Napisalbym cos ambitnego ,ale wiem ,ze wasz (chrzescijanski) poziom rozwoju nie pozwoli wam na zrozumienie moich slow ,a wiec powiem wam tylko ,ze cala wasza strona ,scena i muzyka jest zalosna a nazywanie tego gowna BLACK METALEM jest kolosalnym nieporozumieniem .Powiem wam tylko jedno .Zdychajcie robiac laske chrystusowi .SLAVA !!!!
   

Alleluja!
   Słuchaj Belial! Masz 100% rację , że nie rozumiemy tego , co napisałeś
   bo poprostu my Chrześcijanie nie rozumiemy jak można coś takiego napisać!!!
    Niech Cię Bóg błogosławi!

ave chrzescijanie!
   Sa rzeczy na tej ziemi o ktorych nie snilo sie waszym filozofom i jedna z nich jest CHRZESCIJANSKI BLACK METAL... co to ma byc? przeciez to nie nie ma sensu.Chcecie nawracac w ten sposob zagubione owieczki czy co?
   W ten sposob do nikogo nie dotrzecie- ani do oazowiczow ani do fanow black metalu.Moim skromnym zdaniem to jest strasznie naciagane i lekko zenujace.Ale jesli dla was nie jest to bynajmniej nienormalne wyobrazic sobie ze na przyklad cradle of filth spiewaja teksty arki noego,to ja przestaje wierzyc w muzyke.
   Na Boga czy wy nie widzicie ze to nie trzyma sie kupy?
   Pozdrawiam i zycze owocnych przemyslen-niniel.

Nie bede tu rzucal bluzgami bo to bezsensowne. Po prostu chcialbym wyrazic swoje refleksje natemat tego co tu tworzycie. Nie uwazam siebie za czlonka zadnej zorganizowanej religii ale uwarzam ze zespoly tutaj prezentowane sa szczytem komercji bo jakze inaczej nazwac powstawanie zespolow o pogladach (pseudo) chrzescijanskich grajacych gatunek muzyki ktory powstal jako "mlot na chrzescijan"? Wydaje mi sie ze wszytkie te zespoly przezywaja chwilowa fascynacje zjawiskiem chrzescijanstwa tak samo jak duzo osob przezywa chwilowa fascynacje satanizmem. Stad tez powstaje sporo miernych zaspolow grajacych satanistyczny BM (bo taka moda) ale powstanie Blac Metalu Chrzescijanskiego wydaje mi sie tylko i wylacznie checia stworzenia czegos tandetnie (jak np Korn) szokujacego i przysparzajacego sluchaczy a co za tym idzie slawy i kasy. Nigdy w swiecie nie bylo tak zawistnej religii jak chrzescijanstwo i wartoby bylo aby ludzie to zrozumieli. Wiekszosc chrzescijan jest nimi pro forma gdyz zostali ochrzczeni a pozostala znaczaca czesc jest grupa ludzi ktore padly ofiarami teh religijnej indoktrynacji (bo czym jest wpajanie wiay niezdajacym sobie z niczego sprawy przedszkolakom i dzieciem w podstawowce?). Popatrzcie tylko na dzielo waszej ukochanej, propagujacej milosc religii. le ludzi zginelo na wskutek krucjat? Ile narodow sila nawrocono (Slowianie polabscy?) ? Ile pragnacych postepu osob spalono na stosie (pamietacie Kopernika? a Husa?) Kto teraz bezkarnie morduje palestynczykow w imie wielkiej milosci? Pora odpowiedziec sobie na te pytania i zrozumiec otaczajacy swiat.
   
   P.S. Chociaz nazwe mogliscie zmienic na White Metal czy cos...

Cel :
   Magazyn muzyczny Usvart-Zine stworzony został po to, aby propagować na scenie black & death metal te zespoły, które swą twórczość poświęciły Jezusowi Chrystusowi, których utwory, niosą przekaz chrześcijański.
   
   ...... nie wiem czy Jezus byłby z tego szczesliwy :>>>>>>

Do wszystkich 'antychrześcijan' których wypowiedzi znalazły się powyżej : Ludzie zastanówcie się! JEZUS nie kazał nikogo mordować , palić na stosie itd. Jezus mówi : KOCHAJ BLIZNIEGO SWEGO JAK SIEBIE SAMEGO!!! . Jezus nie nawoływał do nienawiści tylko do MILOSCI . Jezus czyli Bóg nie stworzył zła , nienawiści , bólu , choroby czy śmierci. Bo to wszystko weszło na świat przez nieposłuszeństwo człowieka względem Boga , przez jego niewierność czyli w rezultacie przez grzech . Ale pomoimo tego Bóg nie odwrócił się od człowieka . Mało tego - dał za nas jako ofiarę SWOJEGO SYNA(!!!!) , aby nas z wyzwolić z grzechu i śmierci , BYSMY MIELI ZYCIE WIECZNE . Czy to nie świadczy o bezgranicznej miłości i życzliwości Boga wzlędem Nas?!! Ludzie tu naprawdę nie chodzi o religię , politykę czy instytucję . NIE! Bóg nie jest wyznawcą żadnej religii . Tutaj chodzi o prawdę ,nadzieję i miłośc , którą możemy znależdż w słowach Boga . Tylko że ilu ludzi w to NAPRAWDE wierzy ? Ilu z wszystich tzw chrześcijan czyta Sowo Boże i żyje nim? Ilu tak naprawdę zastanawia się co jest Jego wolą?!! Bo napewno nie są nimi ci , którzy mordują się nawzajem w imię Boga , religij czy jakiegokolwiek światopoglądu . Zapewniam was , to NIE Są chrześcijanie , bo to ,że nazywasz siebie chrześcijaninem odrazu cie nim nie czyni. Wszelkie stereotypy , Swiatopoglądy i stronnictwa to dzieło człowieka a nie Boga i to przez nie powstają podziały , kłótnie iwojny między ludżmi. Bóg daje ci wolną wolę i wybór między dobrem a złem , między życiem a śmiercią . Bóg nie uczynił nas niewolnikami to my sami robimy sobie syf na tym świecie i pchamy się do niewoli przez nasze złe wybory. Ktoś zapyta , a czemu w takim razie Bóg na to pozwala? Po prostu Bóg nie będzie na siłe ingerować w życie żadnego człowieka ponieważ BARDZO SZANUJE NASZA WOLNOSC! I nie zamierza robić z Ciebie, ze mnie i nikogo innego niewolnika i sterować nami jak marionetkami. Każdy z nas ma wolną wolę , każdy z nas ma prawo wybierać. I każdy z nas będzie ponosił (juz ponosi - vide nasz 'wspaniały' świat) odpowiedzialność za swój wybór. Bóg daje ci słowo życia , pokazuje ci jak możesz żyć , abyś był szczęśliwy i abyś miał życie wieczne i jeśli to odrzucasz to już twoja sprawa (nie wiń w tedy Boga za to jakie jest twoje zycie i ten świat!!). Jeszcze może do niejakiego(ej) X : Jezus jest szczęśliwy z każdej formy , sposobu i przejawu głoszenia Ewangelii!!! Z Bogiem!!!

Tiaaa...charles, w jednym masz rację - Jezus nie nawoływał do wojen. Biedak, teraz pewnie widząc co ludzie robią w jego imieniu przewraca się
   w grobie. Gdyby żył, na pewno nie identyfikowałby się z obecnymi chrześcijanami.
   Piszesz, że ludzie sami gotują sobie syf na świecie. No pewnie, tylko ogromna część z nich robi to w imię Boga, z nauką kościoła na ustach.
   Można gdybać co by było gdyby... ale ja sądzę, że bez chrześcijaństwa
   świat byłby znacznie przyjemniejszy (tylko trochę, ale zawsze).

Po pierwsze Jezus nie przewraca się w grobie , ponieważ JEZUS ZYJE!!!!!Ale na pewno BARDZO smuci się , widząc to , co się wyrabia na tym świecie i jak niektórzy ludzie plugawią Jego imię nazywając się jego wyznawcami i chrześcijanami! Po drugie ludzie mordujący w imię Boga są zkłamanymi podążającymi za swoimi żądzami i swoją wolą FANATYKAMI RELIGIJNYMI (stary przeczytaj sobie dokładnie co na ten temat napisałem) , którzy z wolą Boga się nie liczą ani jej nie szukają i Bogiem NIC WSPOLNEGO NIE MAJą!!!( tak , z nimi Jezus NA PEWNO się nie identyfikuje!!!) I co z tego , że wycierają sobie Nim usta?!! Co będziesz za to obwiniał Boga? Przecież to nie ma sensu ! Chrześcijaństwo nie ma nic wspólnego z wojnami , zabijaniem bo nie do tego nawołuje , tyle że nędzni zakłamani ludzie znowu zrobili sobie z tego swoją ideologię , system i instytucję , więc nie dziw się , że tak wygląda obecna sytuacja na świecie! Ale tak to jest , kiedy olewa się Ducha Swiętego a skupia się na literze , słowie , które samo w sobie bez natchnienia Ducha jest bezużyteczne . Ludzie to zawsze potrafili wszystko przekręcić , zakłamać . Niestety , tacy jesteśmy ! Ja , ty i cała reszta . i nie oburzaj się stary , bo to prawda! Nikt nie jest lepszy ani gorszy , tyle że rodzimy się w różnych miejscach , i sytuajcach politycznych , religinych itd. Wszyscy jesteśmy grzeszni i nie potrafimy sobie sami pomóc , potrafimy jedynie wszczynać wojny , nienawidzić itp. I dlatego potrzebujemy Pana Boga , dzięki któremu możemy się odwracać od kłamstwa , zawiści i każdego grzechu bo On i TYLKO on może nam dać do tego siłę! Nikt sam NIE POTRAFI ZMIENIC SIEBIE I SWOJEGO ZYCIA , bo wszystkie dobre żeczy które mamy w życiu mamy od Pana Boga! A tak w ogóle to mam wrażenie , że niewiele zrozumiałeś z tego , co wcześniej napisałem , a szkoda! Z Panem Bogiem.

Ty też mnie do końca nie zrozumiałeś. Ale mniejsza o to. Ogólnie rzec biorąc masz trochę racji, ale nie będę z tobą dyskutował czy kłócił się na ten temat, bo to do niczego nie prowadzi.
   Ave

Hehehehe... biedni mali chrzescijanie jestescie tak zalosni. Zrzynacie nawet PRAWDZIWA muzyke ktora postala przeciw waszej obludzie aby nawracac(!!!) metalowcow. To juz jest chwyt ponizej pasa i to dosyc mocno. Poza tym do charlesa poczytaj sobie biblie dupku i powiedz gdzie jest tam napisane co jezus robil miedzy 13 a 30 rokiem zycia moze wlasnie robil cos niestosownego (np. wojowal i gwalcil niewiasty bez uzywania rak). dlaczego w jednej z ewangelii nie ma mowy o zmartwychwstaniu?!?!. Albo dlaczego w zrodlach historycznych o tym nie pisza. Jezus byl jednym z wielu przywodcow religijnych jacy w tym czasie grasowali w imperium rzymskim, a juz na pewno nie byl synem Boga. chyba latwiej mezowi wytlumaczyc to ze jest sie w ciazy ale nie z nim tym ze bog cie zgwalcil niz powiedziec prawde. Charyzme to on na pewno mial ale te posiadal tez Hitler !!! Wiec nie pieprzcie ze ten folder reklamowy chrzescijanstwa zwany biblia ma jakis glebszy sens!!!

Tak naprawde to Jezus nie zyje tylko Elvis zyje. A tak wogole matka Jezusa byla dziewica to jak zaszla w ciaze ? Chyba Bog ja musial wn dupe posuwac az sie do macicy przebil ! A tak naprawde Bog to jakis byczek na polu bo marysi zachcialo sie pieprzyc i nie chciala blony stracic to tylek nastawila . A tak naprawde Jezus rzeczywiscie istnial i byl jakims przywodca religijnym z malym wyjatkiem wszyscy przeciwnicy Jezusa dziwnym trafem gineli od nozy jego "Apostolow".A co do Christ black metalu to niezle wam wyszedl ten dowcip bo inaczej tego nie widze .Gdzie wy chcecie dawac koncerty chyba u dziadka w stodole albo na plebani bo gdzie indziej wylecicie na zbity pysk szybciej niz tam dojdziecie.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
   Gloria satanas !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Thasaidon , nie wiem co Jezus robił między 13 a 30 rokiem życia , ale ty też tego nie wiesz...o gwałceniu natomiast nic w Piśmie Świętym nie znalazłem , coż wygląda na to , że lubisz bezpodstawnie oczerniać...twój wybór. Jestem bardzo ciekawy którą ewangelię miałeś na myśli , mówiąc , ze nie ma w niej mowy o zmartwychwstaniu...wiesz , szczeże mówiąc wygląda to tak : ktoś ci naopowiadał jakieś bzdury , albo gdzieś takowe przeczytałeś lub usłyszałeś/zobaczyłeś np w TV (dzieci nie wierzcie we wszystko , co wam pokazują w telewizji)i teraz chrzanisz takie bzdury - czy ty kiedykolwiek w ogóle czytałeś tak naprawdę Pismo Św.? I w jakich żródłach historycznych "o tym nie piszą" (o zmartwychwstaniu - dobrze zrozumiałem?)??? Bardzo jestem ciekaw , jakie to "zródła historyczne" masz na myśli...Uważasz , że Jezus był tylko przywódcą religijnym? Wiesz , problem w tym , ze On w wielu miejscach i przy wielu okazjach mówił , że jest synem Bożym , także nie pozostawił ci takiego wyboru...
   
   P.S. 1 : biedni i mali chrześcijanie? cóż stary, zastanów się nad sobą...
   P.S. 2 : Thor , niezły pomysł , to może zorganizujemy jakiś koncercik u twojego dziadka w stodole , co ty na to?

Czcijcie Pana, bo on jest dobry i da wam zbawienie
   Zabijac w imie posranego Boga? Na mozgi wam padlo? Widzieliscie kiedys tego Boga? Rozmawiacie z Nim? Odpowiedzial wam? ON MA WAS W DUPIE,SZARAKI. Tacy jak wy to bezmozgie baranki i owieczki pasace sie klamstwami.Klekacie przed posazkiem a postazkami innowiercow gardzicie...
   Przestancie pieprzyc glupoty!
   Caly pojebany Stary Testament az kipi od nienawisci.
   Przestancie tez pieprzyc o chrzescijanskim black metalu ,bo czegos takiego nie ma i nie bedzie,Ludzie!!!!!!! Jest tylko BLACK METAL.
   Zygam chrzescijanstwem ,bo to zaraza. Jestem prawy i bez tego! NIE BEDE ODDAWAL CZCI FIGURKOM,NIE BEDE UCZESZCZAL DO SWIATYN.NIE JESTEM PRZEZ TO GORSZY.JESTEM SOBA I NIE DAM SIE OWINAC WOKOL PALCA KATOLICKIEJ DOKTRYNIE! SZATANA TEZ MAM GDZIES! I KAZDY Z NAS JEST SWOIM BOGIEM! I CO? MAM MOZE BYC W NIEBIE Z TYMI SAMYMI DEWOTAMI OD RYDZYKA?
   NIE
   

Nord , ja rozmawiam z Bogiem codziennie - na modlitwie....czy mi kiedyś odpowiedział? nie raz...chociaż może nie w taki dosłowny sposób, ale np przez to , że pokazał mi (przez ludzi, sytuacje, wiele innych żeczy - Bóg nie zna ograniczeń) wiele razy wyjście z cieżkiej sytuacji , czy rozwiązanie jakiegoś problemu po tym jak Go o to prosiłem...(wiara ma tu oczywiście kluczowe znaczenie, ale...to już chyba inny temat) Bóg tak naprawdę mówi do serc każdego z nas...problem w tym , czy chcemy ten głos słyszec , czy nie...czy chcemy sie otworzyć przed Nim , czy nie....I to nieprawda , że Bóg ma nas w dupie - gdyby tak było , to po pierwsze wszyscy(bez wyjątku) byli byśmy już martwi , a ja na pewno nie doświadczył bym Jego miłości i obecności w swoim życiu(a doświadczyłem!!! NAPRAWDE!!!!)...bo w końcu jak doświadczać kogoś , kto nie istnieje...Wiesz Nord ja nie modlę się do żadnych figurek, modlę się do Boga Żywego , który nie jest ani martwym posążkiem ani figurką - tylko KONKRETNĄ OSOBĄ!!! Tak więc nie zarzucaj wszystkim chrześcijanom , że modlą sie do figurek , bo to bzdura!!! Stary Testament kipi od nienawiści? Czyjej do kogo? To mi nic nie mówi...(chyba nie tylko mi...) I nikt ci nie każe modlić się do figurek czy chodzić do świątyni , więc o co biega? fakt, nie jesteś przez to gorszy...a ktos ci to zarzuca? Szatana masz gdzieś...coż , powiem krótko - O TO MU WŁAŚNIE CHODZI!!! Ale to już twój wybór...A to , ze masz go gdzieś nie oznacza, że go nie ma i że nie będzie próbował zniszczyć twojego życia...Każdy z nas jest swoim bogiem? hmm...cóż , tu tez powiem krótko - bzdura! Albo jesteś przy Bogu albo jesteś pieskiem szatana - NIE MA INNEGO WYJŚCIA!!! I tak dla rozwiania wątpliwości - w niebie nie będzie żadnych dewotów i im podobnych , bo to zwyczajnie nie możliwe(poczytaj trochę Nowy testament to zrozumiesz o czym mówię...

albo się jest przy bogu, albo jest się pieskiem szatana?
   ech... bez komentarza

Zaciekawila mnie ta dyskusja, wiec pozwole sobie wtracic. Zaczne od Starego Testamentu. Rzeczywiscie jest tam wiele dziwnych rzeczy (jak na wspolczesnego czlowieka): zabijenie, bratobojstwo, gwalty, zdrada malzenska a nawet na upartego mozna znalezc jeszcze - czego nie doszukal sie jeden z moich przedmowcow (a przeciez zna pismo sw.) - potezna dawka erotyki - chocby piesn nad piesniami. Duzo tego - nie? ale caly bajer na tym polega, ze ST zawiera opisy ludzkich zachowac z jednoczesnym komentarzem Boga - to co jest zle od razu jest nazywane, a to co bylo pieknego - takze zostalo ocenione. Chodzi o to ze PIsmo zawiera to co w zyciu czlowieka sie dzieje, ale Bog poprzez prorokow od razu komentuje - pokazujac, ze nie mozna zyc w zle. A co do stwierdzenia albo Bog albo szatan - zgadzam sie. Nie ma innego wyboru, bo to oznacza konkretnie - albo zycie z Bogiem - wiec DOBRO, ale z szatanem - czyli ZLO. Szatan wtedy odniesie zwyciestwo, jezeli o tym zapomnimy i jezeli zapomnimy o jego istnieniu.
   Z Bogiem

eche, tiaaa, a pewnie jednoczesne zapomnienie o istnieniu szatana i życie po stronie dobra nie jest możliwe, co? to mnie właśnie wkurwia w wielu chrześcijanach - potrafią patrzeć na innych ludzi tylko przez pryzmat własnej religii i własnego spojrzenia na świat

...zastanawia mnie tylko , jak można patrzeć na świat nie swoim spojrzeniem...no chyba, że się nie jest sobą...cóż...

ooo, mądrala, czepiasz się słów
   chodziło mi o patrzenie się na innych, nie starając się zrozumieć i zaakceptować ich podejścia

aha, to mogłeś tak od razu, bo z twojej wcześniejszej wypowiedzi wynikało raczej co innego(i nie czepiam się słów , tylko właśnie tak to zrozumiałem - inaczej chyba tego nie można było rozumieć i nie przypominam sobie, żeby było tam coś o braku akceptacji), hmm...tylko dlaczego tak cię boli brak akceptacji i zrozumienia poglądów innych ludzi, skoro sam nie akceptujesz np moich poglądów??? i nic za to do ciebie nie mam, to normalne i masz do tego prawo...bo przecież np jak ja będąc chrześcijaninem miałbym akceptować poglądy np satanistyczne - totalnie bez sensu....

mylisz się, ja akceptuję twoje poglądy
   nie do końca je rozumiem, nie zgadzam się z nimi, ale akceptuję
   nie zgadzanie się z czymś nie oznacza jeszcze braku akceptacji
   gdybym nie akceptował chrześcijaństwa, to bym z nim walczył, a nie tolerował

ok, przyznaję ci rację... ale w takim razie gdzie w mojej wypowiedzi znajdujesz jakiś brak tolerancji czy akcetacji dla poglądów innych? (nie licząc oczywiście tych destrukcyjnych jak np satanizm - takich poglądów nigdy nie będę akceptował) bo ja nie znajduję...
   
   Z Bogiem

chodziło mi także o wypowiedź o kokosa
   
   hmm... jak by to ująć... może rzeczywiście trochę przesadziłem, ale tak to po prostu odebrałem
   jeśli ktoś mówi, że żyje bez boga, ale także bez szatana, a ktoś inny mówi mu, że wcale nie, bo można być tylko z bogiem albo z szatanem, czyli oskarża tym samym o bycie "na usługach" szatana (co mija się z prawdą) to odbieram to jako brak akceptacji dla neutralności tejże osoby
   
   poza tym takie stwierdzenie czyni także mnie "pieskiem szatana", którym nie jestem i głównie dlatego się wkurzyłem

No widzisz Kocie, a ja po prostu wyraziłem swój pogląd! I nie ma tam nic z braku szacunku do poglądów innych ludzi(chyba, że sprzeczność dwóch poglądów nazywasz nietolerancją...no cóż, pewnie sam rozumiesz, że taki tok myślenia jest dosyć błędny...)

grajcie sobie co chcecie ale nie nazywajcie tego Black Metalem

Chrześcijański Black Metal to tak jakby aniołowi dorobić rogi bo fajnie wyglądają. Są pewne symbole, których się nie łączy bo nie pasują do siebie już u swojej genezy. Jak powiedział któryś z moich przedmówców, tak jakby żyd propagował Mein Kampf i ideologię Adolfa Hitlera, a SS-man czytał Torę i nosił jarmułkę. Żyd nigdy nie będzie Aryjczykiem, a Aryjczyk Żydem. Analogicznie Black Metal nigdy nie będzie propagował religii chrześcijańskiej, a propaganda tej religii nie powinna być ubrana w formę z założenia tę religię zwalczającą. Tak samo jak przyjęła się symbolika piekła i nieba. Są to obrazy zupełnie odmienne i skrajnie się różniące. CZARNE ZAWSZE BĘDZIE CZARNE, A BIAŁE ZAWSZE BĘDZIE BIAŁE.
   Nad tematami stricte religijnymi nie będę się rozwodził, bo to nie ma sensu. Powiem tylko tak (słowa kieruję gł. do katolików). Jak można opierać całe swoje życie, całą swoją ideologię i światopogląd na jednej książce, której pochodzenia nawet nie można sprawdzić? To tak, jakby za kilka tysięcy lat ktoś przypadkiem znalazł Władcę Pierścieni Tolkiena i zaczął wierzyć w Iluvatara, Saurona, elfy, hobbity itp. tylko dlatego, bo w tej książce jest tak napisane. Moim skromnym zdaniem Biblia to jedna z wielu książek, dzieł literackich z tą różnicą, iż została tak inteligentnie napisana, że omamiła głupich ludzi, którzy w tej ciemnocie siedzą już od tysięcy lat. Każdy ma prawo robić co chce, ale ja nie zamierzam mojego życia opierać na kilogramie makulatury. Nie wspominam celowo instytucji Kościoła, bo nie mam nastroju na głupie żarty, a do wniosków o bezsensowności i śmieszności tej instytucji dochodzą dzisiaj nawet przedszkolaki.
   Trochę za bardzo zszedłem z tematu muzycznego, za co przepraszam.
   
   Pozdrawiam prawdziwych Black Metalowców (specjalnie pisane przez duże B i duże M). A katolicy, cóż... chodźcie sobie w niedzielę do kościółka, czytajcie Biblię, ale nie mieszajcie się do muzyki, bo to wam za bardzo nie wychodzi. Na tym poprzestaję...
   
   Stricte Ateista

Jesteś w błędzie."Chrześcijański Black Metal to tak jakby aniołowi dorobić rogi bo fajnie wyglądają. Są pewne symbole, których się nie łączy bo nie pasują do siebie już u swojej genezy"-sam Hitler wybrał na
   swoją propagande sfastyke(szybciej krzyż gamma, chroniacy przed szatanem i obrzydził ludziom ten krzyż. Sataniści wzieli sobie na symbol pentagram(szybciej symbol doskonałości) i okropnie go splugawili i obrzydzili ludziom.No to jak BM jest zły to dlaczego nie można by tego zmienić, więc dlaczego chrześcijanie nie mieliby naprawiać to co sataniści spierdolili??
   

Zakladam ze wiekszosc z tych wszyskich wielkich \"satanistow\" (czyt. Belial, Thasaidon itp) maja po 13 moze max 15 lat, ja sam mam 15 lat slucham black metalu ale to co tu zostalo napisane poprostu mnie smieszy. Do niniel\'a (kolejny wielki fan Cradle Of Filth :/) Cradle Of Filth jestem w stanie bardzo latwo wyobrazic sobie z textami Arki Noego... Ale troche powazniej wedlug mnie styl granej muzyki nie ma wplywu na ideologie i bardzo dobrze sie dzieje ze powstaja zespoly grajace Chrzescijanski Black&Death metal.