepychankami i brutalnością, czy nawet chamstwem. A tutaj? Nic z tego! Do samej sceny można było podejść bez używania łokci, czy siły w ogóle. W Polsce już uświadomiłem sobie, że przecież tam nie było żadnej ochrony! Można było sobie spokojnie wejść na scenę, a mimo to nikt tego nie zrobił! Czy tak mogłoby być na innym koncercie??? :) Z nóg jednak zwaliło mnie to, co powiedziała mi potem Kasia - gdy stała pod sceną i niechcący popchnął ja Pilgrim (!!!) zaraz odsunął się, przeprosił... Tak być powinno! Także uprzejmość organizatorów była przeogromna! Dzięki! Niech Was Bóg błogosławi! Za rok przybędziemy na pewno znowu... Może większą ekipą...
   
   Bobfest to czas wspaniałej rozrywki, jak i czas odbudowy wewnętrznej. Możliwość poznania wielu ludzi z chrześcijańskiej sceny metalowej. Przepraszamy wszystkich za natrętnośc i jednocześnie dziękujemy wszystkim za to, że byli dla nas tacy mili. W szczególności podziękowania i pozdrowienia dla: Johannesa Jonsona, Olova Davidssona, Daniela Dahlberga i reszty organizatorów, pastora Boba, Crimson Moonlight (szczególnie Pilgrima i Pettera), Deuteronomium, Antestor, Sons Of Thunder, Nordic Mission, Arttu, Jima LaVerde, Roda MacIvora, Phila Powella, Martinsa Malejsa, Turn Or Burn, Robina (Admonish), Christiana Liljergsena, Linusa (It was very nice to meet you again), Maćka i całej reszty o której zapomieliśmy.
   
   PS. Kolejnym cudem, jaki się zdarzył na Bobfeście są zdjęcia! Oświetlenie było kiepskie, aparat jeszcze gorszy, baterie już siadały (aparat przewijał film z dużym opóźnieniem), a mimo to z ponad 60 zdjęć nie wyszło tylko 5 przy czym TYLKO dwa z koncertów! Chwalcie Pana! :)
   
   
   

   Dzień pierwszy
   
   
   Vital Sign - Final Countdown
   
   
   Sons Of Thunder
   
   
   Soapbox
   
   
   Blindside
   
   
   Sanctifica
   
   
   Dzień drugi
   
   
   Silver
   
   
   Deuteronomium - Manu Lehtinen
   
   
   Deuteronomium
   
   
   Laudamus - to są włosy!
   
   
   Antestor
   
   
   Antestor - Mercy Lord
   
   
   Antestor - Ronnie specjalnie dla nas! :-)
   
   
   Veni Domine
   
   
   Crimson Moonlight
   
   
   Crimson Moonlight - Petter
   
   
   Crimson Moonlight - Pilgrim
   
   
   
   
   Zdjęcia z kapelami! :-)
   
   
   Tu widzicie mnie i Sons Of Thunder!
   
   
   Ja i Antestor zaraz po koncercie!
   
   
   My (czyli Ja, Kasia i Rafał (ssss) razem z Deuteronomium
   
   
   Inne...
   
   
   Pastor Bob Beeman i Christian Liljergen (Narnia)
   
   
   Zgadnijcie kto stoi obok Pastora Bob'a i Christiana? :)
   
   
   Ja i Johanes Jonson (Metal For Jesus)
   
   
   Oczywicie ja i Hubertus Liljergen (wokalista Sanctifiki!)
   
   
   Od lewej: Mikke (Deuteronomium), Ja, Petter (Crimson Moonlight) i Rafał
   
   
   Tym razem od prawej: Arttu, Ja (ale głupia mina...), Petter i nie wiem kto... ;-)
   
   
   Rafał, Pilgrim (Crimson Moonlight) i Ja (jaki dumny... ;))
   
   
   Czyżby Phill (Screams Of Abel) miał nas dosyc??? </dd>
   
   
   Manu Lehtinen (Deuteronomium) i Ja! :)
   
   
   Wow! Ile tu nas się zebrało! Od lewej: Robin (Admonish), Ja, Rob McIvor,
   Kasia, Jim LaVerde (ex Barren Cross), pan bodajrze z Turn Or Burn i Rafał
   
   
   To my już po powrocie do Polski. Po lewej widać Maćka - naszego kierowce.
   


KOMENTARZE:

Redakcja Usvart-Zine nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczonych poniżej.


Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Piotrek, skomentowano dnia : 01 sierpnia AD 2001 @ 10:34.
Extra.
   Spoko.
   Narazie.
   

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Grzegorz, skomentowano dnia : 01 sierpnia AD 2001 @ 16:47.
Mam wrazenie,ze zdjenciasie nie laduja...

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
MraS, skomentowano dnia : 14 września AD 2001 @ 14:45.
Yooo!!!
   
   Oby tak dalej... tylko ten kłopot ze zdjęciami...
   

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Grzegorz, skomentowano dnia : 16 września AD 2001 @ 09:57.
W wersji white dzialaja.

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Michu, skomentowano dnia : 18 września AD 2001 @ 16:49.
Ehhhh....
   chciałoby się kiedyś wpaść na taki koncert....
   niech BÓG błogosławi prowadzącym BobFest!!!

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Grzegorz, skomentowano dnia : 20 września AD 2001 @ 18:32.
Ja bede chcial wpakowac na Bobfest kapele w klimatach Nightwish z Wroclawia. Jak sie uda to pojade z nimi.

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Asmenoth, skomentowano dnia : 20 października AD 2001 @ 21:10.
Hail chrześcijańskie kurwy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
   Jak można łączyć Black Metal (Świętą satanistyczną i pogańską sztuką) z waszym śmierdzącym chrześcijańskim gównem które tworzycie?
   Kto wam pozwolił malować się jak prawdziwe black metalowe Hordy?
   Gardzimy waszym pozerskim gównem.
   "Nadejdzie taki dzień kiedy zatańczymy na waszych grobach".........
   
   
    HAIL EVIL
    HAIL DARKNESS
    HAIL VICTORY
   

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Grzegorz, skomentowano dnia : 21 października AD 2001 @ 10:43.
Ja juz tancze na grobie Deada i Euro.

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
unblack, skomentowano dnia : 23 października AD 2001 @ 12:46.
a ja odnośnie wypowiedzi Asmenotha dodam tylko tekst HORDE (zastanów się kto zatańczy na czyich grobach):
   Bluźniercza obrzydliwość satanistycznego pentagramu
    "Pięcioramienna gwiazda piekła
    Symbol satanistycznego kozła
    Pojawia się na ceremonii
    Nieświęty amulet satanisty
    Poświęcony diabelskiemu dziecku
    Obrzydliwość dla Najpotężniejszego
    Odór zła w każdym jego rogu
    Wszechpotężny nienawidzi każdej jego strony
   
    Zmiażdż gwiazdę pod swą stopą
    Podrzyj szaty tego, który ją nosi
    Przeklęty obraz przedstawia
    Symbol bluźnierstwa nigdy się nie podniesie
    Teraz bezsilny wobec nas
    Leży w kawałkach rozbity w pył
    Oczekując na ognie piekielne !!!!"

   a teraz pij z kielicha gniewu - na zawsze na wieki!!!
   hail GOD!
   hail victory!
   ave!
   z Bogiem
   Piotr
   
   
   

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Sunshadow, skomentowano dnia : 25 marca AD 2002 @ 20:42.
Chciałbym aby coś takiego wydarzyło się w Polsce(polski Bob Fest)...Z tymi zespołami,z tą muzyką.
   A co do tańczenia na grobach:nie będzie tańców tylko"płacz i zgrzytanie zębów"...
   Słoneczny Cień

Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Mary, skomentowano dnia : 18 czerwca AD 2002 @ 12:17.
Gdy kolega internetowy napisał mi o metalu z przesłaniem chrześcijańskim nie uwierzyłam że coś takiego istnieje!!!Metal sam w sobie nie jest przeznaczony do przesłań tego typu!!!Żaden rodzaj metalu nie nadaje się do promowania chrześcijaństwa!!!Nie wiem dlaczego kościół potępia ten rodzaj muzyki!!!Czy aż tak bardzo go nienawidzi że musi go zniszczyć!?!?!?!?!?

Re: Re: Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
christcrusher666, skomentowano dnia : 04 lipca AD 2002 @ 19:28.
jebac was wy chrzescijanskie kurwy...

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
nadodrzanin, skomentowano dnia : 13 sierpnia AD 2002 @ 22:42.
Ja pierdole to wszystko jest tylko dowodem na to jak chrześcijaństwo potrafi być robaczywe i skrzywione ,przecież to nawet widać po mordach tych ludzi na zdjęciach i ich gejowskich uśmiechach. Jesteście kurwy i tyle!

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
kokos, skomentowano dnia : 29 września AD 2002 @ 14:39.
NIe wiem czy ci goscie wygladaja na pedalow - widocznie ktos tu ma duze doswiadczenie - pogratulowac wrazen.
   A poza tym nikt tego nie niszczy. Skoro satanisci moga grac to dlaczego nie chrzescijanie - i gdzie tu jest rownouprawnienie. Czyzby mentalnosc kalego sie odezwala?
   Pozdrawiam i Blogoslawienstwa Bozego zycze

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
x.Johny, skomentowano dnia : 08 października AD 2002 @ 02:34.
Pozdrawiam wszystkich Fanów Metalu - powiem tyle: można mieć lat 5 i 105 - można kochać i szaleć za metalem- każdy ma do tego prawo- Budzy kiedyś powiedział:"Każdy niech śpiewa o czym chce- jeden o d...ie Maryny; inny o miłości - inny o Bogu.
   Nikt nie zabroni grać, słuchać i wychwalać Pana taką muzyką- katolicy są nastawieni często negatywnie- ale chemy tak uwielbiać Pana- nikt nie ma patentu na tę muzykę- powiedzmy sobie szczerze- panowie od Popielatego/ tzn. od szatana/ - boicie się konkurencji?!
   Bo ta muzyka, którą grają chrześcijańskie formacje - jest często dużo atrakcyjniejsza- weźmy taki EXTOL czy ANTESTOR- to jestnaprawde pomysłowa muza- przepiękna!!! I na chwałę Pana!!!
   
   I powiem wam jedno - JESUS IS KING FROM METAL!!!
   AMEEEEEN. ALLELUJA!!!

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
gremlin grizzly, skomentowano dnia : 12 listopada AD 2002 @ 17:39.
moja stara udławiła się ze śmiechu jak zobaczyła te sprośne mordy w bojowym makijażu śpiewające sacro-polo pod złowróżbnym szyldem black metal.
   ja też się uśmiałem, bo widzę szmaciarzy nie mających pojęcia o muzyce, ale chcących "gdzieś należeć" byle im tylko rodzice pozwolili, to zakładają se christian black metal horde.
   a druga połowa to dziady przeżarte przez używki, którzy nie odróżniają już dupy od gęby, a szatana od jezusa, założę się ze nieraz pakują se kaszkę do dupy, a srajtaśmą wycierają sobie te pomalowane pyski.
   za dużo dynksu panowie.
   no i grać to wy też raczej nie umiecie, chyba że to z zażenowania idiotyzmem o nazwie christian black metal wam nie wychodzi.
   w każdym razie śmiałem się do łez wraz z matką i młodszą siostrą (która jest osobą wierzącą praktykującą), więc wartości rodzinne zostały dzięki wam ocalone.
   ave i niech wam bozia poduposławi.

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival= GÓWNO "
PUDLAK, skomentowano dnia : 17 grudnia AD 2002 @ 20:56.
SKURWYSYNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak smiecie mieszac zwoje zapierdolone kurewskie dupale w cos o czym nawet nie macie pojecia, obyscie kurwa pozdychali .!!!!!! Zrobiliscie cos czego BLACK METAL wam nie wybaczy oby wam ktos mordy skopal na ulicach .
   
   PS. 3 słowa do was :
   
   PIERDOLcie SIE !!!!!!!

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
BlutDrachenfels, skomentowano dnia : 17 grudnia AD 2002 @ 22:53.
pudlu: to są dwa słowa! gdzie trzecie?
   ogłaszam konkurs na Trzecie Słowo. nagród nie będzie.
   
   MOJA PROPOZYCJA TRZECIEGO SŁOWA: chuje!

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Upior, skomentowano dnia : 09 stycznia AD 2003 @ 19:48.
mein got co za profanacja ... chrzescijanski black metal, juz byscie nazwali to white metal or smth ;-))
   
   --
   sieg heil szatan

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Mariusz, skomentowano dnia : 27 kwietnia AD 2003 @ 01:36.
cokolwiek napiszecie to i tak nie zmieni to faktu ,że Bóg jet wielki

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
mariusz, skomentowano dnia : 27 kwietnia AD 2003 @ 01:42.
jesli uważasz że szatan istnieje to masz rację , wiedz jednak że jest on złowieszczą bestią żerującą na twoich słabosciach

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
BlutDrachenfels, skomentowano dnia : 27 kwietnia AD 2003 @ 13:23.
chuj nas bóg obchodzi.
   tu chodzi o muzykę a nie o jakieś mrzonki.

Re: Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
JEWHAMMER MOLESTATOR, skomentowano dnia : 07 lipca AD 2003 @ 00:46.
O ŻESZ KURWA MAĆ.... WY TO MACIE NAJEBANE. KOLO Z ANTESTOR CZY HUJ WIE JAK, PRZYPOMINA KLIENTA PIZZA HUT, KTÓRY ZAŁAPAŁ SIĘ NA WYBUCHOWĄ PROMOCJĘ HEHEHE. KURWY JEDNE WBIJCIE SOBIE DO TYCH TĘPYCH ŁBÓW ŻE OKREŚLENIE METALU MIANEM "BLACK" OZNACZA JEGO ZWIĄZEK Z CIEMNA STRONĄ. CZY TO TAK TRUDNO POJĄĆ?? "CHRISTIAN BLACK METAL" TO TAKA SAMA BZDURA JAK POJĘCIE "CHRZEŚCIJAŃSKI ATEIZM". ALE HUJ Z TYM BO OD TAKICH KURW JAK WY NIKT NIE WYMAGA LOGIKI. JEBANI SEKCIARZE, JEŚLI SIĘ KIEDYS SPOTKAMY BEDZIE WESOŁO, A WASZA POKURWIONA WIARA BEDZIE NAKAZYWAC WAM NADSTAWIENIE DRUGIEGO POLICZKA Z CZEGO CHĘTNIE SKORZYSTAM.
   EJ, MAŁE PYTANKO NA KONIEC:
   JAK MARYJA JEST ZAWSZE DZIEWICA, TO TEGO ŻYDA CHYBA MUSIELI DUPA WYCIĄGAĆ CO NIE?
   PROSZĘ O ODPOWIEDŹ, BO BŁĄDZĘ W MROKU CIERPIEŃ, GDZIE ŚWIATŁO PANA NIE DOCIERA.
   ZAJEBAĆ WAS TO MAŁO.

Re: o kurwa jebana wasza mać
Tormentor Of christian Souls, skomentowano dnia : 26 lipca AD 2003 @ 22:10.
Najpierw jak zobaczyłem tą stronę, to nie mogłem uwieżyć, ale jak już wszedłem, to najpierw sie zaśmiałem a zaraz potem wkurwiłem.
   Ja normalnie pierdole... Rożne gówna w życiu widziałem, ale chrześcijański Black Metal, to prawdziwy rarytas: gówno na patyku i to w papierku. Po prostu woda w proszku! Coś tak pokurwionego mogliście wymyślić tylko wy, pojebani świętojebliwi kurwa kościółkowcy. Mam nadzieje, że przedmóca, jak tylko któregoś z was dorwie, to kurwa nie zapomni mnie powiadomić, bo musze kurwa pomścić Black Metal własnoręcznie...
   
    "MY RAGING COMMANDER
    MY CONSTANT SHADE
    MY SOUL'S PROSECUTOR
    MY ETHERNAL DIVINITY"

   
    AVE SATAN

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Seraphin_of _Belldandy, skomentowano dnia : 15 października AD 2003 @ 22:09.
Drogi Asmenoth mozesz być pewien ze kiedyś pomodle sie nad pogańską sztuką jak bendzie umierać (uhhhh...) To już się dzieje, biegne po modlitewnik ....:)

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Seraphin_of _Belldandy 777, skomentowano dnia : 15 października AD 2003 @ 22:12.
Też was kochamy drodzy bracia Sataniści ---> ciebie też "christcrusher666," chociaż nie grzeszysz inteligencją - przynajmniej tym nie!!!!:)

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Seraphin_of _Belldandy 777, skomentowano dnia : 15 października AD 2003 @ 22:17.
Jak poznać , ze Black i sataniści upadają ? Proste nie mają argumentów tylko rzucaja epitetam. Np. PUDLAK jaki to słodki dzieciak, aprzytym jaki elokfentny:) To my chrzescijanie przejmiemy BlACK i DEATH a wy mozecie na to tylko patrzeć i bluzgać!!!!! :)
   

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
timmy, skomentowano dnia : 24 października AD 2003 @ 08:44.
zamiast dyskutować z deklem, cherubinku, może spotkaj się z kimś bardziej inteligentnym? gwarantuję, że stracisz grunt szybciej, niż myślisz.

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
Arioch, skomentowano dnia : 18 listopada AD 2003 @ 21:57.
jakiś debil wyżej napisał,że katole przejmują black i death!oni ściemy pizgaja,czy na serio maja aż tak nie tak z deklem.proponuję,abyśmy poszli za przykładem Wielkiego Jerzego Urbana i przejęli kościoły i plebanie i zrobili tam kluby blackmetalowe i burdele
   Hail dla wszystkkich wrogów pustych chrześcijan

Re: BobFest 2000 "Metal For Jesus Festival"
kala, skomentowano dnia : 05 grudnia AD 2003 @ 23:37.
dlaczego twoim zdaniem chrzescijanie sa pusci?

wąchanko
burzum, skomentowano dnia : 12 lipca AD 2004 @ 11:46.
zanim powiesz AMEN...zjedz gówno
   musicie jesc gówno bo bez niego nie mozecie zyc
   a co z ruchankiem w zakrystii?hmmm?bzykacie sie? podobno jest u was młody wikary.dajcie mu w anala i po sprawie troche wokalowania do chuja nigdy nie zaszkodzi ... no i macie pedalski christian black metal.

Re: Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Katarzyna, skomentowano dnia : 17 sierpnia AD 2004 @ 12:55.
Wiecie, zastanawia mnie tylko jedno: po co Ci wszyscy elokwentni i wspaniali satanisci weszli na tą stronę? Jeśli po to, aby powyzywać to gratuluję kultury osobistej!!! Jeśli coś uważam za największe badziewie świata to omijam to z daleka, a Wy, drodzy Sataniści sie tu pchacie! Dlaczemu? Każdy jest wolny i ma prawo do własnych zainteresowań, może obraża kogoś chrześcijański metal, ale mnie obraża wasze wyzywanie! I jakoś nikogo jeszcze nie zmieszałam z błotem. Co więcej, znam kilka osób z niepochlebnym zdaniem na temat kościoła i Boga, ale świetnie się dogadujemy, a inteligentne i KULTURALNE dyskusje z nimi na temat JEZUSA, Pana i Zbawiciela, podtrzymują moją wiarę i dodaja mi sił! Chyba już prawie udało mi się nawrócić jednego z nich! I ZA TO CHWAŁA PANU!!!!!!

Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Katarzyna, skomentowano dnia : 17 sierpnia AD 2004 @ 12:59.
PS. Szatan też wierzy w Boga!!

Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Spirit Crusher, skomentowano dnia : 25 września AD 2004 @ 09:56.
Żałuje że mnie nie bylo na Bobfeście. Pokazałbym wam jak sie bawią prawdziwi metalowcy. Wy wogóle pogujecie na tych swoich koncercinach czy to jest da was przejaw agresji i nie uskuteczniacie takich zabaw??

Re: Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Prawda, skomentowano dnia : 30 października AD 2004 @ 11:32.
Pokazcie swoje zdjecia bedzie latwiej was zidentyfikowac
   

Re: Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
King Of Beer, skomentowano dnia : 16 stycznia AD 2005 @ 10:10.
ludzie nie róbcie z siebie pośmiewiska!!
   Szczerze mam głęboko w dupie Waszego Boga, którego sami se zmyśliliście jak i również niejakiego Szatana który to mało Mnie interesuje ale powtórze przedmówców Chrześcijański Black Metal??? przecież to jakaś paranoja i totalna hipokryzja groźne mordy i na ustach słowo boże? chyba poważnie wam się nudzi. Jedno najbardziej Mnie wkurwia, że chyba żadna religia nie wpierdala się we wszystko tak jak chrześcijanizm, co następne? mało wam waszych kolęd i psalmów weźcie się za hip hop czy coś takiego a od blacku wara!!
   NIE KŁAMSTWEM LECZ PRAWDĄ SPLUNĄŁ W KRZYŻ

Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Dargor, skomentowano dnia : 20 stycznia AD 2005 @ 20:15.
wszedłem tu przypadkowo i poczytalem
   
   Rozumiem że wam satanistom, poganom oraz ateistom takie coś może sie nie podobac. Każdemu może. Tylko po co bluzgać i pisac pierdoły?? Potem tylko pieprzenie że kościół czepia się black metalu. Sami robicie to samo i w dodatku w gorszy sposób.
   "black christian metal" - black to nie tylko przesłanie i ideologia, ale też sposob grania, wykonywania muzyki. Goście robią właśnie tego typu muze, tylko że z przesłaniem odwrotnym. Mają do tego prawo. Co wam to niby przeszkadza. Słuchajcie sobie czego chcecie. Mnie i zapewne innych nic to nie obchodzi.
   
    goście!! jak sie wam nudzi przed kompem to pograjcie w mario!!
   
   ps: rozwalają mnie ateiści mówiący ave satan

Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Gwayhyr, skomentowano dnia : 28 stycznia AD 2005 @ 11:30.
Bosh...jacy wy wszyscy głupi...

Re: Re: Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Niemaboga, skomentowano dnia : 03 lutego AD 2005 @ 12:59.
o fajnie można sie wpisywać... Katole mam dla was newsa: nie ma boga! a jak jest to podajcie mi jakiś dowód. Prosta regułka - jak czegoś nie można udowodnić, to tego nie ma!
   Czuwaj!

Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
pavlo, skomentowano dnia : 05 grudnia AD 2005 @ 19:19.
hehehehe... jak na razie odpowiedzi nie widać... cóż się stało? nasi jaśnie oświeceni chrześcijanie nie potrafią wymyśleć żadnego dowodu? kreacjonizm jest jak sztuka chorego malarza... chora absurdalna abstrakcja

Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
Sorg, skomentowano dnia : 16 listopada AD 2006 @ 19:03.
są clipy z antestora do ściagniecia na emulu

Re: Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
metalgirl, skomentowano dnia : 19 stycznia AD 2007 @ 18:31.
Wszyscy wierzący w Chrystusa fani metalu!Przestańcie komentować te bezsensowne bluzgi wypisywane przez \"służących szatanowi\".Do niczego to nie prowadzi, niczego im nie musimy udowadniać! Nawet tego ,że Bóg istnieje. My to wiemy i wierzymy, że kiedyś przyjdzie taki moment, iż odpowiedzą za swoje bluźnierstwa itp. I kto powie, że nie mamy prawa słuchać i tworzyć christian black & death metalu? Nikt. Mamy takie prawo. Pozdrawiam.

Re: Re: BobFest 2000 \"Metal For Jesus Festival\"
BESTIAL GOAT OF DESECRATION, skomentowano dnia : 19 lutego AD 2007 @ 15:14.
CHUJ WAM WSZYSTKIM W DUPE
   DO KREMATORIOW!!!!!!!



Ilość komentarzy: 43.

Więcej o Antestor, Apploro, Barren Cross, Crimson Moonlight, Deuteronomium, End Time Productions, Laudamus, Pantokrator, Sanctifica, Screams Of Abel Zine, Sons Of Thunder, Veni Domine, Vital Sign, BobFest
  • Crimson Moonlight \"Veil of Remembrance\" (2005-01-26)
  • Fotki z koncertów (2004-09-20)
  • Crimson Moonlight - The Covenant Progress [teksty przetłumaczone] (2004-08-05)
  • Crimson Moonlight - The Covenant Progress [teksty oryginalne] (2004-07-26)
  • SANCTIFICA - Negative B (teksty oryginalne) (2002-11-22)
  • Sanctifica - Negative B (2002-03-19)
  • Nowa Sanctifica na Bobfest 2002! (2002-01-04)
  • SANCTIFICA - Spirit of Purity (2001-11-30)
  • * Distro Blastbeats (2001-10-10)
  • * Strona: http://republika.pl/danboa/ (2001-10-10)
  • Mistrzowie symfonicznego blacku w studiu (2001-08-31)
  • ILLUMINANDI - Demo I (2001-07-20)
  • METANOIA - Time To Die (2001-05-17)
  • In the Shadow of Death - A Scandinavian Extreme Music Compilation (2001-04-12)
  • ANTESTOR - Martyrium (teksty oryginalne) (2001-04-04)
  • DEUTERONOMIUM - Official Website (2001-01-18)
  • ANTESTOR - strona producenta (2001-01-18)
  • CRIMSON MOONLIGHT - Web of Moonlight (2001-01-17)
  • DEUTERONOMIUM - Street Corner Queen (1999-12-11)
  • DEUTERONOMIUM - Tribal Eagle (1999-12-11)
  • ANTESTOR - The Return Of The Black Death (teksty oryginalne) (1999-09-18)
  • ANTESTOR - The Return Of The Black Death (1999-09-06)
  • ANTESTOR - The Return Of The Black Death (1999-08-20)
  • From Kaamos To Midnight Sun - Finish Metal Compilation (teksty oryginalne) (1999-07-23)
  • From Kaamos To Midnight Sun - Finish Metal Compilation (tłumaczenie) (1999-07-23)
  • DEUTERONOMIUM - Street Corner Queen (tłumaczenie) (1999-07-23)
  • DEUTERONOMIUM - Here To Stay (tłumaczenie) (1999-07-23)
  • DEUTERONOMIUM - Here To Stay (teksty oryginalne) (1999-07-23)
  • DEUTERONOMIUM - Street Corner Queen (teksty oryginalne) (1999-05-12)
  • DEUTERONOMIUM - Tribal Eagle (tłumaczenie) (1999-05-12)
  • DEUTERONOMIUM - Tribal Eagle (teksty oryginalne) (1999-05-12)
  • CRIMSON MOONLIGHT - Eternal Emperor (tłumaczenie) (1999-05-12)
  • CRIMSON MOONLIGHT - Eternal Emperor (teksty oryginalne) (1999-05-12)


  • Razem: 33 artykułów.

    Style
    BLACK METAL (99)
    DEATH METAL (18)
    DOOM METAL (1)
    METALCORE (1)
    GOTHIC (17)
    INDUSTRIAL (1)
    THRASH METAL (10)
    POWER METAL (1)
    INNY (11)
    METAL (17)

    © 2001 Copyright Usvart-Zine, all rights reserved.
    All graphics, logos and trademarks on this site are property of their respective owners.


    JC rules! J 11.25