jak tam halloween?

nie pamiętam ;) :P :D:D:D

O, żyjecie! :P

Sobra ludki, rozumiem (nie do końca ale jednak) że możecie sie ze swoja religią wdupiać do Black Metalu bo to jest muza która niesie za sobą jakiś przekaz religijny. Ale żeby do Death Metalu?? Przecież to nie jest muzyka z przesłaniem religijnym. Trafiają sie tylko nieliczne przypadki, gdy zespoły obierają sobie taką droge. Ale do ciężkiej cholery Death Metal został stworzony przez Chucka Schuldinera który nie uczynił tej muzy satanistyczną. Wała, powtażam WAŁA wam do Death Metalu. Powiedzcie mi jeszcze, czy jakieś koncerty chrześcijańskich zespołów grających muzyke ekstremalną odbywają się w naszym kraju?? Jeśli tak to chętnie tam zagoszcze i pokaże wam jak się bawią prawdziwi metalowcy. A narazie posłucham sobie Kata i najdoskonalszej płyty Death Metalowej w historii naszego kraju czyli Trauma - Imperfect Like A God

Ta, Spirit, pewnie chodziło Ci o Moonlight?
   
   btw Blut, czy Ty się pojawiasz na Forum Gildii? Jest tam taki kolo z ksywką "drachenfeles".
   
   Pozdro.

nie, to nie ja

Raczej chodziło mi o to całe Sabbatariam gdyż szczerze mówiąc na kapelach chrześcijańskich się wogole nie znam, a jedyny Moonlight jaki znam to 3 kolesi i jakas wyuzdana, zawodząca jak szczenie suka na wokalu czyli poprostu polski zespół gotycki. Jeżeli ktoś nazwał zespół DeathMetalowy Moonlight to gratuluje pomysłowości :\. Gwoli ścisłości: Death Metal swoją tematyką nie dotyka religji satanistycznej (zdażają sie wyjątki np. Necrophobic) a conajwyżej gore (krew flaki żygi rozkład) chociaż masta Schuldiner tworzył muzyke mówiącą o człowieku jako istoce złożonej, niepoznanej i niesamowicie tajemniczej(w pewnym sęsie). I tak to sie przedstawia w kwestji DeathMetalu. z resztą sprawdźcie sami.

Spirit, zażartowałem sobie z Ciebie. Chodziło mi o ten biedacki, gotycki, cierpiący Moonlight.
   
   A najlepszy death metal jaki słyszałem to Edge of Sanity - Crimson. Fantastyczna płyta, polecam.

Hi!Trafiłem tutaj przez przypadek i zainteresowała mnie tematyka chrześcijańskiego black metalu:))))Co za idiotyczna nazwa zresztą:)Ech ci chrześcijanie to już chyba nic normalnego nie są w stanie stworzyć:)))To po prostu profanacja.Jezus gdyby miał grób to by się pewnie w nim przewracał:)))Po prostu brak słów:))Ale dzięki tej stronce mam niezły ubaw:)))Pozdrawiam wszystkich satanistów i pogan:)Stay in Satan!

witam ponownie!
   tak sobie pomyślałem,że skoro jest chrześcijański czarny metal:P To chlopaki powinni
   rzeczywiście spiewać o "czarnym" chrześcijaństwie typu teksty o jakże miłej Inkwizycji,nietolerancji
   chrześcijan wobec innych wyznań oraz o milionach zamordowanych w imieniu Waszego Pana
   (który to podobno jest Miłością i kocha wszystkich) oraz o tym,że dzięki dzielnym księżą
   rozwuj ludzkości był opóźniony o setki lat:)No i oczywiście o tym,że Wasz kochany Kościół pomagał uciec niektórym nazistą po wojnie:)Brutalna muza i brutalne przesłanie:)
   Bo ile można śpiewać o jakimś raju,chmurkach i o tym,że Szatan dostaje w dupę od Boga?.Lepiej
   śpiewać o faktach:)Ludzkość ma już chyba zresztą dosyć tej Waszej ewangelizacji bo jakoś to wszystkim na zdrowie nigdy nie wychodziło:)
   A tak wogóle to ten cały nurt to jest taka moda pewnie i niedługo o nim zapomnimy:)A
   szkoda bo rozrywke jaką dostarcza jest przednia:)Autora tej strony prosiłbym o aktualizacje
   bo już wszystko przeczytałem:)A zdało by się coś nowego:)Chyba,że nurt owy już padł?Ach do wszystkich chrześcijan może
   powiecie mi jedno bo mnie to interesuje,jaka jest różnica powiedzy Wami,a katolikami?
   Bo ciekawi mnie to:)To jest jakaś inna sekta?czy co?Ach brakuje tutaj rzeczywiście jakiegoś forum
   :))Dzielni 'czarni" chrześcijanie zajebiście wyglądają wymalowani,czy przypadkiem Jezus
   jak dojdzie co do czego nie pomyli ich z satanistami?A zresztą chrześcijanie mają już chyba na to powiedzenie
   "zabijmy ich wszystkich Bóg i tak rozpozna swoich" chyba coś takiego
   Tak więć ciesze się,że od dawna niewierze
   http://kippin.focus-x.org i http://www.spojrzenie.com jest tam pare ciekawych książek na temat bibli
   :))To dla wszystich otwartych chrześcijan taka
   miła uzupełniająca lektura bo ile można czytać samą biblie i jakieś dzienniczki siostry faustyny(
   która notabene była nieźle stuknięta)Pewnie przeżywała to samo co kobita w zajebistym teledysku
   Type of Negative"Christian Women":)))He he he właśnie oglądałem sobie ostatnio film o Lutrze
   ciekawe czasy to były,że też ludzie byli i są tacy tępi:)Boją się wszystkiego wszystko jest grzechem
    każda myśl nie po myśli księdza,Jezusa,Boga to już piekło i potępienie
   Jak mozna było wierzyć,że jakiś świstek papieru kupiony od księdza dawał odkupienie win i
   grzechów?Albo że za pieniądze można było kupić miejsce w niebie?:))))Chrześcijanie to jednak dziwne istoty:)
   Czy Waszemu Jezusowi brakuje duszyczek w niebie,że maczacie paluchy w czymś takim jak black metal?
   christian black metal ech dalej mnie ta nazwa rozpierdala:)Brutalna muza i Jezus jakoś
   do siebie nie pasują,a un-black i Jezus to już całkiem,ale to tylko ja tak myśle.No chociaż
   żeby nawrócić te co bardziej ekstremalne owieczki to rzeczywiście trzeba podszywać się
   pod ekstremalną muzę i śpiewać ekstremalnie o Jezusie:)Że ekstremalnie kocha wszystkich:P
   Czego też nieustannie dowodzi poprzez wieki rękoma swoich kapłanów:)))Uff ale się rozpisałem
   Pa!Pozdrawiam wszystkich satanistów i niewierzących.Bądźmy dumnymi 5% niekatolickiego społeczeństwa
   (ciekawi mnie na jakiej zasadzie doszli do wniosku,że w Polsce jest 95%wierzących?)Oświeci mnie ktoś w tej sprawie?:))
   
   
   
   

bardzo często treści ChBM są brutalne, weźmy taki Armageddon Holocaust, tam się mówi wprost o rzezi i męce, która czeka niewiernych. takie motywy często się przewijają w omawianej muzyce.

śmieszny jesteś, misiu yogi.
   
   zacznijmy od tego, że chbm (przyznaję, dość niefortunna nazwa - ustalmy, że będziemy mówić ogólnie - chm) to nie moda, która trwa od 5 lat. Są zespoły, które nie grają już 10 lat (!).
   
   druga sprawa. Strasznie mnie denerwuje, jak ktoś jako synonimu słowa "chrześcijaństwo" używa "katolicyzm", jakby to dużo miało wspólnego ze sobą. Poza tym, wykazuje on cholerną ignorancję w stosunku do protestantyzmu, czy nawet prawosławia. Proponuję się deczko douczyć, zanim się będzie pisać farmazony (nie wszyscy chrześcijanie w naszym kraju i na świecie to katolicy - zapamiętaj sobie, jeśli jesteś taki sprytny :) ).
   
   Myslałem, że inkwizycja itepe na tym forum już dawno były przerabiane, widać nie. Wspólnie ustaliliśmy, że inkwizycja, stosy nie miały nic wspólnego z Bogiem. Dzisiaj, jak ktoś ćwiartuje 15 - letnią dziewczynę i mówi, że robi to w imię Boga, tez mu wierzysz? Widzę, misiu yogi, że lubisz być porównywany do satanisty, który w soboty do domu wraca po 21 po zamordowaniu kota sztyletem tam w imię Szatana, za domem, z kolegami w koszulkach Mayhema. Gratuluję, szatanisto.
   
   Pozdrawiam.
   
   PS. A wy co myslicie o EoS - Crimson? Jo.
   
   

   Filar-
   No rzeczywiście niektóre z tych zespołów chm grają te pare latek i jeszcze żyjąJ CUD! Chwalmy Pana :P!
   Ok. nie będę się już czepiał Inkwizycji i tak dalej, ale należy o tym mówić a nie przemilczać krwawą historie Kościoła
   Nie jestem satanistom nie zabijam kotów z kolegami(mam nawet takiego miłego kiciusia w domu)J W sobotę to wole sobie skoczyć do jakiegoś fajnego klubu i posłuchać sobie jakiejś porządnej muzy słucham nawet trance ,a do metalu mam duży sentyment(16letni stażJ) niestety nie jestem ostatnio na bieżąco(brak kasy na kupno wszystkiego co bym chciałL)Ale
   Od czego mamy internet J zna może ktoś z Was jakąś fajną stronke z muzą metalową do ściągnięcia?
   „Dzisiaj, jak ktoś ćwiartuje 15 - letnią dziewczynę i mówi, że robi to w imię Boga, tez mu wierzysz” oczywiście ze nie to po prostu chory człowiek chociaż może wierzy ze Bóg mu to każe robićJ
   Tak wiem ze jest pełno odmian i odgałęzień chrześcijaństwa , ale interesuje mnie czym się rożni chrześcijanin jako taki od katolika J A nie protestant od Światka Jehowy! Bo wszyscy miłośnicy Prawej Ręki tutaj zaklinają się ze nie są katolikami tylko chrześcijanami. Czy chrześcijanin to nie wiem lepszy jest czy co? Może pójdę do księdza się spytać? Pewnie by się zdziwił gdyby mnie zobaczyłJTak dawno nie byłem w kościele ze nie jestem na bieżąco J
   
   BlutDrachenfels- dzięki za wyjaśnionko co do tekstów(cóż tak to jest jak się człowiek ang. nie uczył:))Ach ta komuna:)
   Pa! I życzę miłego łikendu nie nagrzeszcie za dużoJ
   Ja mam zamiar nagrzeszyć baardzoJAle Jezus mi chyba moje słabostki wybaczy?
   

nie będę popierał piractwa, poszukaj sobie sam.
   
   nigdzie nie napisałem, że nie-katolik jest lepszy od katolika. Napisałem, żeby nie mówić "katolicyzm", gdy chodzi o chrześcijaństwo w sensie ogólnym. To tak, jakby mówić "black metal", a tak naprawdę chodzi o rock (no co? bm to pochodna od rocka). nie każdy chrześcijanin musi być katolikiem i należy o tym pamiętać. Dlatego gdy widzę komentarze w stylu "hej, wy katolicy" to mnie skręca. Niestety, jeśli chodzi o tę sprawę, zawsze będę nietolerancyjny. :P
   
   Ja właśnie słucham sobie "Wolfheart" Moonspella, uwielbiam tę płytkę. Jeah! Dobra muza uber alles.
   
   Pozdrawiam.
   
   PS. Blut, napiszę do Ciebie, bo zawsze się pytasz, gdzie jest stara ekipa. Śledzę dyskusje na tej stronie już około 1,5 roku, więc trochę Was pamiętam. Utrzymujesz kontakt z forumowiczami? Np. captoor, Garfield, charles, SK?
   
   jo.
   
   

A powiedzcie mi, jak wy się bawicie na koncertach?? Możecie robić młyna (pogo) czy ograniczacie się do stania i gibania albo machania włosami??

moje najwcześniejsze posty tu to był chyba 2002... nie mam kontaktu z ludźmi z tamtych dni

jesli moge sie dolaczyc do wątku katolikow i chrzescijan, to wydaje mi sie ze slowem "chrzescijanin"lubią sie określać ludzie, którzy wierzą że roznice pomimo wszystkimi denominacjami są niewielkie w porownaniu z tym ze wierzymy wszyscy w zbawienie w Jezusie.Protestanci, prwaoslawni, katolicy i jeszcze wiele innych to wszystko chrzescijanie,natomiast świadkowie Jehowy to juz inna bajka. tak mi sie wydaje ze w katolikach czesto pokutuje poczucie wyższości, dlatego slowo chrzesc.mi sie bardziej podoba.jeszcze jedno, czy myślisz ze nasze niebo to chmurki, charfy i pidżamy?ja w takie niebo nie wierzę, mysle ze będziemy jak dzieci bez problemow, zranień i cierpienia, będziemy nieśmiertelni jak elfy, nareszcie wolni blisko naszego Ojca i Stwórcy,ale nie jak cukierkowe "troskilwe misie"

Spirit - pogo i młynek to nie to samo. Nie wiem, jak się bawią ludzie na koncertach kapel ch, mam nadzieję, że dobrze (nigdy na takim nie byłem).
   
   kala - fajnie, że masz trochę tej pokory. Z protestantami jest podobnie - często oni wynoszą się ponad tych "złych katolików", ale wcześniej nie to miałem na myśli.
   
   Blut - no w 2002 się tu wszystko zaczęło, m. in. Twoja hhowa pioseneczka na chrześcijan ;-).
   
   Stay heavy!
   
   Filarecki. Pozdrawiam!

Pogo i młyn to nie to samo?? Więc filar wytłumacz mi jaka jest roznica?? Bo jak od 5 lat na koncerty jeżdże tak ludzie reagują w ten sam sposób na okrzyki Pogo i Młyn

spirit - zwracam honor, masz rację (przynajmniej umiem się do błędu przyznać :) )
   
   Teraz słucham sobie Izraela...

Ta uwaga o przyznawaniu się do błedu zawiewa mi złośliwością. A co do nazwania zespołu Izrael nie będe się wypowiadał. Swoją droga to ja właśnie Hypocrisy słucham. Dla niewtajemniczonych to jest chyba jedyna kapela której texty traktują o UFO

Zero złośliwości, naprawdę.
   Coś Ci się nie podoba w nazwie Izrael?
   Ja sobie teraz słucham RATM i Satyricona.
   
   Pozdro.

eh, no, szkoda słów, mocarne miałem tu wejście.... :)
   
   ale prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy :)))))))

Chyba nie trudno się domyslić co mi się nie podoba nazwie Izrael??

A teraz EmpEroR. Najpierw Anthems Of The Welkin At Dusk a potem In The Nightside Eclipse.

No jakoś nie potrafię na to wpaść, Spirit.
   
   Co jest, jesteś antysemitą or sth? (lol)
   
   A teraz Tower.
   Blut - tak źle to Ty nie skończyłeś. Wydaje mi się (ale może faktycznie tylko wydaje), że zmieniłeś troszkę swoje nastawienie - zostałeś przy swoich poglądach, ale zacząłeś szanować zdanie innych. ;-)
   
   Yo.

Może nie tyle jestem antysemitą co mam negatywny stosunek do żydów (nie tempie ich bo i po co, poprostu ich nie lubie) i do wszelkich religi żydowskich (judaizm, katolicyzm, chrześcijaństwo)

moglabym zapytać dlaczego? bez cienia zlosliwosci,uszczypliwosci itd. naprawde interesuje mnie skad ta niechec do żydow sie bierze, mam swoj wlasny pomysl ale moze expert:)mi lepiej wyjaśni.
   a tak sie jeszcze chcialam zapytac z jakich jestescie kosciolow tak z ciekawości? domyslam sie ze niektorzy mają swoje wlasne ale niekoniecznie

Kala wyjaśnie ci to. A więc składa sie na to dwa czynniki: historyczny i współczesny.
   Historyczny: wyprawy krzyżowe, inkwizyczja, zniszczenie rdzennej tradycji ziem na których szerzono "wiarę". A także fakt iż narody przyjmowały chrzest ze względów politycznych i przymuszanie ludzi do wiary w tą całą bajke. Przykładów daleko szukac nie trzeba, chociażby Polska.
   Współczesny: tutaj zalicze także okres drugiej wojny światowej.O tym chyba dużo pisac nie musze. Żydowskie sklepy, żydowskie zakłady pracy a wiec i żydowskie skompstwo i wyzysk do którego owe skompstwo prowadziło. Nie mówie że trzeba ich było od razu anichilować (chociaż to też był jakiś sposób), wystarczyło ograniczyć im prawa obywatelskie bo zabierali możliwość zarobku Polakom. Faktem jest że byli bardziej przedsiembiorczy i dla tego było tak a nie inaczej ale to jest chyba Polska a więc Polak powinien mieć tutaj więcej do powiedzenia a nie żyd który przybył niewiadomo ską i nie wiadomo po co. Kolejnym faktem jest to że kapłani wiar żydowskich w czasach dzisiejszych są największymi piepszonymi złodziejami zaraz po politykach. Niedość że nie płacą podatków to jeszcze zbierają na tace ze słowami "Prosimy o chojne datki".
   A oto i cała filozofia w telegraficznym skrócie. Więcej mi się nie chciało pisać.

spirit, zachowujesz się jak niedouczony buc.
   
   co to za debilne przykłady? rotfl! Żydzi robili wyprawy krzyżowe! Tak się składa, że setki tysięcy Żydów zginęło w wyniku wypraw krzyżowych inicjowanych przez "kościół". Że to przez Żydów Polacy musieli wziąć chrzest? Chłopie, nie wiem, skąd czerpiesz swoją wiedzę, ale chętnie się dowiem, co brałeś.
   
   Natomiast Twojego tekstu odnośnie żydowskiego skąpstwa wolę nie komentować. Opierasz się na zwykłych stereotypach (Polak - pijak, złodziej, Zyd = skąpca, etc.). Tak się składa, że Niemcy po I WŚ mieli gigantyczną inflację, a marka nic nie była warta. Masowo sprzedawali swoje ziemie, itp. między innymi z inicjacji KRK właśnie (który to sobie dokładnie zaplanował).
   
   kala: ja jestem z KZ. :)
   
   Pozdr.

Nie chodziło mi bespośrednio o żydów tylko o żydowskie religie. I licz się ze słowami flecie, ja ci nie ubliżyłęm ani razu a ty sobie niewiadomo co wyobrażasz. Palant jesteś i tyle. Zauważyłem też fakt że dla was - wierzących wszyscy którzy się z wami nie zgadzają i mają inne spoiżenie na jakieś sprawy muszą brać. Gówno prawda imbecylu. Nie brałem, nie biore i nie będe brał. I kurwiu żądam przeprosin za tą zniewage. Te uwagi o niedouczeniu itd. moge ci wybaczyć ale robienia ze mnie ćpuna nikomu nie popuszcze. A może napisałeś to w myśl zasady "głodnemu chleb na myśli"??

Po raz kolejny zażartowałem sobie z Ciebie, ale widzę, że Cię to rusza, więc za uwagę o braniu wielkie przepraszam.
   
   To, że chrześcijaństwo wyrosło z judaizmu, nie znaczy to, że jest to żydowska religia. Setki tysięcy Izraelitów zginęło w Europie i na świecie, w imię gówna, czy poginęli w imieniu swojej religii, czy w imię śmiesznych abstrakcji, które obrażały imię Boga? Ale nie, cicho, bo to jest żydowska religia, jasne. Ech...
   
   A, dobrze, że nie bierzesz. Pogratulować.
   
   W ogóle znasz jakiegoś Żyda, czy co? Skąd się wziął ten stereotypowy uraz? Masz jakieś dziwne wspomnienia? Chętnie się dowiem, no offence, ale to dla mnie niewyjaśniona zagadka (niechęć do Izraelitów, bo są skąpcami). BTW przesłuchaj sobie Izraela, jak lubisz reggae. Ja lepszego nie słyszałem (ale niewiele znam z r.).
   
   Pozdrawiam, Filarecki
   
   

Nie no nie lubie regge a już napewno nie słuchałbym zespołu który się nazywa Izrael. Mówiłem już. Extream Metal Terror, niech was szatan zje bleeeeeeeee!!!

No na mnie to nie robi wrażenia. Pochwalić się chcesz, czy co? Proponuję zrobić to na jakiejś dresiarskiej imprezce z naspidowanymi byczkami, jeah.
   
   Sepultura i SOAD.
   

Gdybym chciał się czymkolwiek chwalić to niewontpliwie znalazłyby się lepsze miejsca niż webzin traktujący o sprofanowanym metalu. A teraz chwilka z twórczością Honoru. Polecam zapoznanie się z tym zespołem.

Znam Honor. Fajne napieprzanie o najlepszej, białej rasie.
   
   A co do tego webzinu, który ledwo żyje, to zachodzi nań więcej słuchaczy cięższej muzy (niekoniecznie chrześcijańskiej), niż Ci się zdaje.
   RATM - Take the power back,
   Bathory - In nomine Satanas
   
   Pozdrawiam.
   PS. Kala, odezwij się. :-)

Widzisz tak sie skłąda że mój webzin dość dobrze zipie i jeśli już to tam bym się czymś probował chwalić. Ale jedyne czym tam chce zabłysnąć to żetelne treści podpisane moim pseudonimem.

Zapodaj linka, to obejrzę i się wypowiem.
   
   Pozdr.

odzywam się:)
   to są moje inicjały ale chyba sie domyslam z jakiego kosciola jestes,jesli dobrze mysle to swego czasu przez ten kosciol bylo wiele od nowy w kosc.katolickim, mam na mysli Odnowę w Duchu św.
   ale musze jeszcze skomentowac to co napisal pan spirit,jakos mnie nie przekonales,mysle podobnie jak Filar,łączysz judaizm i chrześcijaństwo a to troche co innego...nie pamiętasz ze hitler zaliczyl żydow i polakow do tej samej podrzednej kategorii?mi sie wydaje ze niecheć do żydow w chrześcijaństwie na przestrzeni wiekow wynika z tego ze ch. uwazają ich za winnych śmierci Jezusa, tymczasem sami ch. są nie mniej winni...jednak ciążą nad żydami nimi słowa "Krew jego na nas i na dzieci nasze".
   

Filar adres to www,blackdeath,glt,pl zamiast przecinków oczywiście kropki ale tu nie można linków wpisywać. Kala czy ty naprawde nie rozumiesz o co mi chodzi?? Hitler był psychopatą. Ja nie patrze na tą sprawe z perspektywy żadnego kościoła. Bardzo podoba mi się spoiżenie Varga Vickernesa (Burzum) na rasizm. On to sprowadza do religji. Nie chce mi się na ten temat rozpisywać, odsyłam do źrudeł. Mnie nie chodzi o to czy hitler zabijał tych czy tamtych. Mnie chodzi o to że zabito naszą rdzenną tradycję. W Norwegi chociażby funkcjonują dwie religie obok siebie. Pogaństwo i chrześcujaństwo i obie są pełnoprawne. Nie ma tak że u nas jest nóg a kto nie wierzy ten zły i niedobry. A w polsce tak jest. Popatrz chociażby na całą tą bzdurną afere z Gorgoroth. Nie wiadomo po jaki chuj od razu wmieszali się w to księża i to debilne radio maryja. Z resztą na Dusk Forest swego czasu można było zassać rozmowe tego siężulka który gada w RM z jakimś posłem. Większych bzdetów nie słyszałem. Ale po co ja się wogóle produkuje jak do was to i tak nie dotrze.

Właśnie, drogi Spirit, siedzę na Twej stronie. Będę pisał na bierząco.
   
   Co w trawie wyje - całkiem, całkiem, nie pasi mi jednak słówko "przyszykował ..." na dole, może warto zastąpić "przygotował"?
   
   Recki - Vomited Corpse'a bym wywalił, bo to jakiś oszołom. Kijowo jest psuć dobre wrazenie kiepskimi wymiotami takiego gościa. Np. recenzja Aura Noir - The Merciless - co to ma być? ja rozumiem: flaki, gore, black/death, ale zin musi nadawać się do czytania. W Twoich recenzjach są rażące błędy, jak np. szwecki zamiast szewdzki. Wrzucaj teksty do worda, jak nie znasz pisowni. Szczerze to radzę, debilne byki to najgorsze, co może być dla publikującego. A publikować teksty okraszone 50 błędami to trochę policzek w stronę czytającego.
   
   Wywiadów nie ma co oceniać, bo i jak? Dobrze, że w ogóle są. :-)
   
   Artykuły - za mało by oceniać, a tekst jest zbyt nieartykułowy moim zdaniem, by got ak nazywać, ale w sumie na upartego do tego działu można wrzucić wszystko.
   
   Na razie tyle. Ustosunkuj się do tego, co napisałem powyżej, resztę ocenię nastepnym razem.
   
   A, i nie myśl sobie, że jesteś tutaj najmądrzejszy. Przeciwnie, los czasem płata figle, więc pohamuj, man, w swoich wypowiedziach.
   
   Kala - bez Ducha Św. nie ma Kościoła. Chciałem też wyrazić swoje zdanie, tylko bez obrażania proszę: jeśli ktoś przyjmuje wszystkie dogmaty KRK jako prawdziwe to: a) nie czyta Biblii i nie ejst chrześcijaninem b) nie zna Jezusa, nie czyta Biblii i nie jest chrześcijaninem. Nie mysl sobie, że jestem jakiś antykatolicki, kocham katolików jak każdego zresztą, lecz nie mogę się zgadzać z nieprawdą. nie mogę patrzeć spokojnie, jak ktoś wypacza prostą ewangelię.
   
   ave, Filar.
   
   Pozdr.

zapomniałem powiedzieć, że ogólnie webzine mi się podoba, więc się nie pluj. Grafika tez ładna, szkolcie się tam. :-)
   
   Siekiera - demo summer '84

Nie będe się pluł. Poprostu powiem krutko: na moje błędy nic nie poradze, ja nie wrzucam tekstó bo to nie mój własny projekt, recenzje Vomited Corpsea nam się podobają i zostaną.
   Nie robie się na najmondrzejszego, chodziło mi poprostu o to że nie przekonam was do swoich racji tak samo z resztą jak wy mnie do swoich też.

Aha no i zapomniałbym, nie wiem czy wiesz ale zrobienei wywiadu dla webzina to nie jest taka prosta sprawa. Ale teraz czekam na odpowiedzi od wokalisty Trauma :D

Witajcie!
   He he ten cały nurt chbm to takie"kukułcze jajo" podrzucone przez kościół jako broń przeciwko satanistom:P
   Chociaż to może być broń obusieczna:)Bo taki młody gniewny chrześcijanin zaczyna słuchać sobie
   un-blacku i po pewnym czasie stwierdza,że czegoś tu mu brakuje i co robi?Otóż zaczyna słuchać
   "orginalnej" muzyki ,zaczyna też zapoznawać się z przekazem i cóż jego duszyczka już jest stracona:PP
   Bo granica miedzy"dobrem"a "zlem" jest tutaj cieniutka:)Kiedyś się pomyli i kupi sobie jakiś
   true satanistyczny zespół i sayonara welcome to hell:)A zresztą ilu ludzi się interesuje tym chbm?Kurna pewnie więcej wiary słucha"Arki Noego"
   niż tych chbm zespołów:))))
   Jezusa to mozna sobie szukać w gospel,a nie w muzyce która z gruntu
   jest anty-i dlatego jej słuchałem:)Dalej mam do blacku duży sentyment
   Ta muza ukształtowała mój antychrześcijański światopogląd:)
   Oczywiście death metal też:)Do tego odpowiednie lektury:)I jezus pa pa zrobił
   A straszenie ludzi piekłem i Szatanem to było modne dawno temu:)
   Kapłani Prawej Ręki musieli sobie stworzyć kogoś na kogo mogli zwalić całe zło które sami stwarzali:))
   No i ta kasa:)))
   I jak mi jakiś chrześcijanin powie,że jego religia jest pełna miłości itp.bzdur to
   niech sobie poczyta książke Helen Ellerbe"Ciemna strona historii Chrześcijaństwa" i
    Karlheinz Deschner " Opus Diaboli".Lepiej przejrzyjcie na oczy:)A nie gadacie glupoty chcąc
   nawracać ludzi na swoją jakże piękną i jedyną religie:)A nieznacie jej nawet:)))
   Ksiądz Wam o tym nie powie w kościele:)))
   Chrześcijaństwo jest po prostu unużane we krwi FUCK!
   

Ale gdyby się ktos tak naprawde racjonalnie zastanowił to doszedłby do wniosku że boganie ma. Przynajmniej ja do takiego doszedłem. Wystarczy poprostu realnie spoiżeć na świat a nie przez pryzmat potrzeby oparcia w czymś czego się w życiu nie widziało i nie zobaczy. A niech mi ktoś powiez że czuje obecność boga. Odprężcie się, zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie że jesteście na plaży, obok dwie dupeczki stoją i machają wachlażami a trzecia przynosi wam piwo. To też da się poczuć. I to wszystko tylko i wyłącznie za sprawą ludzkiego umysłu.

Ja się racjonalnie zastanawiam i dochodzę do wniosku, że Bóg istnieje. Opinie was obydwu mnie w ogóle nie ruszają, więc proponuję dać sobie siana, bo nikt nikogo nie przekona. :-)
   
   Spirit - ja domyślam się, że Wam (redakcji) się podobają te recki, bo klepanie się po plecach zawsze było dobre. Ale spójrz z obiektywnej strony - jego recenzje nie mają żadnej zawartości poza bluzgami. To niedobrze, jak ktoś nie umie pisać, nadrabia właśnie takim shitem.
   
   yog-sothoth - no spoko, fajne książki, ale to nie wina Boga, tylko jego "wierzacych", o czym autorzy doskonale wiedzieli. Wiedzieli też, że jeśli o tym "szczególiku" nie wspomną, to cała masa ludzi to łyknie. Zrobimy coś dla odmiany - weź sobie Biblię i poczytaj Ewangelię. Później porównaj czyny rzekochym "chrzescijan" z tym, co nauczał Jezus.
   
   A jak Ci się nie chce, to po co mnie namawiasz do czytania jakichś książek?
   
   Amen, pozdr.

errata:
   
   weź sobie Biblię i poczytaj Ewangelie. Później porównaj czyny rzekomych "chrzescijan" z tym, co nauczał Jezus.
   
   koniec erraty :-)
   

:)))dobre czytać Biblie:)) no mam w chacie nawet:)))Zakurzona jest,że ho ho.Filar jeżeli czytałeś owe knigi to tam pisze przecież ,że Biblia nie ma nic wspólnego z tym co mówił i nauczał Jezus:)))Więc po co to czytać:))Po prostu wiara chrześcijan czy jak ich tam zwac jest oparta z gruntu rzeczy na fałszu:))Ta owszem to nie Bóg czyni zło tylko ludzie:))A czy istnieje jakiś Bóg?Prewnie tak ale czemu nie może być Ich więcej?:))Ja tam osobiście nie wierze w Boga chrześcijan wole wierzyc w Kogoś z Gdzieś:)))Knigi są niezłe:))Pa

Chciałem jeszcze wrzucić linka http://maryja.org/ poczytajcie sobie:))Może jakaś owieczka zmądrzeje:)))I bedzie zadawała niewygodne pytania tym dziwnym panom w sukienkach:))Pa

Jesteś tak wesoły, że aż żałosny.
   
   Rozumiem, że Ty najlepiej wiesz, o czym nauczał Jezus. I Twoi książkowi mastahowie też. Zbierzcie się więc do kupy i napiszcie jakąś objawioną księgę, a z pewnością ją przeczytam.
   
   Póki co, włazisz tu, siejesz ferment i myslisz, że pierwszy wpadłeś na to, że Boga nie ma. Było tu takich setki, powiem więcej, nikt nikogo do swoich racji nie przekonał.
   
   A to, że się chwalisz, że Biblia lezy u Ciebie zakurzona (a pewnie nawet nie wiesz, co się w niej znajduje) świadczy tylko o tym, że jesteś prostakiem. Na religii ksiądz Ci powiedział, że są jakieś 4 ewangelie, przeczytałeś ciekawe, antychrześcijańskie książki i jesteś strasznie mądry. Aż podziw bierze. Tyle tylko, że ta mądrość jest od tyłu (tylca, jak kto woli). A, naucz się prowadzić konwersację. Spirit jakoś potrafia.
   
   A żeby było śmiesznie: :))))))), muahaha.
   
   Pozdr.

Ja się nie uczyłem jakoś specjalnie konwersacji, poprostu jakoś mi to w krew weszło i jest. A tak wogóle to Trauma żądzi !!!

:)))Nasza rozmowa na temat Boga to rzeczywiście nie ma sensu
   Ja Ciebie nie przekonam,ani Ty mnie:)Ale
   powiedz mi jedno co by mi dało przeczytanie Bibli?Co tam
   takiego jest co by się przydało?Jakaś Prawda tam jest,a może Oświecenie?:)A tak wogóle to jak można
   wierzyć w coś co wydarzyło się tak dawno temu?Przecież to
   przepaść 2000lat:)Przez ten czas wszystko się zmieniło
   .Nie mówiłem,że nie ma Boga(pewnie coś takiego jest) owszem nie ma
   Boga chrześcijan.Ta przecież jest 5 Ewangeli(Ewangelia Tomasza) plus cała masa apokryfów
   z których część oczywiście była niewygodna dla księży:)Ta jak ktoś nie czyta Bibli,a ją ma to już prostak(wielu"dobrych" chrześcijan ma Biblie a nieczyta jej ,albo raz na ruski rok jakiś fragment:)))
   Dobra znaczy się ,że wszyscy mają wierzyć w głupoty serwowane przez księży
   czytać Biblie i wierzyć w te bzdury:)Cóż tą książkę to można
   potraktować jako ciekawostke historyczną i nic więcej:))He he he
   na religi to byłem wieki temu już dawno do szkoły nie chodzę :)No ale Ty pewnie jeszcze chodzisz do gimnazjum:))
   Ach znowu wekend biedne zdrowie:)
   A tak apropo tylko w pare osób rozmawiamy
   nieźle to świadczy o zainteresowaniu tą stroną:))A Trauma jest spoko mam ich pare mp3jek wydali coś nowego?
   Bo mam tylko"Comedy is Over" i "Suffocated In Slumber" niezła muza
   Ale ostatnio ściągnęłem sobie Nemesis i całkiem całkiem,a i Hermh nieźle wymiata no i Behemoth:))
   Ok!Pora się szykować na mały clubbing najs wekendu życze!Jak to mawiają Love&Peace&Ekstazy
   Nemesis"Christian Pathology"sobie leci
   
   SpiritCrusher hi hi hi niedługo zostaniesz chyba sam na sam z Filarem uważaj:))
   

Czytając Twoje komentarze nieźle się uśmiałem. Fajne sadzisz bzdury, ROTFL!
   
   Ewangelii jest znacznie więcej niż 5, 4 wchodzą w skład obecnej Biblii.
   
   Następna sprawa, mój Ty wyedukowany erudyto, chrześcijaństwo to nie tylko katolicyzm. Zanim zaczniesz pieprzyć takie bzdury (jak te txty o księżach) proponuję co nieco poczytać i dowiedzieć się, bo widzę, że strasznie dużo wiesz nt. Boga chrześcijan. Nie masz się czym szczycić, że szkołę skończyłeś, moim zdaniem powinieneś tam wrócić i się trochę doedukować. Bo tu nie pokozaczysz, a raczej wystawiasz się na pośmiewisko. Poczytaj trochę o nurtach protestanckich, charyzmatycznych, prawosławiu i sektach chrzescijańskich. A później się wypowiadaj. Bo chrzanienie na tematy, o których się nic nie wie, nie przynosi chluby.
   
   Co do Biblii to jesteś prostakiem nie dlatego, że to Biblia, lecz dlatego, że chwaliz się tym, że nigdy w życiu doń nie zajrzałeś. To tak, jakbym ja dał Ci sterte książek, a pods spodem napisał, że żadnej z nich nie przeczytałem. Nie wiem, skąd czerpiesz wiedzę nt. chrześcijaństwa i jego Boga, ale pewnie jesteś zakompleksionym, długowłosym mrocznym metalem. Przestań chodzić na bractwo, tam Ciebie za wiele nie nauczą.
   
   Otóż fenomen Jezusa Chrystusa polega na tym, że jego nauki są niezmienne pomimo 2000 lat, ale Ty wiesz więcej nt. chrześcijaństwa niż ktokolwiek na ziemi (nie powołuję się na papieża, bo to raczej nietrafiony byłby przykład). LOL. Ty wiesz lepiej, jesteś mastahem.
   
   Proponuję poczytać Ci newsy, gdzie ejst po 500, 800 komentarzy. Kiedyś tę stronę odwiedzała cała masa ludzi.
   
   Wróc tu, jak będziesz coś konkretnego wiedział, a nie chrzanił o księżach, bo jesteś żałosny. Aż mi się przykro zrobiło. Żałosny nie znaczy oczywiście wesoły, nie wiem, skąd ta radosć u Ciebie. Może głupi się niczym nie przejmują, tylko się cieszą? :-|
   
   Trochę mnie poniosło, ale nie lubię, jak ktoś zamiast za sensownego słuchacza bawi się w ścianę. Nic do Ciebie nie dociera?
   
   Pozdr.

:)))Tak jestem wrednym antyklerykałem nic do mnie nie dociera!:P
   A teraz mam zwała po imprezie nie ma jak dobre hardhause!Te lasery,światła.MUZA i przyjaciele :))
   No to lecim...Pewnie masz racje co do ilości Ewangeli
   Ta wiem że chrześcijaństwo to i protestanci prawosławni greko katolicy jehowi i inne takie jest to jedna wielka szczęśliwa rodzina;PPKażdy z nich twierdzi,że tylko on ma monopol na zbawienie i Prawde:P
   :))) nie jestem"zakompleksionym, długowłosym mrocznym metalem" nawet nigdy nie miałem
   długich włosów.Skąd czerpie moją wiedzę na temat chrześcijaństwa?Jakoś chrześcijańie mi się nie podobają tak jak i reszta dziwnych religi
   Po prostu nienawidzę czarnych skurwysynów i miłośników radiabezryja,oszołomów i moralizatorów pieprzonych pedofili nie lubie jak ktoś mi mówi w co mam wierzyć(Ty pewnie też nie).:))Zawsze można znaleść wspólny temat do rozmowy
   muzyka?książki?dragi?ufo?paleoastronautyka?komputery?Sumerowie?A może oświecisz mnie niewiernego?Nawrócisz na łono Matki Kościoła?Podobno Jezus daje za takiego grzesznika nawróconego jakieś bonusy?Może
   pokocham Jezusa i będe napierdalał na pielgrzymki i na Lednice?I wołał Alleluja!Kto wie:P
   A z tymi wpisami to chodziło mi,że teraz ledwo w pare osób rozmawiamy
   nie ogólnie może niezabardzo się wyraziłem:)Biblie to chyba nawet kiedyś czytałem jak rozstawałem się z wiarą
    po prostu śmieszyły mnie coraz bardziej te bajeczki:)Ale widzę,że Ty dalej w te brednie wierzysz cóż to Twój problem
   Ach ciśnienie mi troche podskoczyło:))
   Prawde powiedziawszy to chrześcijaństwo obchodzi mnie tyle co śnieg na Marsie
   Dla mnie to po prostu najbardziej zbrodnicza religia na Świecie!
   Banda skurwysynów i tyle wpierdalają się do wszystkiego chcą rządzić duszami wszystkich ludzi!
   Zabijają ludzkośc od dawna!Bo co takiego przyniósł Jezus?Zasady moralne?Nadzieje na jakieś mżonki?Wszystko to zostało rozjebane przez ludzi którzy jakoby wierzyli w to co mówił ich boss(a tak to chodziło to o co zawsze WŁADZE i KASE) Jezus to było tylko tło i usprawiedliwieniem zbrodni
   Jezus nie mówi o niczym nowym co by nie było wsześniej uniwersalne zasady znane są od dawna i są starsze od jakiegośtam boga pastuchów i koczowników Jahwe
   Jezus tu raczej dużo nie wniósł zresztą niezdążył:))Jakoś nic ciekawego tam i odkrywczego nie ma nieco łagodniejszą wersje wiary Żydów
   Widzisz oboje się wkurzamy i dlatego rozmowa o religi nic nie daje lepiej pogadać o muzie pogodzie czy o czymś innym
   bo tylko bedziemy bluzgać a to nic nie da
   Krótko mówiąc religia wszelka to po prostu gówno.Czy jest Bóg czy też Go nie ma każdy się przekona:)
   ja tam wole poczytać sobie ROBERT A. MONROE.Wizerunek "życia po śmierci" zamieszczony w Jego książkach
   pasuje mi a nie żadne chrześcijańskie,czy inne gówno
   To co SpiritCrusher tylko zostanie Ci do pomolestowania?:)Graba?To poleć mi jakieś książki które Ty czytasz
   jak będe miał chwilke to poczytam.Tylko prosze nie mów mi o czytaniu Bibli
   czy też jakiś dzienniczków siostry Faustyny albo kurna jakiejś "Niedzieli"
   Byłbym wdzięczny gdyby można bylo sobie te knigi pościągać bo nie mam kasy na jakieś gówniane książki chrześcijańskich oszołomów
   Sory,że pisze może jak porobany,ale zwał to zwał:))Kto go nie mial ten niech się cieszy:)Ale warto:))
   Darude Vs. ATB Sandstorm in the summer same ciepłe uczucia się człowiekowi przypominają jak tego słucha miodzio:)Ach:)
   A apropo tych niezmiennych nauk Jezusa wszystko co mówił zostało złamane
   krew,śmierć i cierpienie to nam głównie serwowano przez 2000 lat i to przez wyznawców Jezusa jakoś nie widac tego Nieba na Ziemi
   Ta może ludzie nie dorośli do nauk Jezusa?W takim bądź razie zmarl na darmo
   Przecież nawet Bóg ze Starego Testamentu złamał 10 przykazań które jakoby dał
   Mojżeszowi via Ziemia Obiecana i co tam się działo gdy banda koczowników wkroczyła tam i podjudzana przez ich Boga zaczęła rzeź!
   A dzisaij?Czy nauki Jezusa przestrzegają księża?Kościół ma niewiele z nimi wspólnego w zasadzie to kompletnie nic
   Może niektórzy starają się byc tacy jak ich idol Jezus
   ale jakoś tego dookoła nie widać w Państwie gdzie jakoby było 95%katoilików czy też
   chrześcijan(dalej nie wiem czym sie to to różni?)Ach rozpisałem się
   właśnie brechtam z "Plebani" Kurwa!!Co za beznadziejny tępy serial o głupich zapyziałych katolach!
   Jak tam przygotowujecie się do obchodzenia święta Mirty?25grudnia:)Nawet kurwa mać nie obchodzicie urodzin swojego
   idola właściwie jezus urodził się bodajże w marcu albo w kwietniu a nie w grudniu:)
   Ech brak mi słów...
   Dj Tiesto traffic wypas na maxa:)
   Love&Peace&XTC
   Clubbasse No Name ach to jest TO!
   Sorki za bluzgi ale się troche zdenerwowałem brak serotoniny się odzywa:)
   Pa!
   Chyba trzeba zmienić ton rozmowy na coś lżejszego?Bo ta nasza sprzeczka nic nie wnosi nowego
   Ok jeszcze raz LOVE&PEACE&XTC
   Mauro Picotto"Amazing" wyjebany transik
   To co graba?Czy też będziemy się niepotrzebnie gównem obrzucali co i tak nic nam nie da
   Ty masz swoje przekonania ja mam swoje
   Ty wierzysz w Jezusa ja mam go gdzieś i według Twojej religi pójde do piekła pewnie:)))
   Bo odrzucam Jezusa i zbawienie:)))
   Ravendusk"Tears Shall Burn" zajebista muza
   Się rozpisałem woow!
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   

Akurat księża się nijak do mnie mają, więc możesz sobie darować teksty o księżach pedofilach, bleble. Dam Tobie cytat z biblii (podstawa wiary), wg którego każdy biskup powinien mieć żonę (co to jest celibat??), jesli chcesz.
   
   Przyjmuję grabę jeśli: nie będzie kłótni i przeczytasz książkę, którą Ci dam.
   
   http://kchweswidnik.sitesled.com/Nickycruzopowiada.html
   
   książka jest na chrześcijańskiej stronie, ale to nie to, o czym myślisz. Żadne teologiczne wypociny, zarąbiście ciekawa książka o przywódcy największego gangu w Nowym Jorku w latach 50., polecam. Czyta się jak jakiś kryminał. A jak nie masz ochoty, to trudno, nie ma przymierza.
   
   I przestań tyle bluzgać, ja potrafię uszanować to, że nie jesteś chrześcijaninem (Twój wybór, masz święte prawo), więc Ty spróbuj porozmawiać normalnie, bez bluzgów. No offence.
   
   Zamiast słuchać badziewiastego techno, lepiej zapuść sobie SIRRAH. :-D
   
   Przeczytaj te książkę (3, 4 godziny, chcesz to sobie druknij ;-) ) i się zgłoś - podzielisz się wrażeniami.
   
   Bez odbioru, joł.
   
   Pozdr.

Witajta!
   Topór wojenny zakopany:P
   Książke sobie ściągnęłem i rzeczywiście całkiem przyjemna lektura,oczywiście troche raziło mnie to
   całe rozmodlenie(ciekawe co by było gdyby trafił na muzumłanów?), ale spoko kolo miał zdarte życie:( Jak sobie tą knige czytałem to przypomniałmi się świetny film "Miasto Boga") He he he podobno w każdym nawet najgorszym skurwysynie jest odrobina Światła nawet Hitler kochał dzieci(nie był pedofilem:))
   Sirrah?Ostatnie co ich słuchałem to była "Acme"Chyba już nie istnieją?.Techno nie jest złe:))Sam wiele lat słuchałem sobie
   metalu ,aż nie obejrzałem sobie kiedyś filmu "Blade"Tam właśnie leciała sobie taka milutka muza:)A potem u kumpla usłyszałem sobie clubbasse
    też niezła mocna muza no i sie wciągnęłem:)))To jak z narkotykami:)))
   Wole słuchać mocniejszego techno(te stare nawyki zostały):)))Nie każde techno to słodkie gówno:)))Takiego na "sucho" nie trawie
   Jest też i niezła sieka:)Rotterdam Terror!
   Teraz leci sobie Nightly Gale "Dream Of The Dark Hour" coś naszło mnie na klasyke: Nasum,Disgorge,
   Terrorizer,Krisiun ta bluzgałem bo byłem na zwale:)))Trza zrobić miesięczną przerwe w baletach coby odbudowac serotoninkę w organiźmie:)
   :)))Szkoda,że filmu nie nakręcili na podstawie tej książki.:)))kolesia "bombardowali" miłością jak w sekcie tak by powiedział ten
   dziwny śmieszny człowiek jakiś domonikanin co jest od sekt zapomniałem jak się nazywa:)
   Przynajmniej coś dobrego robią jakby tak robili od zawsze, a nie wcześniej wpierw miecz i ogień a potem pokazywali Jezusa jako
   dobrego kolesia tym nędznym niedobitką którzy przeżyli:)
   A teraz zapuszczamy sobie Thergothon słucha wogóle ktoś tego jeszcze:))
   Tradycyjnie LOVE&PEACE& oczywiście XTC

Widze że w dzisiejszych czasach chodzenie do szkoły to wstyd. No ale chuj wam w krzyż, ja nie mam wyiścia. A teraz troszke wiadomości ze szkoły: ostatnio nauczycielka polskiego przeczytała nam artykuł napisany przez jakiegoś HISTORYKA (!!!) który twierdzi że ludy barbażyńskie (a więc i grecja egipt rzym) nie potrafiły budować w kamieniu:] i dopiero chrześcijanie ich nauczyli. Kolejna sprawa o ile zabawniejsza niż poprzednia to fakt iż ten pan sądzi że kodeks honorowy wprowadził nikt inny jak Chrześcijanie. Ciekawe co ?? No i oczywiście nie zapominajmy o moralności którą to podobno też wprowadzili chrześcijanie nia podstawie 10przykazań. Ale ja odnosze wrażenie że kodeks Hamurabiego jako pierwszy regulował sprawy związane z moralnością chociaż był kodeksem prawnym. Czy nie mam racji??

A co do traumy to w 2003 roku wydali iażdżącą płyte Imperfect Like A God. Naprawde warto posłuchać, nawet Morbid Angel nie grali nigdy tak ciężko.

:)))Dobre,dobre Pan Historyk pewnie był po KULu:)
   Dzięki Bogu(któremuś tam),że nie zatruwam juz swojego mózgu
   w szkole ech niezła sieke teraz robią:)Jak mówisz,że siekają zdrowo trza oblukać neta
   ściągnąc sobie chociaż jeden kawałem i obsłuchać.To chłopaki siekają lepiej niż morbidzi?co to sie robi:)
   Sumerowie byli z wszystkim pierwsi,a Hamurbi to bodajże Babilonia więc przejeli wszystko co najlepsze po Sumerach

yog, w porządku z Twoje strony, że dotrzymałeś umowy. Dzięki.
   
   "Acme" Sirrah przy ich drugiej płycie to pierdnięcie. Nie ma lepszej płyty niż "Did tomorrow come" tegoż zespołu. Zmiecie wszystko, każdy metal, nic nie stanie na drodze tego zespołu i tej płyty, która jest IDEALNA.
   
   Acme - w porządku, bardzo dobre granie
   Did tomorrow come - geniusz. Szkoda, że nie istnieją, cóż, nie mozna mieć wszystkiego. :-(
   
   Czyli książka się podobała? To prawdziwa historia, nie o sekcie, tylko miłości Jezusa. Bardzo mi przykro, ziomie yog, że dla Ciebie chrzescijaństwo to tylko wyprawy krzyżowe (sic!). Wbrew pozorom "Nicky Cruz opowiada" jest własnie opowieścią o prawdziwym chrześcijaństwie - takim, jakie ono powinno być, opowiedzianą dość niekonwencjonalnie. Nicky to był gość.... ;-) Napisz nieco więcej o książce -czy się podobała i czy do czegokolwiek Cię przekonała. *
   
   *nie mam na mysli tego, że teraz wierzysz w Jezusa, tylko czy choć trochę zmieniłeś stosunek do Jego wyznawców (tych prawdziwych) ?
   
   Pozdr. Stay heavy!
   
   

   
   
   
   Znalazłem jeden kawałek Traumy"Hidden seed" no rzeczywiście chłopaki wymiatają całkiem,całkiem
   .Widziałem ich całą płytę na black metal emule trza zassać
   He he he teraz katuje się techno/industrialem i hardcore techno
   Czyste szaleństwo i zdarcie na maxa mózgu:)
   Terrorfakt!Rotterdam Terror Corpse!Muza zryta aż miło:)))Tylko dla prawdziwych rozjebańców muza:)))
   HEADBANGER!DJ ZANY!Sieka aż milutko:)Żadne tam słodkie gówno czysta masakra:)A propo tej knigi
   to rzeczywiście tak powinno wyglądać prawdziwe chrześcijaństwo(czy też inna religia) chociaż to zależy od ludzi i od tego czy są
   wrażliwi na drugą osobę bo to równie dobrze mógłby być jakiś ateista,buddysta czy też wyznawca Szatana:P
   Chrześcijanie przecież nie mają monopolu na pomaganie innym zresztą czy ktokolwiek ma?To
   wszystko zależy od nas czy przejdziemy obok bliźniego obojętnie czy też nie i religia tu nie ma nic do znaczenia
   tylko nasze sumienie czy jak to tam się nazywa
   Sirraha trza oblukać chyba nawet kumpel ma ale niechce mi się magnetofonu odkurzać popatrzymy sie w necie
   :))Prawdziwych wyznawców Hesusa to ja na oczy nie widziałem no chyba ,że pojechałbym na Lednice?Czy gdzie tam można takich zobaczyć,
   ale po co:)Tak więc nie mogę powiedzieć czy zmieniłem zdanie o true christian.Pożyjemy zobaczymy:).Ta Nicky to był kozak:)Z bandziora do pastora:)(niejeden"święty" katolicki taki jest,albo na odwrót?Chyba tak bo większość z nich to byli niezłe skurwysyny) J.go uzdrowił ciekawe...
   Mnie ta kniga od 10tego rozdziału rozbawiła jak kolo tylko J.to,J.to i Alleluja widać,że tak do końca to niechciałbyć gangsterem i był z deczko rozdarty:)No i te wychowanie
   miał z deczka dziwną rodzinę a jak stara nazwała go synem Lucyfera:)No niewiem miał ciężkie dzieciństwo kolo no i te uwarunkowanie środowiskowe
   No,ale gdyby nie ten pastor to pewnie by skończył z kosą w bebechach w jakimś śmierdzącym zaułku ,ale przynajjmniej by sobie poużywał:)A tak..:)
   Tak czy siak spodkałby się z J.albo i nie:)Wszycyc przecież wcześniej czy później spodkamy się z J.Allahem,Buddą,Cthulhem czy też z wielką nicością:)
   HERMH"Before the Eden - Awaking The.." no i Nile"die rache krieg lied der assyriche"
   of koz XTC z Wami bo XTC to jest To:)Pyrexia"God"chłopaki wymiatają jak stare poczciwe Suffocation tak więc mozna
   połączyć techno z metalem:))A wcześniej to chłopaki zapierdalali techno/death metal chyba,że są 2wa takie same zespoły?W
   każdym bądź razie sieke mieli niesamowitą:)))Bloodbath"So You Die" i Darude"Ecstacy".Ach same cieplutkie uczucia się przypominają
   
   
   
   
   
   

Filar znów musze przeciwstawiać swoje zdanie przeciw twojemu. Sirah nie słyszałem ale daje sobie ręke uciąć że napewno nie ma możliwości żeby ich muzyka przebiła to co można dostać na "The Sound Of Perseverance" Death. Z reszta żadna płyta żadnego zespołu (nawet ostatnia Trauma) nie jest w stanie przeskoczyś "The Sound...". Aż strach pomyśleć co Chuck by nagrał gdyby nie zmarł.
   Let The Metal Flow...
   Chuck mistrzu, nigdy cie nie zapomnimy !!!

Uff, na szczęście chodzi o muzykę, już się przestraszyłem, że o coś innego. Cóż - sprawa gustu.
   
   SIRRAH RULEZ!
   
   BTW, spirit, może Ty też byś przeczytałem tę książkę?
   
   link: http://kchweswidnik.sitesled.com/Nickycruzopowiada.html
   
   na pewno Ci nie zaszkodzi, a może się spotdoba, jak yogi'emu. :-)
   
   Pozdr.

Spoko, przeczytam ale nie wiem kiedy bo narazie naprawde nie mam czasu, ale możesz na mnie liczyć.

coś smutno się zrobiło na stronce:))Mały ruch jakiś:)W młodości też słuchałem Death podobała mi się ta techniczna muza kolo nieźle wymiatał zatrzymałem się na "Human" bodajże.Szkoda,że umarł cóż życie to dziwka:(I znowu niedługo te cholerne święta trza się będzie wyluzować odpowiednio:)Trza pojechac z kumplami do Protka bo coś mówią o jakims gnoju w głowie:)Zapowiadaja duże opady śniegu niedobre bestie:)

Duże opady śniegu to akurat dobra sprawa. Na narty można jechać i w sylwestra którego mam zamar w wiśle spędzać będe mógł sie op pijaku tarzać w śniegu a nie po trawie tak jak w wakacje :P a poza tym wudzia chłodzona w śniegu jest cudna

Ekhm... :-)
   
   Spirit - trzymam Cię za słowo, jak przeczytasz napisz i podziel się wrazeniami.
   
   Fajnie, że zrobiła się luźna, rodzinna atmosfera :D!

Za grosze sprzedam unblackowe płyty. Zapraszam na stronę celestiallight.pl
   

   SpiritCrusher,Jak będziesz w Wiśle to powiedz Adamowi,żeby kurna lepiej skakał:)
   Tylko,żebyś Filar nie wpadł na pomysł dzielenia się opłatkiem z Nami bo bedzie po świątecznej atmosferze:PP
   :))luzacko się robi,brak ciężkich religijnych tematów ożywia atmosfere:)
   Wuda?E wole inne używki ,ale schłodzona mmmm...
   DJ Dark Shadow"hardcore breaks" i "Industrial Strength Trance" milusi Industrial do podusi:)
   Paul van Dyk - Live @ Powerzone on Airplay ID&T Radio to jeden 3 godzinny kawałek transiku dla relaksu:)
   Chociaż w połowie zasypiam:)
   

Inne używki?? No jeszcze zapapierosić lubie, piwa się napić, jabolem też nie gardze. Na reszta sram żadką kupą. Uznaje że w dzisiejszych czasach sztuką jest nie brać a nie na odwrót. Poza tym na chlanie mniej kasy idzie a co się z tym wiąże można więcej pić :D

Ja nie jestem katolikiem, tylko zielonoświątkowcem. To tak, byście pamiętali. :D
   
   yog - jestem chrześcijaninem, dla mnie zycie to tylko duchowa walka, bo służę w Armii Jezusa Chrystusa tak jak to robił Nicky, i nadal robi. Dlatego walczę o dusze ludzkie, to nie zabawa, więc nie róbmy z powaznych rzeczy kabaretu. Sztuka nie polega na religijności, tylko na wytrwaniu w wierze i modlitwie. Kapisz?
   
   Spirit, Ty się bierz, by ksiązkę przeczytać. :D
   
   Serdecznie Was pozdrawiam. Drugi to szkodliwa zabawka, lepiej się tym nie bawić, takie jest moje zdanie.
   
   Filar

Pieprzona tepsa! Dobrze,że impra u kumpla nadchodzi,żeni się:)Się wyluzujemy alkochol to nie to:)Ale
    każdy ma swoje gusta:)A teraz z rańca na kaca moralnego nie ma jak
   Disgorge"Demise of the Trinity" i "silks sphincter anal lumen"Łikend z sieką rozpoczęty:)
   Waco Jesus,stare Vomitory i Suffocation,Houwister i mój ulubieniec Sanitys Dawn.Trza się odchamić:)
   Sanitys Dawn to jest to! Żadne tam gotyckie badziewie,słodkie klimatyczne granie po prostu krwiste mięcho:)
   Sanitys Dawn"Sick, Sick, I'm So Sick"i"Fat Stinking Bitch" stare ale jare:)Eat youself
   :))czy dragi są szkodliwe?Jakiś neuron to to uszkodzi pewnie, ale za to jakie przyjemne:)
   Alkochol się nie umywa do dragów,ale jak wspomniałem każdy ma swój rozum i wszystko jest dla ludzi:)
   Oczywiście nie mówię o dawaniu po kablach bo to jest beee,zreszta to samo mozna powiedzieć o kolesiu który pije borygo:)
   No nic trza się nastawić psychicznie,że za tydz.wieczór kawalerski morze wódy,kupa dragów(mniam:) ) i zabawa do rana albo i dłużej:)
   A Filar powiedz mi z czystej ciekawości bez żadnych tam złośliwości coś o zielonoświątkowcach?
   Ciekawi mnie czym się różnicie w wierze od christianów.:))Jako żołnierz Ch. to będziesz miał
   ciężkie zadanie ja mam 15miesięczne doświadczenie z syfu i łatwo się nie poddam:PPP
    a Nicky nie napisał jeszcze czegoś? bo nudze się:))
   XTC legalize:)

Zielonoświątkowcy także są chrzescijanami. Jest to charyzmatyczny odłam protestancki. Ruch zielonoświątkowy powstał na początku XX wieku, odrzucony przez inne Kościoły protestanckie i katolickie powstał jako nowy Kościół. Otóż zielonoświątkowcy szczególny nacisk kładą na przezywanie darów Ducha Świętego i chrzest w Duchu Świętym (poszukaj o tym na necie, albo w samej biblii - trochę dużo by na ten temat pisać).
   
   KZ odrzuca następujący dokrytny/dogmaty:
   
   prymat papieski
   transubstancjację (realną obecność fizyczną JC w eucharystii i jego ponowną ofiarę za nasze grzechy - absolutnie NIE!!)
   kult Marii i świętych
   tradycję
   z tych grubszych różnic to tyle. Fundamentem wiary w KZ jest Biblia i tylko biblia (słynne hasło reformacji - Sola Scriptura) - żadnych tradycji czy czegoś tam. to w sumie tyle.
   
   Nie wiem, czy Nicky napisał więcej książek. Natomiast Dawid Wilkerson (pamiętasz go? ten, co nawrócił Nickiego) napisał książkę "Krzyż i sztylet" - o tym, jak on wyruszył do Nowego Jorku i m. in. pracował z Nickym, bo pracował z gangami nowojorskimi. Też książka bardzo ciekawa i w tym samym klimacie.
   
   Dostępna tu - na razie tyylko 4 rozdziały, ale niedługo mają być wszystkie http://kchweswidnik.sitesled.com/Krzyzisztylet.html
   
   polecam, bo książka jest rownie ciekawa, co Nicky. i opowiada prawie tę samą historię.
   
   To mówiłem ja, Filar, w imieniu oficjalnych chuliganów Jezusa Chrystusa!
   
   Pozdr! :-)

Filar ja tez pytam bez złośliwości (naprawde bez złośliwości) otóż słyszałem o Zielonoświątkowcach że już za życia mają swoje trumny. Czy to prawda?? A tak wogóle to zrobiłem wywiad z Traumą i jestem z niego bardzo dumny. A poza wszystkim to pamiętajcie że 13 grudnia tego roku to trzecia rocznica śmierci Chucka Schuldinera.

Nie wiem, kto Ci to powiedział, ale to kłamstwo. W życiu o czymś takim nie słyszałem. Może ktoś po prostu gadał glupoty, oczerniając wszystkich na lewo i prawo? BTW, Spiri, jak tam książka? :-)

Teraz bede mial mature prubną więc nie mam czasu ale w święta przeczytam na pewno

ojojoj spirit jak bedziesz pisal "probna" przez u otwarte to nie pojdzie ci zbyt dobrze..., ale nie chce byc czarnym prorokiem oczywiście zycze powodzenia:)!Filar nie zrozumialam chyba o co ci chodzi z tymi dogmatami, nie obrazam sie wcale, wez mi to jakos wyjasnij.

ale sie dobrze składa! czytalam te ksiazke o ktorej tu piszecie nawet jej druga czesc chyba czytalam o tym jak nicky zostal pastorem!jest naprawde poruszająca a jeszcze lepiej jak tego wszystkiego co tam jest napisane mozna doswiadczyc w rzeczywistości!
   A czytaliście moze cos Davida Pierce'a to podobny klimat tylko duzo bardziej wspolczesne - dzielnica czerwonych latarni w Amsterdamie łaska Boża nie omija tych od ktorych swiat sie odwraca,
   Z polskich autorow to Marcin Jakimowicz pisze niezle rzeczy,ale David Pierce i tak jest najlepszy!
   Filar mimo ze jestesmy z bardzo roznych kosciolow to to ze ten sam Duch Swiety do nas przychodzi znaczy ze mozemy byc jednym kosciolem, tak to sobie tlumacze:ludzie sobie wymyslają rozne obrządki, rytuały , dzielą się, a Duch Swięty stoi na strazy "aby byli jedno" inaczej juz dawno kazdy z nas mialby swoj wlasny kosciol albo i dwa! pa!

Książke Davida Pierce'a można znależć tutaj:
   http://www.slot.org.pl/pierce.html
   polecam :)

kala - nie tylko możemy byc, ale my jesteśmy kościołem. Kościołem, którego głową jest Jezus Chrystus, a ciałem my.
   
   Co do przeciwieństw - one są, były i będą. Należy zadać sobie pytanie: z czego one wynikają? Jako protestant, bazuje tylko na Piśmie Św. kala: rzymskiemu katolicyzmowi nie wybaczę jednego: kultu Marii i świętych!
   
   Nicky to fantastyczny men, jego książka jest naprawdę niesamowita. kala, jaki jest tytuł tej książki Pierce'a?

Witam znowu!Niestety mam małego offa zafundowanego przez tepse(FUCK!)
   Tak więc nie bede siedział chyba do stycznia.Dzięx za wyjaśnionko knige zassamy.Juz teraz życze Wam miłego Sylwka!Co do Świąt to tez miłych wesołych i tak dalej:)Chociaż ja tam mam obojętny stosunek do nich:)Może się jeszcze odezwe:)Ach te kawiarenki:)Pa

to moze sie pospieramy o nasze sporne kwestie,co?(w duchu braterskiej milosci oczywiscie)będzie ciekawie:)
   Pierce napisal kilka ksiazek:Rockowy Kapłan, Tańczący ze skinami to te ktore sobie przypominam, oprócz tego Malejonek wspomina go w Radykalnych, ze sie nawrocil dzieki niemu itd., czasami pisali o nim w Ruah'u - moze znasz taka gazete poswieconą muzyce "chrzescijańskiej"
   Tan koles jest naprawde poddany Bogu i jednocześnie "normalny" to znaczy nie oderwany od tego czym naprawde zyją ludzie,no i jest... protestantem:)
   mi sie wydaje ze kult Maryii to taka bardzo polska sprawa, troche ludowego przywiązania,z drugiej strony nie mozna powiedziec ze jej rola w zbawieniu byla mala.Katolicy mają skłonnośc do wyolbrzymiania kultu Maryii, ale przecież są objawienia uznane przez Kośćiół Katolicki(Lourdes) i to raczej z Bożej woli się dzieje.
   co do Świetych, to nie wydaje mi sie ze są jacys szkodliwi,mozna sie przeciez wzorowac na ich zyciu, ja osobiscie nie prosilam nigdy o ich wstawiennictwo(chyba ze w litanich)ale np. z lektury dzienniczka siostry Faustyny mozna wiele pozytecznych rzeczy wyczytac(chociaz go nie czytalam:), my tez jestesmy święci przeciez. W naszych czasach slowo swety nie ma chyba pozytywnego znaczenia,raczej swietoszek
   ale pierwsi chrzescijanie tak wlasnie na siebie mowili.
   A mam jeszcze takie pytanie czy inaczej obchodzisz Boże Narodzenie czy tak jak katolicy
   niezaleznie od tego zycze tobie i wszystkim bywalcom usvart-zine, pokoju i radości z tego ze Pan jest z nami i spelnienia tego co jest dla was wazne!
   "Noc się posunęła a przyblizył się dzień"
   
   

prosze, nie wciagajcie sie w rozmowe na temat roznic, bo o tym juz niejedna dyskusja byla i nie wniosla wiele dobrego
   poza tym to jest baaardzo poza tematem
   jesli chcecie rozmawiac o tego typu rzeczach to zapraszam np. na forum albo do wymiany e-maili :))

Grzecho, jakie forum? Braterska miłość jeszcze nikomu nie zaszkodziła! :D
   
   Więc tak - rola w zbawieniu Marii? Jak mam to rozumieć? Bo to, że Jezus narodził się z Ducha Św, a Maria była dziewicą - nie neguję, ale nie była ona Matką Boga, tylko matką Jezusa, a to IMHO różnica. Poza tym, "nie ma do Ojca drogi, jak tylko przeze mnie" - mówi Jezus. Nie ma w Biblii wersetów, by czcić Marię, oddawać jej cześć, etc. Przeciwnie, Maria wskazuje na swego syna, mówiąc, byśmy go słuchali. Jest jedno co nas łączy - Biblia, więc rozmawiamy na jej podst. Nie zarzucaj mi tu dzienniczka Faustyny :-). Gdyby trzeba było prosić Marię o wstawiennictwo o Boga (bo wg. biblii to krew Jezusa wstawia się za mną teraz w Niebie), to pewnie Pismo Św. by o tym napomknęło.
   
   swiętymi - jestem ja, Ty, i ci, którzy są w niebie. nie widzę więc potrzeby wywyższania tych, którzy już zmarli. Czerpać wzór mozna z wielu ludzi, ale Jezus przede wszystkim.
   
   Właśnie "Rockowego kapłana" mam chętkę przeczytać. Czy jest to gdzieś na necie... po polsku? :-)
   
   Malejonka też bym poczytał. Kurak, obecnie nie mam kabzy na te książki (wszystko poszło na komixy na prezent dla siebie :-) ).
   
   Życzę wesołych świąt. Pamiętajcie, czyje to urodziny.
   
   kala - różnice, owszem, są, nie święcimy niczego i tym podobne pierdoły. Święta obchodzimy jednak w tym samym czasie. :-)
   
   Do różnic dopiszę jeszcze:
   nie uznajemy czyśćca, a więc modlitw za zmarłych też.
   
   Pozdr.
   
   a teraz leci KOBONG - CHMURY NIE BYŁO . ZNA KTOŚ?
   
   Armia - On jest tu, On żyje - jeden z lepszych kawałków Armii. Mnie tam kala nie zaskoczysz. :-) Joł!

hejka, nie wiem czy Rockowy kapłan, jest gdzieś w necie, byloby dobrze.
   Nie martw sie Grzecho, mnie naprawde interesują różnice(nie ze złośliwości z ciekawości po prostu) pomiędzy rożnymi wyznaniami chrześcijańskimi, chyba lepiej żebym znała je od kogoś "z pierwszej ręki" a nie powtarzała obiegowe bzdury które są często bardzo krzywdzące i nieprawdziwe.
   Podobnie jak nazwy nadawane chrześcijanom przez ludzi którzy określają sie jako "normalni" albo "wierzący niepraktykujący".Słuszałam takie określenia jak:"nawiedzeni",fanatycy, a ostatnio(najlepsze ze wszystkich) - "Kyrje elejsony" - ludziom z mojej wspólnoty nawet się spodobało:)Mnie takie określenia albo porównania do "ciemnego średniowiecza" zawsze niezmiernie denerwowały, bo lubię się uważać za osobę o nowoczesnych poglądach tymczasem ktoś mi tutaj zarzuca jakieś wsteczniactwo.Kiedyś w wywiadzie z P.O.D(starym nie wiem jak to jest z nimi teraz) przeczytałam że dla nich określenie "fanatycy" to największy komplement.to troche rozwalające, no nie? przynjmniej dla mnie.Ale chyba coś w tym jest że skoro Jezusowi zarzucali nawet to, że jest przywódcą złych duchów, to tym bardziej nam będą zarzucać "zaściankowość".Ciężko to sobie wyobrazić ale to właśnie wszystko w porządku jak tak jest bo znaczy że nie jesteśmy letni, że działamy, ja to sobie tak tłumaczę. nie wiem, w związu z czym to napisałam:), taka bożonarodzeniowa refleksja chyba, w każdym razie jeszcze raz zyczę udanych i błogosławionych świąt i aktywnego oczekiwania na powtórne przyjście naszego Pana,pa!

Szczęśliwego Nowego Jorku wszyscy! :-)
   
   kala, Grzecho, yog, Spirit, Blut też - bawcie się dobrze!

Jeszcze raz ja - Spirit, jak książka?!?!
   
   :-))))
   
   Pozdrawiam

witajcie!Wszystkiego Najlepszego w nowym roku !!Biale rzadzi!!!Pa!!

yog, nie bądź głupi. Białe to ścierwo jest (zresztą jakw szystkie dragi). Chcesz zobaczyć, co będziesz miał po roku regularnego niuchania? :-/
   
   Najlepszego w nowym roku! temu oszolomowi od bluzgów też. Siewka!

witajcie w nowym roku!
   zaczne tak prosto z mostu: Co myślicie o tragedii w południowej Azji?
   czy łączyć to z bliskim końcem świata, niedawno Swiadkowie Jehowy zostawili u mnie ulotkę pt"czy ten świat ocaleje?"
   Niektórzy mowią że to "kara boska", tylko czy tajowie byli większymi bezbożnikami od nas?

Chwalmy Szatana!Wreszcie po 5ciu latach mam stałe łącze!A co do Azji wooow tych to nieźle Bóg pokarał akurat na święta?Taka tragedia!A koniec świata ma byc bodajże w 2012 jakas asteroida ma pierdolnąc w Ziemie chyba:)No cóż ja tam osobiście chciałbym zobaczyc na żywo koniec świata:)))To mówi oficjalny czciciel i chuligan Szatana i spółki z.o.o:PP Pa!

Yo Lole:D zaciekawiły mnie wasze komenty:D hehehe...naprawde ciekawe:D dużo sie nawet mozna dowiedziec o religii i w ogóle.widze że głupi nie jesteście.a właśnie jest kto z was z pomorza?yo.pozdro.LOL

Nudno coś może trzeba troche pobluźnić?:)))Chwalmy Szatana!
   DJ Sunset"Metallic Edge" wyjebany w kosmos psytrance woooow!Trzeba podziękować Szatanowi za taaką muze:)))Ja tam z Pomorza nie klikam tylko z Poza Kątów i Przestrzeni:)Pa

ja jestem z pomorza,z tego blisko kujaw:), ale bardzo lubię morze
   zajmujesz sie statystyką albo geografią:)?

Witaj. kala - sprawa kataklizmu: Bóg jeden wie. Nie wiem, czy to kara, ostrzeżenie, mam tylko swoje przekonanie (Brzmi ono tak: Boża cierpliwość chyli się ku końcowi).
   
   yog - możesz przytrzymać tę swoją jadaczkę, gdy chcesz przeklinać? Nie wszyscy tutaj mają ochotę wyslłuchiwać tych bluzgów. Daj momentami na luz :-). To chyba nie jest wygórowane wymaganie - odrobina wstrzemięźliwości? :P
   
   Hail metal! ;-) Witam Was w nowym roku. Yog, co z tą książką?

Zapomniałem dodać: ja jestem z Pomorza. Konkretnie Słupsk.

100ty wpis trza pivo wypić z tej okazji,że się załapałem:P
   Chodzi o Davida Pierce'a ?Za"ciężka" dla mnie .Za dużo J. troche poczytałem,ale naprawde nie mogłem już wytrzymać:)Nicky był bardziej strawniejszy:))Nie musze już przeklinać bo mam neta i non stop sobie siedze:)Moje uzależnienie ma się całkiem dobrze:))Oczywiście Hail Metal:)Deicide"Fuck your God" sobie leci:)))No i oczywiście
   GOnDaR"Dsrk Nagual" dark psytrance.Pa

Ostatnio miałem nieprzyjemność własnie posłuchać dokonań Deicide z tej płyty. Sux. Bieda na maksa, na szczęście są lepsze rzeczy, niż true fucklery death metal z 2minutowymi piosenkami. Całe szczęście, że są takie zespoły jak EoS (jeden z moich ulubionych), który w 03 wypluł chociażby "Crimson 2" (dobra płytka, choć pierwowzorowi nie dorasta do pięt).
   
   A, yog - Twoje zdrowie (100!!! 100!!! 100!!!) ;-))
   
   Pozdrawiam serdecznie, ziomy! (dzięki, yog, za uszanowanie prośby).

:)))do 666tego wpisu już nie wiele brakuje:P
   Się wzruszyłem.Ja tam lubię jak chlopaki zasuwają. 2-3 min.kawałek to i tak dluugi jeszcze jest:)))Musze sobie te Edge of Sanity oblukać bo prawde powiedziawszy wogóle ich nie słuchałem ,ja tam osobiście nie moge się doczekać kiedy wreszcie zassa mi się behemoth"demigod":)Już nawet chciałem kupić płyte ,ale prosze bardzo na overnecie jest sobie:))Stary poczciwy cannibal corpse >hammer smashed facc<Ech wreszcie stałacz:))Nic trza zimne pivko wypić i dalej siedzieć w necie:)))))Jak miło się robi bez tych religijnych tematów:))))Fajnie macie ,że do morza blisko Byłem raz nad morzem niezły widok:)))Pa

:)))bezsenność człowieka męczy i zdarta muza:)Znalazłem EoS jak zassa mi się to przynajmniej zobacze czym się Filar zachwycasz:P
   Two Worlds"xmag free psytrance cd"Pa

yog, Ty śpij czasami, dziecko.
   
   EoS ściągnij "Crimson" koniecznie. Jak nie, to "Unorthodox". Innych na początek nie polecam.
   
   W ogóle Kobong rulez!
   
   Z Bogiem.

:)))Czasami sypiam.Niestety z delektowaniem EoS poczekam sobie bieda ze źródłami.A Swan chyba udziela się też w Bloodbath?Mam ich jeden album i nawet miło grają.Ech szkoda ,że nie ma za bardzo starego poczciwego Pan.Thy,Monium:(Aż się łezka w oku kręci
   :)))Tak to jest z netem jak się przez 5 lat jechało na isdenie po półgodz.na 2 dni:))))
   
   dj schwa"assembler"Pa
   

witajcie!, ja jednak powroce do religijnych tematów i mam nadzieje nie zepsuje wszystkim humoru:)moze nie tak z grubej rury jak ostatnio o tych katastrofach,, chociażnie ulega wątpliwości że wywołała ona poruszenie w chrześcijańskich środowiskach,moge wiedzieć co takiego ciężkiego pojawiło się w książkach Pierce'a ze miales ich dość?tak z czystej ciekawości.domyslam się że moze być ona pod pewnymi względami niestrawna bo dla mnie podobnie niestrawni byli kiedyś radykalni.

Welkom nie ma jak z rana otworzyć oczęta i oblukać co się dzieje na mojej ulubionej stronie:)Oczywiście zaraz po Torentach:P
   Oki jak chcesz kala to możemy podyskutować:))Co mi się nie podoba? Koleś non stop mówi tylko Jezus to Jezus tamto. Hesus!Ile w końcu można!Mnie to wkurza po prostu jak można calutki czas tylko alleluja i do przodu?I ta nachalna moim zdaniem próba zdobycia owieczek ku Chwale Pana:P Jak już chce kogoś nawracać to moim zdaniem powinienen to robić jak stretwokerzy(niewiem jak to po ang jest)W każdym razie ja tam już od wieków do kościoła nie chadzam mam gdzieś j.papieża i wszystko co związane jest z chrześcijaństwem i jakoś dobrze mi z tym:)Podobno zresztą god lubi takich jak ja:)A wracać spowrotem na łono kościoła nie zamierzam wogóle po prostu nie podoba mi sie:)A co do tej katastrofy mogło być mniej zabitych gdyby te państwa miały kase na system wczesnego ostrzegania ,ale to drogie jest, więc jest tak jak jest zawsze biedny dostaje za przeproszeniem w dupe.A Filar słyszałeś nowiutkie i cieplutkie Dark Tranquillity"Character"? Eos cienko idzie ale zasysam ich całą dyskografie.W każdym bądź razie już nie rozumiem chrześcijan i tej ich wiary:)Cóż 17 lat odwyku od chrześcijaństwa robi swoje:))Jak dla mnie cała wiara chrześcijan to jeden wielki bełkot
   i w dodatku wierzycie w tą Waszą Biblie Hesus!Gdzie przez te 2000 lat podopisywano tyle że...Biblie to mozna traktować jako ciekawostke historyczną i nic więcej.A nie wierzyc ,że jest to jakaś kniga objawiona to tyle mniej więcej:)))Pa

A apropo Bibli i Boga to zawsze zastanawiało mnie jedno:)Niby Bóg dał Mojżeszowi 10 przykazań,tak?Ale jak czytamy sobie ST to co robi Bóg z Przykazaniami które niby dał?Łamie je wszystkie.I jak tu wierzyć skoro Bóg łamie swoje Przykazania, może też w innych sprawach robi ludzi w konia za przeproszeniem(znowu przepraszam chyba się starzeje:P

chyba sie naczytałeś za duzo "kodu leonarda da Vinci":)
   masz racje David jest ciężki i można powiedzieć zaślepiony chęcią niesienia ewangelii, ale Bóg takich też lubi, my to nazywamy że jest poddany Bogu i pokorny, pozwala robić z siebie pośmiewisko,mysle ze jednak Bóg nie pozwoli wiecznie naigrywać się ze swoich świętych.
   Co do przykazań(a wiec coś tam z tej biblii czytałeś?)i obietnic to raczej izraelici je łamali niż Bóg, czytałam prawie cały stary testament i nie przypominam sobie żeby Bóg okłamał albo zdradził swój naród wybrany, to z ich strony ciagle były jakieś bunty, złote cielce,niedowiarstwo i bałwochwalstwo, ale jak mi podasz jakich przykład to może zmienie zdanie:)3-maj-cie-sie pa

   Taa jak wspomniałem Biblie traktuje jako książke historyczną,tak samo jak i Koran :))naprawde dawno temu ją widziałem po raz ostatni więc nie przegadam Was chrzećsijan:)A "kod leonarda da vinci" właśnie zassałem i zamierzam przeczytać.
   A mnie takie "nachalne" przymuszanie i zbawienie na siłe to tylko wkurza.Ta każdy z nas sie przekona kiedyś czy w to co wierzył to prawda:)Ale ja osobiście jak wspomniałem mam głęboko w "poważaniu" Waszego bożka,Wasze niebo i Wasze piekło Hesus!Sorki ale tak właśnie odbieram tę Waszą wiare po prostu chrześcijaństeo to jeden wielik shit i jeszcze wiara w tego bożka:)jahwe:)))no ale ja Was nie przekonam,że wierzycie w jakieś rojenia ani Wy mnie nie przekonacie do czegoś takiego jak Jezus i Wasz Bóg:)To powiedział oficjalny Antychryst:)Chociaż Szatan do Chuthula to i tak pikuś:P IA!
   TVANGESTE"From Nameless Oracle".Najbardziej ostatnio to mnie rozwaliło stwierdzenie papieża kiedyś,że Nie ma "zbawienia" poza Kościołem:)))))))))))))Za przeproszeniem(Filar sorki za wulgaryzmy) ale Fuck!Jak wspomniałem to mówi oficjalny i pobłogosławiony przez Szatana oficjalny Antychryst:PPP Ktoś na tej stronie musi być"anty":)))) Ach sobota i na baleciki:)))I znowu MDMA:))))Love&XTC:)I oczywiście ze 3 żółte mitsubishki:)))Ach nie moge się już doczekać:)))) No God No Jesus No Beast i kto to śpiewa?
   :))Tak kończą się religijne dysputy:)Dla mnie chrześćijaństwo wyrządziło zbyt wiele Zła na tym Świecie by wierzyć w jakiegoś tam ich bożka
   i jakiegoś tam Jezusa.A jeżwli chodzi o ST to chyba Jahwe podjudzał Żydów do grabienia,mordowania itp.jak najechali kanean(niewiem jak to się pisze)
   Więc lepiej pozostańmy poza religijnymi dysputami:)))
   Stay in Darkness
   

:))Chciałem jeszcze coś dodać zanim pojade na balety i mózg swój zdewastuje:))Moim skromnym zdaniem powinno być tak:
   Albo jedna ogólnoświatowa religia albo wcale.Wtedy nie było by wojem religijnych .różnego rodzaju wariatów itd. Tylko znowu co to miała by być za religia?:)Ateizm?Chrześcijaństwo?Buddyzm?A może Satanizm lub Pogaństwo:)Zreszta tam gdzie spotyka się już dwóch ludzi to każdy z nich ma inne podejście i i nną wiare:)Ech wogóle wiara to dziwny i śliski wynalazek:)Oki mykam na baleciki Pa trzymajta się ciepło
   Love&Peace&Dark Tranquillity"Senses Tied"Pa!

tylko sobie tam nic nie polam na tych swoich balecikach:)
   jakoś mi sie nie wydaje perzekonujące twoje pisanie o bożkach, nie zamierzam cie przekonywać do wiary w Jezusa, to jest twoja indywidualna sprawa.Jednak to co mowisz o podjudzaniu do napadania nie jest zgodne z prawdą historyczną,a historię chyba lubisz z tego co zauważyłam.No więc w tych dawnych antycznych czasach normalką było że różne ludy napadały na inne i wyżynały w pień całe miasta zabierająć okup, nie mieli ONZ i czerwonego Krzyża, dla nich to było na porządku dziennym i Bóg się po prostu dostosował do ich czasów, do ich systemu społecznego, ochraniał ich przed innymi ludami i zapewniał powodzenie w ich wojnach, najczęćciej, praktycznie prawie zawsze były to wojny obronne.Podobnie z inkwizycją-to nie było wynaturzenie,takie wtedy było spoleczeństwo, więcej sądy inkwizycji były bardziej zaawansowane, bardziej nowoczesne.oczywiśćie z perspektywy naszego XXI wieku, to wszystko jest niehumanitarne i bestialskie, jednak wtedy takie nie było i nie moża stosować tu naszych kryteriów oceny bo są one nieadekwatne.bardzo to dziwne bo chrześćijan zwykle oskarża się o nietolerancję i niezrozumienie.
   pa

kala, powiedz jeszcze, że Inkwizycja to chrześcijański wynalazek, prosto z nieba.
   
   Jeśli chodzi o Israel i Jahwe. Kala ma po części rację. Jeśli chodzi o tzw. 'kodeks biblijny', który mieli stosować Żydzi, jest on pełen miłosierdzia porównując go do obyczajów np. Asyryjczyków, Babilończyków, czy ludów, które otaczały państwo Izrael. Bóg był i jest nadal Bogiem zazdrosnym. Oznacza to, że, jak sam mówi w Biblii: "a przecież mojej chwały nie oddam innemu" (Izajasza, 48:11). Miasta i krainy, do których prowadził Żydów, swój naród, to miejsca, gdzie czara goryczy grzechu się przepełniała. Bóg dawał ziemię Izraelczykom, ale pod jednym warunkiem: jeśli wybiją wszystkich jej mieszkańców i wytępią, spalą, wszystkie bożki i świątynie bałwanów. Jahwe nie chciał, by obce, dzikie zwyczaje wdarły się do Jego ludu, gdyż jest to lud, który on sobie wybrał. Zawarł z Izraelem - Jakubem przymierze. A przymierze to umowa, układ. Układu dotrzymują obie strony umowy, prawda?
   
   Jeśli chodzi o krwawość Jahwe i Jego ludu: 'nieco' mija się to z prawdą. Takie były czasy, że ludy naparzały się między sobą. Przecież inne narody miały swoich bogów? Gdzież oni byli, kiedy ręka Boga i Pana dosięgała ich, zabijała setki tysięcy, by nie zginął lud, który Pan sobie upodobał? Spali, czy na klopie siedzieli? Bóg jest Bogiem potężnym. Nigdy nie zerwał układu, do czasu Nowego Przymierza, jakie mamy w Jezusie Chrystusie. Zawsze był wierny. To Izrael odstępował i niejako zrywał umowę, za co spotykała ich kara. Kiedy królowie izraelscy i judzcy zwracali się do obcych bożków, budowali świątynie bogom ościennych ludów, Bóg im nie pomagał. Jak na tym wychodzili? Do dupy, bo układ jest z obu stron. Za swoje odstępstwa płacili. Bo albo żyjesz z Bogiem, albo nie. Nie ma kompromisu i działania na dwa fronty. Tak jak Amurejczycy, Asyryjczycy, Babilończycy, Chewwejczycy, i inne ludy zwracali się do swoich bogów, tak Izrael pokładał wiarę w swoim Bogu. Kiedy tak było, zawsze wychodzili jako zwycięzcy. Tak wtedy było - narody biły się ze sobą. Dlatego informacje o tym, że Jahwe w ST był zabijaką są trochę przesadzone.
   
   Mam nadzieję, że nie przynudziłem, chciałbym, żeby wszystko było jasne. yog, ciekawie pisałem? :)
   Wiesz, nie chcę, byś sobie myślał, że Cię nawracam. Ty już wybrałeś, a na siłę nawet Bóg niczego nie robi. Wyjaśniam Ci to, o co sam pytasz. Dzięki, że uszanowałeś moją prośbę o przekleństwa. Mam jeszcze jedną prośbę: daj też na luz z tymi dragami. Poza tym, Twoje ataki na wiarę są trochę przykre. Przecież nikt z nas wierzących tu, nie zmusza Ciebie do wierzenia, ani do tego nie nakłania, jedynie przedstawia swój punkt widzenia. Wiem, że dla Ciebie Biblia to książeczka historyczna i szanuję to. Ty uszanuj, że w swojej głupocie skierowałem się ku chrześcijaństwu, a będzie spoczko - respekcik. Wiem dobrze, że pomiatasz tym, co wyznaję, byłbym jednak rad, gdybyś nie przypominał o tym w każdym poście.
   
   Spirit, gdzie Ty się podziewasz? Jak praca nad zinem, jak nowy rok? Blut, jesteś tu jeszcze?
   
   kala, jeśli chcesz, wyślij mi na maila swój numer gg, porozmawiamy trochę. :)
   
   Pozdro, stay heavy. JC rules! ;-)
   
   PS. Yog, poczytaj trochę o Asyryjczykach, to byli rzeźnicy dopiero.
   

:))co za mila imprezka:)Trzeba się odchamic od czasu do czasu:)Ech Filar trzeba mi od czasu
   do czasu przypominac cobym był grzeczny:)Postaram się poprawić:)Nie zanudzasz
   ciekawie piszesz,tak jak i kala:)Kiedyś dawno temu interesowałem się właśnie
   Starożytnością(Sumer,Rzym) jeszcze mi zostało to zamilowanie:)Chyba w
   poprzednich wcieleniach byłem tam:)A te "ataki" no cóż stare nawyki łatwo nie umierają:)
   :))Wiem ,że mnie nie nawrócicie ani ja Was:)Ja wierze sobie w cośtam i wy wierzycie w coś tam:)
   Postaram się być grzeczny:)Chyba jeszcze mnie trzyma ten "lov" po pigsach:)
   No nic pora sobie odpocząć:)Pa!:))Trzeba by sobie poczytać jakieś forum historyczne żeby być na bierząco:)
   Kilinrax"Rush Chaser"
   

nie, nie , nie!tak prosto z nieba to ta inkwizycja nie jest! przecież wiesz o co mi chodzi.My teraz mamy nasze trybunały praw człowieka, a ludzie w średniowieczu byli dużo bardziej okrutni,niepohamowani i przywykli do widoku krwi i śmierci - żadne romansy tristana i izoldy.
   Yog dziury w mózgu ci się porobią od tego, na pewno wiesz o tym, w każdym razie życze ci dużo love niekoniecznie od "święta"
   filar nie mam gg,szkoda ale komputer taty a nie moj i on rządzi, z resztą wtedy zupełnie już bym się nie uczyła i nie ruszała od kompa,tymczasem teraz jeszcze nie jest tak tragicznie.pa

:)Mam takie male pytanie czy możecie mi powiedzieć co jest takiego orginalnego w chrześcijaństwie?pytanie pewnie głupie ale mam jeszcze zwalika drobnego i jest pewnie dziwne:)
   Immolation"Crown The Liar"
   Bo z tego co pamiętam to chrześcijaństwo "pozyczało"dużo rzeczy od innych i tak sie zastanawiam co jest w nim orginalnego i nie powtarzalnego:)Bo napewno nie narodziny z "dziewicy" i "zmartwychwstanie"
   To mówi oficjalny element Chaosu:)
   
   Blood Red Throne "Altered Genesis - Creation and":)))Premiera dopiero 25 lutego:))

Cieszysz się, że kradniesz?
   
   Odpowiem krótko. Z punktu widzenia chrześcijaństwa oryginalna jest wiara w Boga prawdziwego. Jezus żyje i jest prawdziwym żywym Bogiem, który ma moc. wiem, że to dla Ciebie belkot, ale sam chciałeś.
   
   A takie elementy jak narodzenie z dziewicy to nie są elementy, które wpływają na odbiór wiary (a przynajmniej nie powinny wpływać... jak jest i jak bywa, każdy widzi - kulty królowej niebios i wiecznej "dziewicy" Marii). Jedno jest pewne, że poczęła z Ducha Świętego. A owszem, zmartwychwstanie Jezusa nie jest pierwszym. Wcześniej się to zdarzało (np. cud proroka Elizeusza - wskrzeszenie syna Szunamitki). Jednak i ten medal posiada drugą stronę. Jezus złożył ofiarę krwawą (Bóg wczesniej mówił, że tylko krew może zmazać grzech), jednak ta ofiara jest ofiarą jedyną i niepowtarzalną i zmazuje każdy grzech, jeśli ktoś w to uwierzy. Jezus Chrystus zmarł nawet za tych, którzy nie wierzą i depczą jego ofiarę. Umarł, a w czasie kiedy był martwy, złożony w grobie, Biblia nam mówi, że zszedł do Otchłani, by uwolnić dusze sprawiedliwych. Jeśli ktoś ma jakieś pytania, proszę pytać smiało :), bo mogę troszkę rozwinąć ten wątek. Wyjątkowość chrzescijaństwa polega na tym, że jest tylko jedna droga do Jedynego Boga - tą Drogą jest Jezus. Jest to jedna, jedyna droga. Jak więc widzisz inne religie, prawdy i objawienia nie mogą dać przestępu do Boga, a co za tym, zbawienia... reszty chyba sam sie domyslasz?
   
   Kala napisz do mnie na maila. :) Z chęcią z Tobą popiszę.
   
   yog, Ty masz gg? Napisz mi na maila, pogadamy. Z chęcią obalę jakieś Twoje teoryjki. ;-)
   
   Pozdrawiam!
   
   PS. King Crimson...

:)Sprawdz maila Filar:)Dalej mnie meczy troche brak serotoniny ale oczywiście reprezentujemy 2 odmienne spojrzenia:)Nic tego nie zmieni raczej:)Ale przynajmniej dzięki tej naszej kulturalnej rozmowie szybciej dojdziemy do 666 wpisu:))))Jasne,że sie ciesze ,że kradne przecież jestem Chaosem,Szatanem i Czystym Złem:P A czy ty Filar jedziesz na wszystkim ogrinalnym?Windek,Ofis itd?A torenty sa po to by się wymieniać muza,filmami,grami czy czym tam jeszcze:)Po to jest net:)Ale bez obrazy to naprawde bełkot z tym ,że Jezus kogokolwiek zbawił po prostu umarł na tym krzyżu i tyle.Chociaż niektórzy twierdzą ,że wcale nie umarł miał dzieci i tak dalej I o co chodzi z tym grzechem?bo już nie kojarze o co tam chodziło?Chyba dzięki Wam będe musiał znaleść gdzieś tą Biblie:)))Ale...niechce mi się:))))
   Megadeth"Five Magics".Słuchałeś ich Filar?Ja się na Nich wychowałem:)))Po prostu stary dobry cult:)

Oczywiście, że znam Megadeth, choć nie jestem jakimś ich fanem, nie znam też zbyt dobrze twórczości. Ale np. "Kill the king" to spoczko rzecz. :-)
   
   Jeśli chodzi o grzech, mogę Ci wszystko wyjaśnić, tyle, że z protestanckiego punktu widzenia, więc może się to różnić trochę od tego, czego uczono Cię w szkole na religii, czy w kościele. Zadaj jakieś konretne pytanie, a odpowiem na nie mailem.
   
   Co do oryginalności - oczywiście, że mam piraty, niemniej jest to kradzież. :-/ Miałem na myśli to, że nie trzeba wcale się tym chwalić...
   
   Pozdr i czekam na odp!
   
   PS. Maila dostałem, zaraz uderzam. :-)

:))miło się gada:)))A przypomniałem sobie o tym grzechu pierworodnym?Czytałem kiedyś "Zohar" i Księge Henocha i tam jest mowa o 200 aniołach którzy złączyli się z kobietami ziemskimi i mieli dzieci.W ten sposób skrzyżowali się z ludźmi i eksperyment boga poszedł się:)Czy coś takiego,ach ta pamięć:))) zastanawiało Was kiedyś jak czytaliście Biblie o tym,że niektórzy zostali"żywcem" wzięci do nieba?:))
   A opis Ezechiela opis dziwnego ognistego rydwanu/pojazdu ktory paroktotnie widzial i nawet chyba lecial:)Wezcie jakiegos dzikusa z Amazonki i pokazcie mu wachadlowiec,zabierzcie go w kosmos to bedzie was czcil jak bogow:)))I tak wlasnie bylo ponad 2000 lat temu:)))
   He he he kolejna porcja dziwnych rzeczy:)))
   A polecam poczytać sobie książki Robert Monroe
   można pobraćje stąd:http://kippin.focus-x.org (trzeba się zalogować)
   Jest tam też troche innych fajnych knigów:)
   Immolation"Crown The Liar".
   Acha i mam jeszcze jedno pytanie:))Jak to było z wedrówką Żydów przez pustynie przez 40 lat?Skoro mogli przejśc te trase w poł roku,a tu Bóg ich prowadził jakimiś dziwnymi drogami:)
   To mówi oficjalny czynnik destabilizujący polecony przez samego Szefa:P
   Megadeth"Lucretia"
   Ech powoli kończą mi się dziwne pytania:(
   I cholera spać sie nie chce:)
   
   

1. Księga Henocha to apokryficzny bajzel. Ja bym tego nie łykał...
   
   2. Ezechiel zobaczył aniołów i jakieś rydwany niebieskie.
   
   3. Eliasza porwania opis mamy w Biblii. Porwały go z ziemi niebieskie rydwany (może te same, które widział Ezechiel), o Henochu wiemy tylko tyle, że został zabrany przez Boga.
   
   4. Aluzji o dzikusach znad Amazonii nie rozumiem. ;-)
   
   Pozdr.

:))Nie ma to jak z rańca pogadac o Bibli:)))Czyli jednak bóg był kosmitą;P Bo niby Pan Stwórca Wszechświata Ojciec Narodów Słońce Nasze kochane:P miałby się fatygować na Ziemie?:)))Osobiśie?????A sorry miał kolesi od biegania:)))
   A powiedcie mi jeszcze co z tym piekłem i czyścem bo kiedyś czytałem ,że to był opis jakiejś doliny w kaneanie gdzie palono dzieci ku czci Baala chyba i stąd mamy opis piekła,a czyściec to oczywiście wymyślili katolicy coby kase zbijac na naiwnych owieczkach oferując im jakieś odpusty itd:))))))))))))A kala powiedz czy słuchasz metalu?A jak to jest z chrześcijańskim niebem?Co wy tam robicie po śmierci?ciekawi mnie to bez złośliwości:)A u Was Filar jak to jest?Czym się różnicie?
   To oczywiście mówi oficjalny czynnik destabilizujący posiadający certyfikat ISO 0666:)))
   Immolation"Harnessing Ruin"
   Prosze bardzo już 120 wpis brakuije jeszcze 546:)))

:))) o co chodzi z tym zmartwychwstaniem i życiem wiecznym?Bo to przecież czystej wody....wole już wierzyc w reinkarnacje:)Ciekawe macie wierzenia nie powiem:)Takie egzotyczne:)Szkoda kala ,że nie masz gg:)może się kiedyś zmówimy na czata wszyscy:)))dobra ide siać defetyzm i zniszczenie gdzie indziej to już chyba wszystkie głupie pytania na dziś:PPP To mówi oficjalny element Chaosu,albowiem Dobro i Ład są tylko elementem przejściowym:)Z Chaosu powstaliśmy i w Chaos odejdziemy:)Powiedz:"Nie" jezusowi:PPPPPP
   Immolation"Dead To Me"

czy w jakiejs wierze/religii jej przywodca poszedl dal sie zabic dobrowolnie z jakichs pobudek (w chrzesc. ta pobudka jest milosc Boga do nas) i potem zmartwychwstal?
   jesli nie, to jest to chyba oryginalne :)
   
   co do Żydów i ich 40letniej podróży, to... wydaje mi się, że do Ziemi Obiecanej miało wejść następne pokolenie a Bóg próbował czy są godni (szemrania, cielec itp.) no bo po 40latach Ci co wyszli to pomarli na pustyni (prócz młodszych "osobników")
   jeszcze nad tym pomysle, bo to ciekawa sprawa
   
   piekło... (z hebr. hades) nie jest wiecznym miejscem potępienia, nawet można stwierdzić że Piekło to osoba (tak jak Śmierć), które zostanie wrzucone do jeziora ognia i siarki (z księgi Apokalipsy/Objawienia)
   a miejscem wieczenego potepienia jest wlasnie owo jeziorko (pomiędzy piekłem -> jeziorkiem jest sąd ostateczny), gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów (na owo miejsce ostatecznego potepienia uzywa sie hebr. geenna czy limne)
   co sie aktualnie dzieje w piekle? nie wiem :)
   
   podobna sprawa jest z Niebem (Rajem)
   przed sądem ost. Niebo a po sądzie to Nowe Jeruzalem, czyli święte miasto z ulicami, domami
   interesujący temat? pytać, bede sie staral odpowiedziec na podst. Biblii
   
   mam tez pytanko :)
   w czym satanizm jest oryginalny? chcialbym znalezc jakies przyklady nienawiązujące do chrześcijaństwa w sensie "satanizm jako odwrotnosc chrzescijanstwa" (i vice versa hehe)

:)))Nie ma to jak wstać i luknąć sobie na ulubioną strone:)))3na1 biednego nie wierzącego:(Gdzie są posiłki Szatanie?:P :)Bóg to tą "miłość" do Nas to dziwnie okazuje.A zmartwychwstanie to jak mówiłem było już o wiele wcześniej i chodzi mi tu o egipcjan Set-->Ozyrys tak więc J. ze swoim "zmartwychwstaniem" nie był orginalny:) A czy wogóle umarł?:)))40 lat włóczenia się po pustyni poto by Bóg mógł oczyścić swoje owieczki?Mógł jak to robił wcześniej starych pod mur i...:P A jak to było z tą manną?Tylko nie mówcie mi że Żydzi żywili się tamaryszkiem czy jak to się tam nazywa:) Hades?To było chyba u Greków?Szeol to chyba piekło:))Acha to całą wieczność taplacie się w siarce?
   To dobrze,że nie wierzę w takie cosik:)Hmmm Nowe Jeruzalem "Złote Miasto" Boga a mają w tym mieście jakieś fajne cluby,bary i czy E spada z nieba?Ciekawe:)
   A odnośnie Satanizmu nie jestem jakimś tam znawcą/czcicielem Rogatego,ale LaVey to większość poprzekręcał z Bibli chyba a tak wogóle to odmian Satanizmu też jest troche:)I kiedyś obiło mi się o uszy,że to chyba w XVIIw. we Francji za czasów de Sade to znudzeni arystokraci i księża wymyślili sobie Czarne Msze i tak dalej,ale duszy za to nie dam:)Zresztą to ludzie od bardzo dawna czcili dobrych bożków i złych:)Przecież nawet Szatan jest "młodzieniaszkiem" w porównaniu z innymi Złymi:)He he he Grzechu też cierpisz na bezsenność?:)))a tak pozatym to chyba musi być ten "Dobry" i ten "Zły":)Trzeba na kogoś zwalićwine przecież:)No i trzeba mieć też i tę "marchewke":P
   Satyricon"Repined Bastard Nation"
   Gdzie są Ci Poganie i Sataniści z dawnych czasów?:) Wpadacie tu wogóle?:)))
   

Szit. Napisałem długo tekst, który niechcąco skasowałem. Nie mam siły, żeby odtwarzać to wszystko. Trochę rozwinąłem myśli Grzesia. Ja, nienawidzę czegoś takiego...
   
   Pozostaje mi tylko przekazać pozdrowienia. aVe.
   
   PS. Grzecho, jesteś katolikiem? :)
   
   Pozdrawiam.

:)To był znak!;P No właśnie Grzechu zapraszamy na gadulca:)A gdzie Kale wywiało?:)Wreszcie jakaś "świeża" krew:)Bo ile w końcu można gadać z Filarem i Kalą?:PPP
   Achh soon będzie EoS wreszcie!
   Dark Tranquillity"My Negation"

Chwalmy Pana!Dzięki Internetowi dowiedziałem się właśnie ,że jestem nędznym Satanistą a tylko dlatego ,że słucham metalu i gram w nie odpowiednie gry:)))Zgroza musze koniecznie spalić te narzędzia Szatana póki nie jest za późno!Jużczuje oddech Szatana na szyji!

Na pewnej stronie Oazy dowiedziałem się, że zielonoświątkowcy są narzędziem szatana... słodko. Dziękuję wszystkim wierzącym katolikom.

Ja też chciałem podziękować!Widze już Światło Jezusa:P Zbłądziłem ale "Oświeceni" mnie nawrócili leże teraz na podłodze krzyżem i pisze to wyznanie na klawiturze bezprzewodowej,ale CZY to jest dziełem Szatana???:PP

hello!
   dyskusja widze rozwija sie i rozwija,tak moze wtrace cos bez nawiazania, ale pomyslalam sobie o tym wlasnie.Ludziom sie wydaje że coś jest rzeczywiste dlatego ze w to wierzą i odwrotnie jezeli w coś nie wierzą to tego nie ma.a co jezeli jest inaczej?jezeli jest jakaś obiektywna rzeczywistość niezależnie od tego w co wierzymy?jezeli tą rzeczywistością jest na przykład Jezus i jego zbawienie.kiedyś gdzieś słyszałam ze dla Boga nie ma czasu przeszłego i przyszłego, ze On zyje we wiecznej terażniejszośći, nie wiem jak to rozumieć,nie moge tego ogarnać swoim małym rozumkiem.skad można mieć pewność, że jak w coś nie wierzysz to tego nie ma?
   

Sorki jeżeli kogoś poobrażałem tym wcześniejszym postem ale sie we mnie krew zagotowała wrrr zresztą luknijcie sobie sami: http://reidler.cjb.net/nightwalker/fun/swiatlo_zycie/oaza.htm i "podziękujcie" autorom dzięki takim oszołomom nienawidze katolików luknincie sobie na dział nowa kultura po prostu brak słów pa

:)O widzę ,że Kala wróciłaś do Nas:))Cholera nie zrozumiałem za bardzo o co Ci chodzi?Hmmm jak masz wątpliwości to poczytaj sobie książki Roberta Monroe bodajże wpisz w przeglądarce:"Najdalsza Podróż","Dalekie Podróże" koleś opuszczał przez całe życie swoje ciało i Podróżował właśnie po Tamtym Świecie książki da się spoko zassać Niestety już Odszedł i jest Tam:( A szkoda bo naprawde ciekawie pisze chociaż dla laika to czysty kosmos:)Zreszta tak samo jak dla mnie Biblia:))))
   Nemesis"The King of Dreams" Pewnie pisałem nie na temat posta:)))Ech mózg już nie ten:P

chętnie bym popisał, ale czasowo nie wyrabiam, dlatego piszę tak późno
   rano znów muszę wstać i tym razem nie mogę zaspać jak wczoraj ;)
   co do hadesu i szeolu to faktycznie popełniłem lekki błąd, bo hades jest z greki (określenie w NT) a szeol z hebr. (w ST) :) podobnie z geenea i limne
   jeszcze co do oryginalnosci :P to czy jest w jakiejs religii zbawienie (wieczne szczęście, czy jak to tam sie nazywa) przez wiarę a nie uczynki, czyli, że jest tak prosto zostać zbawionym, że jest to aż dziwne i czesto odrzucane wlasnie ze wzgledu na to, ze "jest to niemozliwe" ?
   uczynki potem same wyplyną z wiary, jeśli oczywiscie jest to szczere ;]
   
   co do stronki tej oazy z Częstochowy to pamiętam jak zrywałem boki czytając listę zespołów "KTÓRYCH PRZESŁANIE, SPOSÓB ŻYCIA JEST ANTYCHRZEŚCIJAŃSKI, ANTYKLERYKALNY BĄDŹ STRICTE SATANISTYCZNY"
   szczególnie POD, Antestor czy Petra
   brakuje tu jeszcze Armii i Arki Noego... :>
   

:))Kawka wypita i jazda:)No prosze jednak są "normalni" katolicy?:)))Czyżby chodziło Ci Grzechu o cos takiego jak Karma?Że to co teraz robimy jest skutkiem naszych wcześniejszych decyzji czy coś koło tego czyli po prostu jeżeli ktoś popełniał dużo Zła to to się na Nim odbija:)Oj Grzechu nie ciesz się kto wie może i znajdą się na Indexie te zespoły przecież to Czyste Zło i chyba jeden koleś w Arce wygląda czy też wyglądał jak Rastararian?:P Podejrzane już jest:)A właśnie kiedyś sobie gdzieś czytałem ,że Jezus mówił o reinkarnacji ale nie podobało się to tym którzy pisali NT i wykreślili chyba tak było?
   
   Marduk"Glorification of The Black God"

o tej reinkarnacji to mowiła taka babka z Misji CZajtani,która kiedyś byla u nas na zajeciach, nawet podała fragmenty ewangelii które można by tak zinterpretowć jakby się uprzeć.ale ta interpretacja wyrwana z szerszego kontekstu ewangelii i nauki Jezusa jest błędna delikatnie mówiąc.Nie da się połączyć nauki Jezusa z duchowością wschodu.Nie można jednocześnie praktykować Yogi i różańca na przykład.chociaż są pewne wspólne elementy i nakazy dotycząc życia.Swego czasu bardzo mnie bolało że chińczycy okupują Tybet.Naczytałam się mase ksiazek,które napisał Dalaj Lama, duzo tam mądrych rzeczy,ale też cała masa okultyzmu w czystej postaci.to są 2 różne światy.europejczycy wydają się tego nie dostrzegać:sprzedają buddyjskie różańce i figurki jako ozdoby,uprawiają prymitywną joge albo poszukują swojej aury, to jest strasznie powierzchowne i myślą, że są strasznie "uduchowieni" przez to wszystko.

He he he no cóż nie zostawiasz sobie żadnej furtki Kala?A co jeżeli Jezus Cie nie zbawi,że to tylko bajka, a reinkarnacja jest już naprawde bardziej strawniejsza niż katolicyzm czy chrześcijaństwo należy mnieć pare "furtek" w zanadrzu:)A apropo różańca po co to jest?Do czego to służy?Ta religia wschodu jest,że tak powiem bardziej do Boga niż chrześcijaństwo/katolicyzm.Dzięki właśnie chrześcijaństwu/katolicyzmowi to człowiek odszedł bardzo daleko w swoim rozwoju duchowym:)No ale każdy ma swoje gusta ,a o wierze raczej nie powinno się dyskutować bo to każdy ma swoje inwidualne podejście:)
   A jakim cudem Ty jako katoliczka?słuchałaś baby z tej Misji przecież to według Kościoła jest sekta bodajrze?Czy samym słuchaniem nie skalałaś Swojej duszyczki?:)I czy naprawde nie zastanawia Cię ta idea reinkarnacji?Poczytaj sobie te książki o którychh mówiłem:)Kolo podchodził do sprawy "naukowo":)Pa!
   
   Impaled nazarene"Wrath of the goat"

:)jaki ten Internet jest fajny właśnie znalazłem "Dzienniczki siostry Faustyny" Trzeba sie zagłębić w nie:)A w jakim miłym towarzystwie są:Main Kampf,Biblia La Veya,Księga Kłamstw i wśród wybitnych dzieł Lenina,Marxa acha no i zapomniałbym o Koranie:)))Tyle zajmującej lektury nie wiem za co się zabrac najpierw:)))Jak chcecie stronke to chętnie podam:))))))
   
   DJ Slater"Abyss"

o co mi chodzilo?
   "to co teraz robimy jest skutkiem naszych wcześniejszych decyzji" <- w pewnym sensie tak, lecz jesli chodzi o to -> "jeżeli ktoś popełniał dużo Zła to to się na Nim odbija" tylko wtedy, jeśli się nie zmienił, tzn. jesli nie przyszedł do Boga, ponieważ jak UKORZYMY się przed Bogiem i POKUTUJEMY (prosimy o przebaczenie naszych grzechów) to Bóg je odpuszcza
   to, ze reinkarnacja jest bardziej strawniejsza nie oznacza, że jest to prawdą
   wielu chrzescijan widzialo zbyt wiele cudów/faktów/rzeczy, by nie wierzyć w realność Jezusa nie mówiąc o Jego trosce i pomocy każdego dnia
   gdyby wiara byla dla mnie religią (wypełnianiem jakichś niezrozumiałych obrządków bez mocy Boga) to też bym się zastanawiał i brał na logikę wiele rzeczy (chociażby reinkarnacje), ale w przypadku chrzescijanstwa nie ma na to miejsca ;)
   co do Monroe to w necie napotkalem jakies recenzje oraz artykulik \"Czy rzeczywiście poza ciałem?\" a ksiazki nie bede kupowal bo szkoda mi kasy na przeżycia tego kolesia, który nie przekona mnie do wniosków z tego, co widział (mogę to stwierdzić po recenzji książki) ;)

:)))O jakich "cudach,faktach i rzeczach"mówisz?Fatima?:))Grzechu gdzie ta recenzje czytałeś?W "Niedzieli"?:P Kto mówił o kupowaniu można całą knige(pare ich ma) spokojnie zassać sobie za free,przeczytać i wyrobić sobie swoje zdanie:)Jak wspomniałem dla laika(katolika/chrześcijanina) to może być kosmos:)Hmmm pokuta?Pojednanie się z Bogiem?No tak według bodajże prawa Karmy ten kto czyni Zło w póżniejszych wcieleniach cierpi po 2 kroć?"Realność" Jezusa?Jako pogan nie rozumiem tego:)..."jesli nie przyszedł do Boga, ponieważ jak UKORZYMY się przed Bogiem i POKUTUJEMY (prosimy o przebaczenie naszych grzechów) to Bóg je odpuszcza " Znaczy się ,że jak człowiek całe życie kradł,mordował,bluźnił i miał gdzieś Boga(Waszego) ,a potem ze skruchą powiedział:"żałuje" to już jest git?Wasz Bóg Mu wszystko wybaczył i Lucek nie dostanie jego duszyczki?Za skomplikowane dla mojej pogańskiej duszyczki:)No tak podobno Bóg Nas kocha i Jest Czystą Miłością a tak wogóle to każdy z Nas jest Jego cząstką:)
   Głowa mnie już rozbolała od tych religijnych tematów:)))
   A może to kac?:)))
   Satyricon"Mother North"

kala, przepraszam bardzo, ale co daje chrześcijanowi różaniec? Wiem, że to modlitwy, ale udowodnij mi, że nie są one sprzeczną z Biblią (chodzi mi o modlitwy 'maryjne'). Niestety, ale boli mnie, gdy ktoś wywyższa kogoś innego, a zapomina o Bogu. Szczególnie, że tak dużo mówi się o bałwochwalstwie. Kala, ja podobnie spytaj, jak yog: nie ma już kaznodziejów do słuchania, tylko jakieś oszołomstwo o reinkarnacji? :-/
   Wielkości Boga nie można pojąć w sposób ludzki. PRawdą jest, że on jest poza tym wszystkim. Jeśli chodzi o cuda - yog, nie bądź niemądry. Nikt rozsądny nie miał na myśli jakichś diabelskich sztuczek, jakimi są objawienia fatimskie, etc. Podejrzewam, że Grzecho miał raczej na myśli: ludzie wstają z wózka inwalidzkiego, kaleki odrzucają kulę, a slepi odzyskują wzrok. To jest moc Jezusa, Syna Bożego. Mamy jego autorytet.
   z Grzechem nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zgodzić się w zupełności. Wiara w Jezusa to nie religia, martwota, cotygodniowa tradycja, odklepanie regułek, itd. Wiara w Jezusa to całkiem inne, nowe zycie.
   
   
   Grzecho, jeszcze raz spytam: jakiego wyznania jesteś? :-)
   
   Pozdrawiam, Stay heavy. Satyricon, jeah. ;-)
   

   :))Masz racje brakuje "kaznodziejów" tych żarliwych przecież Europa jest taka laicka i pogańska:)Więc śmało ruszaj!
   Takich "żarliwych" to nazywa się chyba fundementalistami.
   Chyba wcześniej mówiłem może o czymś takim jak kult cargo?A może nie:)Ktoś tu
   musi niewierzyć :)Jak wspomniałem wiara jest osobistą i inwidualną sprawą i każdy z Nas
   się wcześniej czy później przekona czy spodka Jezusa czy też Wielką Złotą Cebule:))))
   Ech widzę że wśród Was chrześcijan są rozłamy to dobrze:)Więc co jest z tymi różańcami?Po co to?
   Co się zyskuje klepiąc je?No i który odłam chrześcijan ma racje?
   Cuda:)))To Moc która jest w człowieku,podświadomośc czy jak to się tam nazywa,a nie Jezus
    chyba słyszeliście o efekcie plebeco?Diabelskie sztuczki z Fatimy?Wow!
   Czy ty wszędzie widzisz Szatana?Może jeszcze należysz do Opus Dei?
    To mówi oficjalny Szajtanista 9 wtajemniczenia:)))Sory za ewentualne urażenie czyiś uczuc religijnych
   Ale religijne tematy są dość "ciężkie" No i jak to jest z tymi różańcami?:))Kiedyś obiło mi się o uszy ,że kult
    Marii jest tylko dalekim echem kultu Izydy bodajże chrześcijanie musieli jakoś "zachęcić" pogan do swojej wiary
    więc jak to jest?:))Coraz więcej kristianów się odzywa:)He he he tylko nie zacznijcie się nawzajem nawracać:)
   Zastanawia mnie jedno co z resztą która nie wierzy w Jezusa?Pójdą do Piekła?To samo mówią muzułmanie o chrześcijanach:)
   Niewierni:)I dlaczego akurat chrześcijanie mają miec monopol na zbawienie?Ech religia to jednak shit Pa
   
   1349"buried by time and dust"
   
   
   
   
   

Ech filar nie zmieniaj nicka:)Nie zauważyłem who is who no i prosze:))Sorrki:)Napewno nie jesteś z Opus Dei:))))Jeszcze raz Sorki:)To co z tym różańcem?:))Fatima to diabelskie sztuczki?No ja tam mysle ,że to było ufo:)A nie Bóg czy Jezus or Szatan:))))He he he
   No i dobrze,że sie sprzeczacie w łonie chrześcijaństwa to naprawde jest zdrowe:)He he z tym kaznodzieją to też sorki:)))Zapomniałem się Mea Kulpa bije się w pierś:)To mówi skruszony pogan:)
   
   
   Aborted"sanguineverses"Yeah!

Yog, spełnię Twoją prośbę (chodzi o kaznodziejstwo), ale nie dlatego, że Ty tego chcesz, ale dlatego, że Bogu się tak upodobało. :-P I czytaj uważniej, ja to ja. :-)
   
   Nie jest tak, że wszędzie widzę Szmatana. Widzę go tam, gdzie pod płaszczykiem chrześcijaństwa wciska ludziom straszne kity, zwodzi miliony. Jak mówi Biblia: szatan jest ojcem kłamstwa, i może on przybierać postać anioła światłości (mam nadzieje, że kumasz :)).
   
   Co do kultu Marii - dobrze myślisz. Pierwsze jakieś teorie mariologiczne można było słyszeć po zalegalizowaniu chrześcijaństwa (313 r.) i soborze nicejskim (325). W Biblii Maria nie jest osobą szczególną, wręcz przeciwnie (temat na kiedy indziej, jesli chcesz, bym coś napisał o tym, daj znać).
   
   Dalej. Nie zyskuje się niczego, jeśli się to odklepuje. Nie musi to być różaniec, może to być nawet z pozoru żarliwa i pobożna modlitwa, a tak naprawdę nie daje ona niczego nikomu, bo jest odklepaniem.
   
   Rację ma Biblia - jak z nią jest, możemy pogadać.
   
   Turbo - Wybacz wszystkim wrogom. ;-)
   
   Pozdrawiam!

Hmmm dzięki za wyjaśnionko:)Teraz czekam na opinie innych odłamów:)))
   dzis krótko bo jestwm "wystrzelony":))LOVE&PEACE&XTC

Możecie mi powiedzieć o co chodzi Wam z tą "realnością" Jezusa?:)))No i dlaczego akurat chrześcujanie mają miec racje jeżeli chodzi o zbawienie?Ech nie ma to jak mdma:)Polecam:P
   
   Random - Point R

Dlatego, że jeden jest Bóg, jeden Syn i jeden Duch św. Jezus powiedział, że do Boga nie ma innej drogi, jak tylko przez Niego. Dlatego na jakikolwiek ekumenizm szkoda czasu.
   
   Realność Jezusa? Zależy co masz na myśli. Sprecyzuj. Ja wiem jedno - Jezus mieszka we mnie, i On jest moim życiem. Jest On Bogiem żywym, którego moc w XXI wieku wcale nie straciła na znaczeniu, wręcz przeciwnie. To jest właśnie realny, żywy Bóg - Bóg, który kocha swoje dzieci.
   
   Uwierz mi, yog, wiem, komu zaufałem.

Hej Yog, byłbym ci wdzięczny gdybyś zapodał linka do tej strony, o której wspomniałeś parę wpisów wcześniej (tzn tam gdzie znalazłeś te "Dzienniczki..."); Z góry dzięki <<<<<<
   
    Greetings to All
   
   

charles, Ty żyjesz! :-)))
   
   Miło Cię widzieć. :-)

Prosze bardzo charles oto linki:
   ftp://e-book@free.sid.net.pl/-wpierw tu spróbój
   www.logos.astral-life.pl-to głowna str,ale padł serwer
   więc się nie zniechęcaj:)))Tylko niewiem musisz chyba jakieś zdrowaśki odklepac bo kolo ma duuużo pogańskiej literatury:PP
   :)))I wraz z filarem też się ciesze,że zyjesz:)))
   :)))jak ja kocham miec radiówke:)))Hesus!Pa trza system postawic od nowa Hesus!

BIG LLLOOOOOVEEEEEEEEEEEEEEEEE ech rozjebalo mnie:))))))))))))))

:)))wlasnie wrocilem z ostatkow calkiem niezla techniczna impreza byla:)))Ach te strobo,lasery i vixa:)LOV:P

czesc,co do rózańca to podalam taki przyklad tylko,mam wrazenie ze samo to slowo brzmi dla was jakoś gorzko i niesmacznie.nie chce sie spierać z tobą filar bo wkraczamy na jakieś grząskie grunty.katolicy uznają tradycję obok biblii jako podstawę swojego wyznania i ja przyjmuje ten autorytet a twoj kościół o ile wiem tego nie uznaje. modlitwa różańcowa jest w kościele nie wiem od jakiego czasu, w każdym razie nie wiąże się tylko z osobą Maryi.Jest to głęboka i kontemplacyjne modlitwa,ale jak sie komuś podoba to moze sobie odklepać i nie za wiele bedzie w tym głębi.
   co do furtek ratunkowych w chrześcijaństwie jakby Jezus zapomniał po nas wrócvić, to masz racje yog, nie zostawiam sobie zadnego ubezpieczenia ani drogi odwrotu, przynajmniej chciałabym zeby tak bylo.albo ufam i wierze Jezusowi albo nie.nie ma czegoś po środku.jezeli przyjmiesz zbawienie to masz w sercu wewnętrzne przekonanie ze to jest prawda.Jest takie przyslowie staropolskie "Panu Bogu świeczke i diabłu ogarek".na wszelki wypadek...
   Bog jezeli ma odmienić twoje życie to potrzebuje twojej zgody na to.nie chce zebyśmy szukali szcześcia poza nim.i to nie jest jakiś totalitaryzm,przymus.Jeżeli poznasz Jezusa to automatycznie orientujesz sie ze to jest coś, ktoś czego całe życie potrzebowałeś i nie mogłeś mieć i że on ma wszystko co jest ci potrzebne do życia.
   nie rzucaj mi tu jog texcikami o skalaniu mojej duszyczki rozmawianiem z babkami z innych religii:)a co my tu robimy jak nie dyskutujemy o wiarach i wierzeniach?
   

:)))Właśnie skończyłem czytać knige"Kod Leonarda Da Vinci"Hmmm ciekawa jest nie powiem:)Koleś postawił tam całkiem milutkie pytanka:))Chodzi mi o J. i Biblie:)Zgadzam się z tym kolesiem,że J.nie był żadnym synem Boga tylko po prostu Człowiekiem,wybitnym bo wybitnym , ale Człowiekiem:)I to,że Biblie nie napisał Bóg tylko ludzie przez ileś tam lat.Z ta Marią Magdaleną to też koleś nieźle trafił:))Bardzo ciekawa kniga chyba sobie poszukam więcej info o Zakonie Syjonu i o żonie Jezusa:))Hmm troche mi się rozjaśniło w glowie z tym różańcem:)))Ja tam bym nie stawiał na J. Mamy 3 religie monoteistyczne,każda z nich twierdzi,że tylko ona ma monopol na zbawienie:)))He he he tak więc kto tu ma racje?:P Nic trzeba sobie zjeść coś slodkiego coby serotonine zregenerować:)Big Lov:)XTC z Wami:)
   Theycameburning"A Song For A Rainy Day"

ja tylko na chwilę (moze bede mial kiedys wiecej czasu...)
   inni "bogowie" pierzchną przed jedynym i prawdziwym Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba, dlatego uważam, ze ten Jedyny jest tym "wlasciwym"
   chodzi mi o realnosc oraz konfrontacje
   co do efektu placebo (czy jak to tam sie pisze), to jesli to jest takie dobre, to po co stosowac inne srodki, jesli wystarczy oklamywac ludzi, ze beda zdrowi, jesli zrobia to i to i oni zdrowieja?
   jak Bog przychodzi, to ludzie sie zmieniaja a jak dasz witamine C babci chorej na serce to jedna sie "zmieni" a druga umrze ;)
   kurcze, nie mam czasu wytlumaczyc i wypisac calego natloku mysli :(
   jeszcze o konfrontacji - to chodzilo mi np. o obecne "zstepowanie ognia z nieba" (1 Królewska 18:24 "Potem wy będziecie wzywać imienia waszego boga, a następnie ja będę wzywać imienia Pana, aby okazało się, że ten Bóg, który odpowie ogniem, jest naprawdę Bogiem.") lub o magiczne moce, które nagle przestają działać albo nie dzialaja na chrzescijan :)
   dobrej nocki i dobrego dnia wszystkim :D

Yog jeżeli uważasz, że Jezus był tylko człowiekiem to musisz Go uznać również kłamcą, ponieważ On sam w paru miejscach dał wyraznie do zrozumienia, że Jest kimś więcej niż tylko człowiekiem ; niestety muszę uciekać (od kompa of course ;)) następnym razem postaram się napisać nieco więcej na ten temat <<<<<
   
    Greetings to All
   
   P.S. Jeszcze raz dzięki za linka
   
   

:))Zawsze do usług Charles:))Hmm J. owszem był człowiekiem,a jeżeli był czlowiekiem to i pewnie kłamał:)Kto zresztą nie kłamie:P? Chodzi mi o to ,że J. byl Esseńczykiem i te pare dziwnych stwierdzeń i nieścisłości to zakamuflowane przesłanie pewnie:)Zresztą ile lat po śmierci J. poskładano do kupy te Ewangelie?Skąd wiadomo czy wogóle to co jest nie jest zmaniupulowane przez kolesi którzy to do kupy składali:))Przecież Nowy Testament powstał kiedy w 300 którymś tam roku n.e:)))
    Grzechu-:))Umysł człowieka to wielka rzecz:)Jak "Babcia" głęboko wierzy,że ten lek o którym mówi jej lekarz to istny cud i wogóle to to pomoże w jakimś stopniu:))Przecież sami chyba wiecie,że wiara to potęga:))Bo głęboko wierzycie pewnie w J. i wogóle He he he czyżby chodziło tu o jakiś milusi asteroidzik który ma już niedługo walnąć:))2012:)))Obaczymy soon:)Bo w powtórne przyjście J. czy też Jahwe to chyba nikt normalny nie wierzy:))Zresztą jak Bóg by na takie zadupie trafił?Przeciez Ziemia jest tylko niewielkim pyłkiem we Wszechswiecie:)Sam się dziwie jak tu trafiłem:)))
   
   A teraz z innej beczki podobno jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga czyż nie?Hmmm.....:P
   
   A Thousand Falling Skies"Almost Heaven"
   
   

Kwiestię NT poruszę niedługo, jak znajdę czas. Yog, nie jesteś pierwszą osobą, która wpadła na genialny wniosek, ze to, o czym mowi "Kod.." to prawda; niestety, mylisz sie. ;-)
   
   Czekam na powtorne przyjscie Jezusa i jestem nienormalny. Widocznie taka jest cena wolnosci. :-))
   
   Yog, czemu sie na gg nie odzywasz?
   
   Pozdrawiam, trzymajta sie!

O Filar wrócił:P Nie odzywam sie na gg bo mi system padł i Twój numer przepadł zresztą i kupa muzy też:(Ciekawe czy się doczekasz przyjścia:P
   Książka to książka czemu mam się mylić:)Może rzeczywiście J.miał żonkę kto wie:P
   Skąd wiesz czy to nie prawda?:)))Nikt z Nas tam nie był:)A fajnie by było mieć taką maszyne czasu:))Na ile pytań moża by dotać odpowiedzi:))
    Peace&Love&XTC
   Dark Funeral"Armageddon Finally Comes"

Hmmm Zimmmmaaaa...Czy tylko ja mam kaca?:P Wrzucie jakiś kontrowersyjny temat:P Też wstrzymaliście oddech jak papa zachorował?
   Filar wrzuć mi swoje gg bo jak wspomniałem mój xp poszedł do Boga:( [R.I.P]
   Tym razem zamiast muzy----> bronk albo i pare:P
   Hesus!

nie czytalem Kodu, wiec sie nie wypowiem, zreszta czy Kod czy Matrix to jeden kij ;) (przynajmniej Matrixa nie da sie obalic, hehe)
   
   Bog stworzyl pierwszych ludzi na swój obraz i podobienstwo
   teraz my rodzimy się z piętnem grzechu nieposluszenstwa pierwszych ludzi (bóle rodzenia, panowanie męza nad żoną, trud zdobywania jedzenia itd. -> Rdz 3,16-19)

O Grzechu tak wcześnie?:)Matrix to cult oczywiście tylko pierwsza część:)Taa to prawda ,że żyjemy w Matrixie:)Przecież wszystko co nas otacza to iluzja:)Materia=elektrony=próżnia tak to jest rozrzedzone,a nasz mózg twierdzi,że jest inaczej:P
   :))Początek Bibli jest zerżnięty niemalże na żywca od Babliończyków ci zaś zerżneli od Sumerów.A sami Sumerowie mówią,że stworzyli nas Annanuki do roboty w kopalniach, bo im się nie chciało dłużej pracować:P Więc to prawda,że człowiek powstał po to by w znoju i trudzie żyć:P
   Hmmm z tą dominacją mężczyzny nad kobietą?Pewnie Kala się obrazi:P
    Nic trza by kawe wypić,co ciekawego słychać w Kościele?Na mszy byli już?:P
   Kreator"Betrayer"

jesli sie moge wtracić,to branie kodu leonarda na poważnie jest troche tak jakby wierzyć w elfy albo krasnoludki(pewne poszlaki mogą wskazywać na to że istnieją)z tym ze jak ktoś wierzy w elfy to wielkiej szkody dla niego z tego nie bedzie, z żoną Jezusa to jednak gorzej.ksiazki nie czytałam ale wiem mniej wiecej o co chodzi, koleś sobie złożył niezła historie i wszystko dobrze gdyby przy okazji nie podważył największych prawd chrześcijaństwa.np. o boskości Jezusa.
   nie mozna tego czytać jakby było oparte na faktach bo NIE JEST,dla mnie to fantastyka pt'Co by było jakby Jezus nie był Bogiem?"Tolkien też pisał ze znalazł gdzieś napisaną przez Bilba i Froda historie o śródziemiu i tylko ją przelozyl na angielski, ale wszyscy wiedzą o co chodzi...

nie jestem wojująca feministka (masz szczeście),mi juz kawa nie pomoze ide spać i pomyslec co by ci napisać na temat RZEKOMEJ meskiej dominacji. pa

O i Kala żyje:P He he he wiem ,że "Kod..." to kniga ale stawia ciekawe pytanie:)Powiedzcie mi dlaczego niby Dzizus nie miałby mieć żony?Dlaczego wesele w Kanie Galilejskiej nie miało by być weselem Dzizusa?A macie ciekawego linka do ciekawego tematu o nadchodzącej zagładzie:))http://forumzn.katalogi.pl/temat2154/strona1/ :)))Poczytajcie sobie uważnie naprawde kolo ciekawie pisze. Ja tam zaczynam już kopac schron w ogródku:PHe he to już za pare lat:)A wszystkie znaki....:))
   Trza by pomyśleć nad innymi pytaniami do specjalistów:P
   A na razie tradycyjnie kawka coby się dobudzić:)I odrobinka brutalnej miuzik ku czci Szatana:P
   Dark Funeral"An Apprentice Of Satan"
   

Żyjecie?Zasypało Was:P He he he a ja myślałem,że tylko ja mam odruch amotywacyjny:)))Co słychać u Jezusa?
   Ja ostatnio po takich jednych pilach bardzo mocnych to prawie Go widziałem:P
   Czytaliście ostatnio info na onecie,że Watykan wypierają się że istnieje Antychryst:)Ech po ostatniej bibie to już nic mi sie nie chce:))))
   emperor"the prophet"

Jezus czeka ze moze wlasnie dziś zwrócisz sie do niego i uwierzysz ze CIE KOCHA, z tego co mi wiadomo:)poza tym to błogosławi całą masę rekolekcji dla szkół w których mam przyjemność uczestniczyć jest więc jak zwykle zajęty swoimi niewdzięcznymi, ale ukochanymi stworzeniami-dlaczego?-całe życie próbuję to zrozumieć,ale miłości chyba nie trzeba rozumieć tylko pozwolić się pokochać, dobra dość tego filozofowania!:)przejdzmy do konkretów:Watykan nie zaprzeczył temu ze antychryst przyjdzie,po prostu ali agca chiał zeby mu podać imię konkretnej osoby,a z tego co się orientuję to panowanie antychrysta na ziemi jeszcze nie nastąpiło,co nie znaczy ze wogole nie nastąpi.a słyszałeś może o "teorii pochwycenia"?niektóre grupy protestantów wierzą ze pewnego dnia Jezus zabierze do nieba swoich swietych(w 1 momencie wszyscy chrześcijanie z ziemi znikną) a reszta ludzkości zostanie i bedzie miała czas na nawrócenia, nawet na podstawie biblii napisano powieść o tym(10 tomów)i w Polsce wydało ją vocatio, ksiazka była na liście bestsellerów times'a!

He he zapomniałem,że Dżizus to zalatany kolo ilu ludzi ma pod swoimi skrzydłami?
   300milionów?Miliard?Zastanawia mnie jedno wszystkie 3 religie monoteistyczne
   mówią o Końcu Świata i oczywiście wszyscy mówiąze to oni tylko są cool a reszta to
   samo zło:)Poczytałem sobie o tej teorii:)Dzizus co za bredenie i
   jeszcze ktoś w to wierzy?No ale mamy demokracje i każdy może wierzyc
   w co mu sie podoba:P Pa!
   
   Dj Entrance Six - Hardcore Pleasure

rzeczywiście Jezus jest zajety bardzo,ale dla wszystkich ma czas, zupełnie co innego niz wspolczesni ludzie:)jasne mamy demokracje i kazdy moze wierzyc w co chce ale nie kazdy jest swiadomy konsekwencji swoich wyborów,czytales dzisiejszy sondaż o aborcji na wp?mowi sie tam ze kobieta ma prawo decydować o swoim ciele-z tym chyba kazdy sie zgodzi, no bo kto ma decydować o moim ciele jak nie ja sama?tylko ze dalej tak to sprytnie napisali ze wychodzi ze jak ktoś jest przeciwko aborcji to tak jakby sie nie zgadzał ze kobieta moze decydować o sobie -taka manipulacja!a moze trzeba bylo pomyslec zanim sie dziecko poczeło,bo jak wszyscy wiedzą nie tylko kobieta jest do tego potrzebna, a gdzie w tym wszystkim facet, on nie ma nic do powiedzenia na temat swojego dziecka?
   a tak poza tym słyszałes zeby Jezus zmuszał kogoś do zostania chrzescijaninem?on tylko proponował, nauczał, zachecał i mowił ze jest prawdą , drogą i życiem.jesli kłamał a jesli mowił prawde?
   to fakt ze chrzescijanie czesto nie zachęcają swoją postawą do swojego Boga ale zauwaz ze ze strony tych "tolerancyjnych" demokratów spotykają sie z największą pogardą.równość absolutna jest fikcją moim zdaniem.

Jak on to robi że ma czas dla wszystkich ludzi?:))No tak jest Bogiem:P
   Hmmm mój wybór jest słuszny:No jesus ,no cross ,no beast:P
   Nie lukałem na wp chyba od roku?Oczywiście że kobieta powinna decydować co jest dla niej dobre ,a
   nie "ksiądz":)) no facet też powinienen mieć cos do powiedzenia:)
   Poza sakramecnkim zdaniem:"To nie moje":PP
   Hmm Jezus nie ,ale jego wyznawcy tak i to na przestrzeni 2000 lat
   Co do tej "równości absolutnej" to rzeczywiście jest to bez sensu gdyby tak jakby wszycsy byli równi i tacy sami to
   gdzie podziałby się nasz inwidualizm?Brr
   Gdzie jest fiar?:P Wymiękł już:))Czy wpadliście już w panike na wiadomość
   że papa wylądował w szpitalu?:P
   Far East Ghost Vs NRS – Unbreakable
   and % und #:PPP
   

Papiez jak kazdy człowiek starzeje się i kiedys umrze, media roztaczają wokół tego atmosfere apokalipsy.to jest bardzo mądry człowiek i jeszcze posłuszny Bogu do tego.Ale w koncu Jezus bedzie chciał zabrać go do siebie,czy nie zrobił juz dość na tej Ziemi?Na razie jednak papiez zyje i nie moze sobie nawet pochorować w spokoju.
   

a co do decydowania,to nie wydaje mi sie zeby ksiadz sie tym zajmował,chyba ze to jego dziecko.szacunek dla zycia to jest coś czego Bóg przestrzega najbardziej i chce zebysmy tez je szanowali.

Ja tam do papieża mam obojetny stosunek mógłby juz
   zrezygnowac.:) mówiąc o "księdzu" miałem na myśli tych wszystkich oszołomów z prawej strony:))
   Szacunek do życia swoją drogą ,a kontrola urodzin swoją droga i tak jest nas
   za dużo(chociaż w Polsce płaczą.żę za mało dzieciaków się rodzi)
   A z tym szacunkiem do życia to zawsze krucho było
   Ok spadam pa!

kontrola urodzeń to brzmi troche jak w jakiejś hodowli!z tego co wiem w całej zachiodniej europie a także w Polsce jest ujemny przyrost naturalny,w niemczech nadrabiają jedynie Turcy.tą kontrolę objawia się wlasnie brak miłości.niebezpiecznie, nie można się"bawić w Pana Boga", kto dał nam prawo kto moze życ a kto nie zasługuje na zycie?

:)Tak wiem.że w Europie i w krajach tych "bogatszych" jest ujemny przyrost naturalny:)Ale jest juz nas na Ziemi ze 7 miliardów i wciąż więcej będzie nas. O to mi chodzi trzeba coś z tym zrobić ,a najprostszą rzeczą jest kontrola urodzin:)Tak jak w Chinach zrobili.Drakońskie prawo bo drakońskie,ale gdyby tego nie zrobili było by już ich ze 2 miliardy:)))To w krajach biedniejszych i islamskich ludzi mnożą sie jak przysłowiowe króliki.Taak Bóg chyba coś wspominał o "rozmnażaniu się".Ok spadam
   A i chyba Bóg dałnam tą wolną wolę więc to chyba my powinniśmy decydować co jest dla nas dobre, a nie Bóg:)On to tylko potem wtrąca do piekła ,albo nagradza za decyzje jakie podjeliśmy:PPP
   On jest jeden a nas wkrótce bedzie ze 15 miliardów,a surowców wody i żywności nie wystarczy dla wszystkich:P
   aural planet"Life on Mars "

Powróciłem. :)
   
   kala, martwię się o Ciebie coraz bardziej. Wybacz bezpośredniość, ale chyba powinnaś czytać więcej Biblię, a nie KKK czy różne broszurki chrześcijańskie. To nie ksiądz czy pastor daje zbawienie, ale tylko Jezus Chrystus.
   Nie bardzo się orientuję... KRK nie wierzy w pochwycenie chrześcijan, tzw. paruzję? No to przykro mi bardzo, niektórzy mogą być nieco zaskoczeni... :-> Polecam studiowanie Apokalipsy i listów św. Pawła, który wspomina o pochwyceniu i zmartwychwstaniu parę razy... Poza tym Jezus jest zawsze gotów przyjąć czlowieka, dopóki jest czas łaski. Nie wiem, jakiego Jezusa Ty znasz, że on jest ciągle zajęty. ;-)
   
   Soli Deo Gloria!
   
   Pozdrawiam Cię kala i Ciebie, yogi. :)

filar chyba niedokładnie mnie czytasz:), bo nie zauwazylam zebym pisała ze ksiadz daje zbawienie,a to ze Jezus jest zajęty, to znaczy zajęy wstawianiem się za nas i słuchaniem na przykład naszych modlitw, o to mi chodziło a nie zajęty i nie ma dla nas czasu:),co do teorii pochwycenia to jest to tylko wyciągniete na podstawie biblii przypuszczenia,ale nie tak całkiem wyssane z palca tylko poparte tym co jest tam napisane np."dwie będą w mleć w żarnach,jedna bedzie wzięta a druga zostawiona"(nie pamietam skąd to,ale w biblii jest:)to daje duzo do myslenia nawet jezeli to w jaki sposób Jezus powróci bedzie inne od tego co sobie wyobrazamy, a na pewno tak bedzie:)
   to miło ze sie o mnie martwisz, wiem ze powinnam wiecej czytac biblię ,ale chyba az tak strasznych herezji to nie głosze:)?

Yog pewnie masz rację z tymi surowcami,ale to co zrobili w chinach to straszne!z resztą problem głodu i przeludnienia mozna by rozwiązać gdyby nie ignorancja bogatych krajów i ludzi ,paradoksalnie środki zeby nakrmić i usamodzielnić tych ludzi sa, ale W NASZYCH PORTFELACH,w ameryce umierają na otyłość,a w Afryce z głodu.wejdz sobie na jakas strone antyglobalistów to oni mają to wszystko w statystykach

Welkom filar welkom:P
   Dobrze,że nie wierze, ale macie ciekawe teorie ta "teoria pochwycenia"
   jest nieżle zakręcona:)I co Jezus zrobi z tymi których pochwyci?
   I dlaczego Jezus ma mieć monopol na jakieś zbawienie?To
   oczywiste,że ani Kościół,ani ksiądz,ani pastor ,ani nawet Myszka Miki
   nie da Wam zbawienia ja tez Wam go nie dam chociaż?:P
   Ta teoria jest dośc "świeża" jak widze około 1830 ktos sobie to uroił
   He he he no zgadzam się z protestantami,że papiestwo i Kościół Rzymski
   to antychrysty:)
   Taa i zawsze ci "jedyni" mówią ,że tylko oni mają monopol i gwarancje od
   Boga na jakies tam zbawienie,fory i układy i tylko oni i nikt więcej
   da wam wszystko:)))No ja tam mówie,że nie ma czegos takiego jak zbawienie
   bo jakos sie nie czuje,żebym grzeszył czy też miał jakis "grzech pierworodny"
   więc po co mi Dzizus i jego zbawienie?Jakos się Dzizus nie spieszy z tym
   przyjściem powtórnym no jak wpadnie to sobie może po przyjacielsku
   jakiegos bronka obali ziolo zapali pogada się od serca:PP
   widzisz kala swiat jest pełen niesprawiedliwości
   Kiedys czytałem,że jak jest urodzaj na jakiś np.owoce to sie je zakopuje
   zamiast dac głodnym
   Zawsze tak było,że była garstka bardzo bogatych a reszta to tylko szara masa
   Ale to my sami sobie takie cos zgotowaliśmy
   xiphiaz - feel it
   Ok spadam odkopywać podwórko ech faken nie cierpie zimy:(
   
    Don't woryy don't cry .. take extasy and fly ...
   
   

tylko nie zakop tam jakichś owoców:)!
   co do monopolu na zbawienie to ma je Jezus,niekoniecznie katolicy albo protestanci,zresztą to jest sprawa pomiędzy Bogiem a człowiekiem.wracając do teorii pochwycenia to jezeliby ono nastąpiło to wtedy narawde okaze sie kto jest wierny Bogu np.wiele księzy i wspólnot by pozostało,nawet tych o których myslimy ze są bardziej swięci niz my albo wrecz doskonali.
   wiem ze swiat jest niesprawiedliwy i nie mam złudzeń ze kiedys cudownie się naprawi, bo przeminie i upadnie razem ze swoim postępem i całym grzechem.zastanawiałes się kiedys do czego ta cała cywilizacja zmierza?niestety wydaje mi się ze do śmierci, ale moze masz jakas optymistyczna wersje to chetnie sie na nią nawróce:)

:)Nie ma Kala zadnej nadzieji nasza cywilizacja zmierza ku zagładzie.Tak było od zawsze rozwój,szczyt potęgi i upadek i znowu rozwój i upadek.Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią,że coś ma się wkrótce wydarzyć.Większość przepowiedni mówi o roku 2012.Ale ta teoria jest naprawde zakręcona:)I jeszcze ludzie w to wierzą??:)Dzizes człowiek zaprawde jest dziwnym zwierzęciem
   i wierzy w różne dziwne głupoty:)Ktos sobie taką teorie wymyslił i znalazła się grupa osób które uwierzyły:)Zupełnie jak z Dzizusem :)))
   No cóż ludzie wierzyli w większe głupoty:))))Sam osobiście wierze przecież w reinkarnacje i karme:)))A Robert Monroe jest mym guru:))))
   Co człowiek to inne podejście do zycia,wiary i to jest bjuty
   Cieszmy się tymi ostatnimi latami zycia:))
   

W jednym się widze zgadzamy:)z ta różnicą ze ja wierze ze po zagładzie Ziemi jest dla mnie ratunek,nieśmiertelne życie w postaci nieba,takie zycie do jakiego mnie Bóg stworzył.
   A kto to jest Robert Monroe?
   to znaczy inspirujesz się buddyzmem,tak?ogladałes 7 lat w tybecie?

Robert Monroe napisał pare knigów "Dalekie Podróżę","Życie po Życiu" "Najdalsza Podróż" i pare innych koleś niestety już odszedł :(Miał chyba ze 95 lat:)Po prostu kolo samoistnie od "zawsze "opuszczał swoje ciało i podróżował po niefizycznych krainach czyli tam gdzie się udajemy po śmierci.Jego kinigi można sobie spoko zassać i poczytać
   http://kippin.focus-x.org/index.php trzeba się zalogować ale jest tam pare ciekawych knigów.Buddyzm?Może troche:)Oczywiście,że mamy coś takiego jak "dusze" bez niej przecież całe nasze zycie było by bez sensu.:))Tyle tylko,że ja swojej duszyczki nie zamierzam ofiarować Dzizusowi:)))Jakoś w niego nie wierze:)

A co zamierzasz zrobić ze swoją duszyczką?:)
   nie boisz sie ze za parę inkarnacji będziesz np.ziemniakiem i ktoś cię schrupie?co się wtedy dzieje z duszą:)?
   teraz niewielu ludzi wierzy w duszę,skupiamy się głównie na sprawach materialnych i dotyczących naszego ciała, wystarczy isc do hipermarketu(byłam dzis rano:)i zobaczyc jak prezentuje się ta świątynia materializmu i konsumpcji:ogórek krótki,szynka parzona,stoisko z serami obok rowerów,stosy majtek za 2 złote,wielkie plakaty przedstawiające jajka-smutne ale prawdziwe.Dusza jest nam niepotrzebna,nie da się zrobić na niej pieniędzy.wierze ze kazdy ją posiada czy sobie to uświadamia czy nie

:)Masz racje kala materializm rulez w tym naszym życiu:(Ja tam bez przesady wierze w tą reinkarnacje po prostu życie to taka Szkola :)))Dobre w przyszłym życiu być komarem albo kamieniem:)Chociaż na przykład uważam,że zwierzaki mają coś takiego jak duszyczke i mogą w następnym "życiu" inkarnować się jako człowiek. Częsc ludzi rozwija się duchowo,każdy z nas w jakimś tam stopniu się rozwija sama chyba wiesz ,że niestety trzeba mieć kase,żeby zyć moim zdaniem trzeba zrównoważyć potrzeby ciała z potrzebami duszyczki.Chociaż z ta duszą to jak z wiarą jedni wierzą inni nie:)A jeszcze inni chca ja zważyć i zobaczyć pod "mikroskopem"
   Jak wspomniałem każdy z nas się przekona czy jest nieśmiertelnym bytem czy też zamknie oczy i zjedzą go robaki.
   Jikkenteki

tylko moze po śmierci być za pożno na świadomość,a za życia to zbyt boli.Ja wierze ze jak Jezus powtórnie przyjdzie i zmartwychwstaniemy to zdamy sobie sprawe KIM ON NAPRAWDE JEST i ta świadomość ze albo byliśmy po jego stronie albo nie-zmarnowana wieczność,albo zaprowadzi nas do piekła-jakim jest brak Boga albo doprowadzi do nieba-bliskości z Bogiem, jest napisane ze kazdą łzę Bóg otrze z ich oczu i ja w to wierzę pa!

:)))Christianie naprawde maja fajną wiare:)))No nic o gustach się nie dyskutuje:)Zmartwychwstanie?Powtórne przyjście Dzizusa?I właśnie z powodu takiego "bełkotu" odszedłem dawno temu od Dzizusa.
   Wole reinkarnacje bo jest po prostu bardziej strawniejsza:)Jak wy to sobie wyobrażacie coś takiego?Że ludzie wstają z grobów jak zombie:)))A co z tymi co utoneli,zostali skremowani?:)))
   Nile"I Whisper In The Ear Of The Dead" Coś pięknego:))))
   Nie chciałem ew.obrazić Twoich uczuć religijnych kala jakbyś się poczuła obażona to sorry!
   A już z zupełnie innej beczki cały album Nile"In Their Darkened Shrines" to po prostu CUD:)))

bez przesady:) nie obrazam się o byle co ani z powodu ze sobie tego nie wyobazasz, ja tez sobie tego nie potrafie wyobrazić, moze to i dobrze.ale najwazniejsze jest to ze Jezus powróci po nas zeby zabrac nas ostatecznie z tego poadołu łęz, na to czekają wszyscy chrześcijanie i żydzi na powrót tego samego Jezusa, który przyjdzie z mocą i w chwale, juz nie w zadnej stajni.mysle po ludzku to nie mozliwe, ale nie zapominaj ze Bog jest Bogiem czyli wszechmocny, łamaniepraw fizyki to dla niego bułka z masłem , on to ustanowił i moze zadziałąć jak zechce, sątakie zeczy o jakich nie śniło się naszym filozofom...

:)))oczywicie:)))Ale to nie jest Bóg z Bibli
   My wszyscy jesteśmy Jego cząstką:)I przez Nas Bóg może doświadczać tylku rzeczy:)No ja tam na Dzizusa nie czekam:P
   :)))Jak to miło brzmi jak sobie człowiek gada o czymś takim jak Bóg:)))
   To tak samo jakby mrówki gadały o teorii superstrun:)))
   I dalej człowiek katuje boski Nile:))Stwierdzam,że na pewno są Oni Bogami:)))
   

Kaliber tez spiewa ze mamy sobie uświadomić ze jestesmy Bogami, to troche jak w grecji mi sie kojarzy, ale ja chyba nie byłabym dobrą boginią tak mysle...

:))Czemu miała byś być kiepską boginią:))I tak nikt by Ci nie podskoczył:)Kaliber?Nie słucham wogóle hip-hopu.Etam Grecja,Sumer to jest to:)Anunnaki Nas stworzyli już ponad 400.000 tat temu Anu,Enki,Enlial:)To do nich powinnaś się modlić:)Nie do Jaha:)))Hmmm Bóg, Wasz Bóg to musi być bardzo samotny jest tylko On i ta nudna wiecznośc przed Nim:))Zawsze mnie zastanawiało dlaczegu ma być tylko jeden Bóg, a nie 2ch,3ch, milion?:)Bóg jest monopolistą jakimś:)))
   Net nedznie chodzi:(Nuda pa ide spać
   Emperor"Into The Infinity Of Thoughts"
   

a czy któryś z bogów jakich wymieniłeś objawił ci swoją obecność, zrobił coś specjalnie dla ciebie-masz za co ich czcić?

:)))O to samo moge spytać się spytać Ciebie:))Modlić się do Nich?Po co.Tak samo po co modlić się do jakiegoś Jaha?Jezusa?
   :))Oni po prostu byli tu wcześniej i stworzyli nas do pracy w kopalinach złota które było im niezbędne do przeżycia.Gdyby nie przybyli to nasz rozwój nie był by "sztucznie" przyspieszony i dalej biegalibyśmy po drzewach:)Polecam poczytanie o Sumerach bądź co bądź to najstarsza cywilizacja i w zasadzie mnóstwo rzeczy zawdzięczamy im nawet do dziś:)Rozmowa o Bogu i czyja wiara jest lepsza ,a która gorsza to bezcelowa rozmowa:)Po prostu w tej dzedzinie nadajemy na zupełnie innych falach:)))Widzisz Ty mnie nie przekonasz do Dzizusa ,a ja Ciebie nie musze do niczego przekonywać:)Oboje mamy wolny wybór:)
   A jak to mawiał molder "prawda leży po środku":))))Wy chyba macie w niedziele jakieś święta?To wszystkiego najlepszego!
   Za ewentualne pisanie jak potłuczony sorry:)

co do WYBORU się zgadzam chociaż nie jestem feministką:) chciałam jedynie zwrócić uwage na to ze mozliwość kontaktu z Bogiem, relacji z Nim jest ważną rzeczą i na tym opiera się całe chrześcijaństwo, na relacji z Bogiem jak byław raju i relacji z innymi ludzmi, to wszystko.Ta dyskusja ma sens jesli bedziemy przedstawiać jakieś argumenty na rzecz naszego sposobu rozumienia świata.Moim zdaniem zaden wyimaginowany przez ludzi bóg nie jest w stanie objawić ludziom swoje obecnosi,nie jest zadna tajemnica ze religia jest tworzona przez społeczeństwo, w naszych czasach panuje przekonanie ze "co kto sobie wymysli, to to jest prawdziwe bo on sobie to wymyslił"-mozna wierzyć w co sie chce w skrócie.A jeaeli całe życie wierzy się w jakieś bzdury?kategoria prawdy absolutnej nie wchodzi tu w gre.Nie chce tu zaprzeczać wolnośći religijnej, nie o to mi chodzi,tylko o to że,teraz uważa się w mysł poprawności poli. ze nie ma lepszych i gorszych wyborów, nie wolno wartościować.tak sie nie da zyc moim zdanie

Hmm no rzeczywiście oboje patrzymy na Boga całkiem inaczej:)Ja nie zaprzeczam,że Go nie ma:)Bo to jest niedorzeczne:))Masz racje,że religie,bogów tworza ludzie.He he he kiedyś dawno temu Bogowie(Annunaki) chodzili po Ziemi:))Byli realni,fizyczni:)Ta co człowiek to inaczej posttrzega Boga lub jego brak.:))Ten "kontakt" z Bogiem,Raj to już było w Sumerze pewnie wiesz ,że większość ST jest praktycznie "zerżnięta" od Sumeryjczyków m.in. Raj:)Tylko imiona sa pozmieniane:))Widzisz kiedyś ludzie mogli zobaczyć swoich Stwórców i pewnie stąd ta tęsknota ludzi za kimś "bardziej doskonalszym" za kims kto wskarze sens w życiu:)Czy coś kolo tego:P
   No i znowu pisze jak potłuczony pewnie:)))No nic trza iść mecz oglądać
   He he he dziś słuchamy dj alien"fetka":PP

racja tesknota została, i co z tym teraz zrobić?

A co można zrobic, nic:)Ta człowiek od zawsze tęskni za kimś kto go za rączke poprowadzi pokarze mu co jest dobre a co złe:)No i stąd mamy bogów i kapłanów oferujących pośrednictwo:)))

nie umniejszając roli kapłanów do Boga mozna zwracać sie bez ich pośrednictwa.
   nie mam nic przeciwko zeby mni Bóg prowadził za rączke,On jeden ma do tego pełne prawo i wie gdzie mnie prowadzi w przeciwieństwie do całej reszty "duchowych" przewodników oferujących diety cud albo rece ktore leczą.

:))no właśnie i dlatego nie korzystam z usług pośredników:)Podobno Bóg jest wszedzie?Więc po co chodzić do kościoła i słuchać bełkotu księdza?Na co Bogu te wszystkie kościoły,bazyliki i inny shit.Po co to wszystko?Skoro to jest nie potrzebne.Boga przecież nosimy w sercu i to niezależnie czy ktoś wierzy czy też nie.
   The Man Who Fell From The Sky
   
   

musze nie zgodzić sie z twoim ostatnim zdaniem,Bogu można otworzyć swoje serce albo je zamknąć,dlatego nie każdy ma Go w swoim sercu.
   Bóg jest wszechmocny ale nie zrobi w naszym zyciu nic czego my nie bedziemy chciec, szanuje naszą wolną wole i nasz wybór.
   Albo Jezus jest w naszym zyciu albo Go nie ma,nic pośrodku nie istnieje.
   Znasz taki kawałek Izraela:
   
   Jezus puka do twego serca,
   On naprawde kocha cię
   tylko On może daći te siłę
   zebyś mógł wyzwolić się
   
   Nie idz tą drogą szeroką drogą
   nie idz tą drogą którą idą wszyscy
   
   PO co ksieza i kośćioły?
   ktoś musi mieć czas zeby nauczać i prowadzić ludzi, tak jak to robił Jezus, to odpowiedzialne zadanie.
   A kośćioły po to zeby sie spotykać i wspólnie modlić.
   Moja wspólnota na przykład spotyka sie w małym budynku nad siedzibą Caritas, który kiedyś był kościołem.Jest tam ciasno ale przytulnie.Jezeli jest włączony komputer i 2 czajniki to wysiada światło:)to jest dla mnie Dom Boży-miejsce gdzie ludzie spotykają sięzeby uwielbić swojego Boga- takie miejsca są potrzebne, chociaz w chinach nie można budować kosciołów i ludzie spotykają się po domach i także doświadczają bożej obecności.

:)))Nikt sie nie modli?Żadnych wpisów?Jak to nie każdy ma Boga? Ja jako niewierzący mam Boga w serduszku.Tylko nie Jaha,ani Dzizusa.
   "Albo Jezus jest w naszym zyciu albo Go nie ma,nic pośrodku nie istnieje. "To reszta nie-chrześcijan to co?Szeol?Hades?
   He he he Filar tez słucha Izraela ja takiej muzy nie slucham wogóle.
   " PO co ksieza i kośćioły?
    ktoś musi mieć czas zeby nauczać i prowadzić ludzi, tak jak to robił Jezus, to odpowiedzialne zadanie." Oczywiście widzimy ich w telewizji,ja jakoś takich księży co podążają i nauczają słowa Dzizusa jakoś nie widziałem.Widziałem tylko kleche co cały czas wyciągał kase,miał co tydzień nową fure i miał w d.... zwykłych potrzebujących ludzi
   He he he true undergraund:))))
   Sodom" Magic Dragon"

no wlasnie co z resztą nie chrześcijan?-oni tez mają potrzebe Bog w swoim sercu a czesto nie mają okazji usłyszeć o Jezusie.Dlatego Jezus powiedział :"Idzcie na cały świat i głośćie ewangelie" ludzie mają wtedy wybór zeby przyjąc lub odrzucić dobrą nowinę o zbawieniu. Dlatego powstała między innymi ta strona,dlatego ludzie wyjeżdżająna misje,chcą się podzielić miłością jaką otrzymali od Boga, powiedzieć innym ze zycie nie kończy się na śmierci a ich ojczyznąjest Niebo.
   Ze wszystkich bogów tylko Jezus ma zbawienie,przebaczenie i uwolnienie.
   To ze wszyscy ludzie mają potrzebę Boga w swoim sercu nie oznacza jeszcze ze ten sam Bóg mieszka we wszystkich sercach,On bardzo by tego chciał ale nie wszyscy chcą powierzyć Jezusowi swoje życie. "Jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy wejdę do niego i będę z nim wieczerzał a on ze mną"(kawałek apokalipsy o której teraz głośno)
   tylko to ty musisz otworzyć te drzwi
   
   To smutne ze papieza nie ma juz z nami, ale smutne tylko dla nas co pozostaliśmy na Ziemi. Mysle ze poszedł od razu do Nieba i moze teraz przebywać z Jezusem któremu był wierny całe zycie,odszedł po spełnionym zyciu.taka jest moja refleksja
   

Ja słyszałem o dzisusie,a jestem poganinem niedobrym:))He he he Mahomet i Budda chyba tez mówili żeby iść i nawracac na jedyną prawdziwą religie i wiare:)))Troche mnie wkurza fakt,że wy chrześcijanie niby macie monopol na jakieś tam zbawienie nic tylko dzizus jest true a reszta do piekła:))))To samo może powidzieć muzułmanin o chrześcijaninie-niewierny nie przyjął jedynej słusznej nauki Allaha to do piekła:)))Tego Waszego zbawienia chyba nigdy nie zajarze po kiego to?
   Powierzyć swoje życie dzizusowi?To nie dla mnie
   Każdy z nas umrze:)To jedyna pewna rzecz w życiu:)A ta "szopka" w tv mnie osobiście wkurza,może dlatego ,że papież byl mi całkiem obojętny?A to co się teraz dzieje to Hesus!Dobrze być w tych 5ciu normalnych % ludzi w Polsce:))))
   Czy przypadkiem nie zostało jeszcze 2ch papieży i ma być koniec świata?:)
   "Ze wszystkich bogów tylko Jezus ma zbawienie,przebaczenie i uwolnienie. " Ja bym stawiał na Budde

Budda nigdy nie mowił o zbawieniu ale o Nirvanie - wyrwaniu się z kręgu inkarnacji w niebyt.brzmi to romantycznie:)
   nie posyłam innych ludzi do piekła -Bóg zna serca wszystkich ludzi i wie co się komu należy po śmierci,jeżeli ktoś jest dobrym muzułmaninem to będzie zbawiony.Ja tylko mówię,piszę to co wyczytałam w biblii, moge podzielić się moim doświadczeniem Boga,tym co dowiedziałąm się od innych chrześcijan to wszystko,monopol na zbawienie ma Jezus a nie chrześcijanie. Jeżeli porównasz się z Bogiem to zdasz sobie sprawę z własnej grześzności,czyli tego ze po śmierci nie czeka cię w najlepszym wypadku wieczny odpoczynek,po rpostu konsekwencj grzechu jest śmierć i gdyby nie zbawienie to wszyscy bez wyjątku byśmy na niej zakończyli nasze wieczne występy.tu pojawia się potrzeba zbawienia.
   różnie moi znajomi niewierzący reagowali na śmierć papieża.Moj kumpel zadzwonił i chociaż nie wierzy w Boga to w jakiś sposób ruszyło go to, inny z kolei złościł się ze zamknęli mu sklepy:)
   a cóż to za tajemnicze 5%? czyżby szanowni ateiśći:)

True te 5% to wszyscy ateiści,poganie.sataniści i wyznawcy Chuthula czyli zdrowe przypadkowe społeczeństwo nie ogarniete manią papieżomani:)))He he he moi znajomi też przeklinali,że w piątek allz pozamykane żadnych imprez po prostu mozna się wściec:)))No chociaż jeden się cieszył,że do roboty nie idzie:)
   No i znowu te "prawdy objawione" ,"grzech pierworodny","zbawienie" dla mnie to bajki nikt mnie nie zbawił bo nie miał z czego:)
   "po rpostu konsekwencj grzechu jest śmierć i gdyby nie zbawienie to wszyscy bez wyjątku byśmy na niej zakończyli nasze wieczne występy.tu pojawia się potrzeba zbawienia." ni w ząb tego nie rozumiem jednak czasami nadajemy z innych galaktyk:)))Mi zbawienie jest nie potrzebne nie chce chrześcijańskiego nieba ani życia wiecznego z Dzizusem:)Si ju
   kdub Hardtrip-to jest niebo:)))Po paru E:)))

walka na argumenty, slowa... bez sensu
   jak yog moze zostac przekonany o milosci i obecnosci Boga, jesli jej nie doswiadczyl? Jezus to żywe słowo czyniacy cuda takze dzis.
   Jesli Twoi bogowie potrafia wstawic kolesiowi wycieta wczesniej rzepke z kolana i ten koles teraz biega i skacze to zdradz mi ich imie. Moj Bog tak dziala. TO nie jest odosobniony przypadek :))
   5% - bzdurne badania polegajace chyba na prezjsciu sie po kancelariach katolickich i spisaniu wiernych z kart i porownanie z iloscia ludzi w Polsce
   
   Dlatego moge mowic, ze moj Bog to ten Jedyny i prawdziwy, bo znam Go.
   "W brzuchu ciezarnej kobiety byly blizniaki.
   Pierwszy zapytal sie drugiego:
   - Wierzysz w zycie po porodzie?
   - Jasne. Cos musi tam byc. Mnie sie wydaje, ze
    my wlasnie po to tu jestesmy, zeby
    sie przygotowac na to co bedzie potem.
   - Glupoty. Zadnego zycia po porodzie nie ma.
    Jak by mialo wygladać?
   - No nie wiem, ale bedzie wiecej swiatla. Moze
    bedziemy biegac, a jesc buzia....
   - No to przeciez nie ma sensu! Biegac sie nie da!
    A kto widzial zeby jesc ustami! Przeciez zywi
    nas pepowina.
   - No ja nie wiem, ale zobaczymy mame a ona
    sie bedzie o nas troszczyc.
   - Mama? Ty wierzysz w mame? Kto to wedlug
    Ciebie w ogole jest?
   - No przeciez jest wszedzie wokol nas...
    Dzieki niej zyjemy. Bez niej by nas nie bylo.
   - Nie wierzę! Zadnej mamy jeszcze nie widzialem
    czyli jej nie ma...
   - No jak to? Przeciez jak jestesmy cicho, mozesz
    posluchac jak spiewa, albo poczuc jak glaszcze
    nasz swiat. Wiesz, ja mysle, ze prawdziwe
    zycie zaczyna sie pozniej."

dobre,dobre,bardzo dobre!
   

he he he dobra opowiastka grzechu:)))Jesteśmy jak te dzieci we mgle:))No prawda gadacie o tym Dzizusie,a dla mnie to tylko puste słowa nie doświadczam jakoś obecności Dzizesa:)Taa wiem ,że te 5% niewierzących to są dane wzięte z sufitu jest takich osób znacznie więcej.Zaraz Dzizes ludzka moc też nie ma granic przecież wykorzystujemy ledwo 10% potencjału swojego mózgu:)Si ju!

strach pomyslec co by się działo jakbyśmy wykorzystywali więcej...
   a co do bożej obecności,to jeżeli bedziesz chciał jej doświadczyć to jej doświadczysz, Bog odpowiada na wołanie tych którzy go szukają...

Taa bylibyśmy Bogami wtedy,poza Dobrem i Złem.Hmm po co ma odpowiadać skoro jesteśmy Jego cząstką uwięziona w materii,a po smierci wracamy do Niego.
   
   

to co piszesz to duchowość wschodnia-hinduizm itp.
   chrześcijanie wierzą w Boga osobowego w 3 osobach konkretnie:
   Bog Ojciec , Syn Boży i Duch święty i to nie jest jakiś niuansik tylko fundament naszej religii.Ojciec jest stwórcą, Jezus zbawicielem, a Duch święty działa w kościele w naszych czasach.oczywiście to takie uproszczenie bo w całej historii świata te 3 osoby cały czas działają.
   Jesteśmy stworzeni przez Boga, po śmierci nasze ciała zmartwychwstaną i staną się nieśmiertelne i doskonałe.Dusza jest nieśmiertelna, podobnie Bóg jest duchem, jesteśmy przecież na jego podobieństwo stworzeni, ale nie znaczy to ze automatycznie po śmierci wracamy do niego.Jest tam przepaść w postaci naszych grzechów.Bóg pragnie aby wszyscy ludzie przez zbawienie mogli na zawsze zamieszkać z nim w niebie, ale inna sprawa ze mamy wolną wolę i mozemy jego zbawienie odrzucić.
   to się nazywa posanowanie dla cudzych pogladow!Jednocześnie konsekwencją grzechu jest śmierć i Bóg wie ze bez jego laski umrzemy.On tego nie chce, dlatego posłał Jezusa.
   Chrześcijanie wierzą nie w jakiś nieokreślony absolut, wyższą inteligencje, podobie pomysł ze ciało jest więzieniem duszy pochodzi z buddyzmu.woogole negatywny stosunek do własnego ciała nie pochodzi z chrześcijaństwa jak to się niektórym wydaje.
    nie wiem jaką ty filozofie zyciową wyznajesz:)to jest wizja chrześcijańska w wielkim skrócie,dobranoc!

:)))Może i cośtam mam zakorzenione z tradycji Wschodu,przez te lata poczytało się mnóstwo książek:)Ale generalnie wierze w to co pokazał nam Robert Monroe.Dla mnie chrześcijaństwo to po prostu "czarna magia":))Ale kwestia tego w co sie wierzy lub też i nie to sprawa inwidualna:)
   Mnie chrześcijaństwo nie przekonuje do niczego

ciebie nie przekonuje, mnie czasami tez nie:)ale Bog nie zniechęca się mną widząc moje zniechęcenie:)chcialam tylko zaznaczyc co jest chrześcijaństwem a co nie jest, bo często ludzie wierzą w cos albo postępują według jakiś zasad myśląc ze to wlasnie jest chrześcijaństwo, ato nim nie jest i mamy wtedy nieporozumienie:)
   często tez ludzie krytykują chrzesc. albo przypisują jakieś straszne rzeczy a to wcale chrześcijaństwem nie jest.nie jest tak ze każdy chrześć. ma swoje wlane wyznanie wiary, można indywidualnie to wszystko przeżywać i odbierać i tak dalej ale w kwestiach kluczowych ne może być własnej wolnej interpretacji.
   nie jest tak ze jak się powie duchowość i Bóg to łączy to wszytskie religie.duchowość wschodnia różni się od chrześcijańskiej, nie można wrzucać wszystkich do jednego worka...chcialam tylko zaznaczyć różnicę i mysle ze to pozytywna sprawa różnić się, ale trzeba sobie zdawać sprawe ze różnice istnieją.

Ciekawe to te parenaście milionów jak nie więcej zamordowanych ludzi to co sami się zabili?Kto podjudzał do zbrodni? Księża,papieże niby namiestnicy Chrystusa który podobno kocha wszystkich ludzi.Zbrodni Kościoła nie można zapomnieć.Taa chrześcijanie pokazali już jacy to są tolerancyjni i pełni "dobroci".No ale tak samo robili muzułmanie i inni po prostu wiara to jeden wielki shit.Przecież większość wojen i zbrodni popełniano w imieniu jakiegoś tam Boga.Fakt zrobili to ludzie nie Bóg osobiście.Tak więc co dał wam Jezus?Mgliste obietnice czegoś tam no i oczywiście krew,krew i jeszcze raz krew.
   Dlatego na słowo"chrześcijaństwo" to po prostu nóż się otwiera w kieszeni
   A co do różnic owszem to świadczy o naszym inwidualiźmie bo co to byłby za świat w którym wszyscy byli by tacy sami?
   :))Moim zdaniem religie wschodu są o wiele bliższe "prawdzie" niż skostniałe chrześcijaństwo i jego bajki
   2000 lat zastoju,2000 lat duchowego terroru chyba już wystarczy tego
   
   

chyba się troche zagalopowales!
   całe zło świata to wina chrześcijan?nie wydaje mi się
   po pierwsze mierzysz naszą współczeną miarą realia epoki średniowiecza bo chyba o nią ci chodzi.wtedy ludzie mieli inną mentalność, wrażliwość itd.zabijalby się ochoczo bez wezwań papieży, którzy niejednokrotnie nawoływali do pokoju, oczywiście nie zamierzam fałszować historii, wiem ze papieze umierali na syfilis i władza im była w głowie itd. ale nie możesz porównywać naszych czasów demokracji i praw człowieka z tym co było w średniowieczu bo ludzie z tej epoki zyli w ciągłym strachu i zagrożeniu o polowe krócej niż my, pojęcie sprawiedliwości pojmowali bardzo bezpośrednio i system społeczny panujący wtedy różnił się znacznie od naszego,
   zapominasz ze za swoich początków chrześcijaństwo było rewolucyjne i nastawione bardzo pokojowo, to ze różni wladcy wykorzystywali chrześcijańskie hasełka dla swoich wlasnych celow dzieje się i dzisiaj i nie można za to winić chrześcijaństwa.
   widocznie nie zetknąłeś się z żywym kściołem, skoro piszesz o skostnieniu, zapewniam cię jednak ze to co można zobaczyć na codzień to nic w porównaniu z tym co Jezus ma dla nas,jeślibyś mieszkał w moim mieście , zaprosiłabym cie chetnie na spotkanie mojego kościoła.
   większość ludobójstwa na świecie wynikała z nieposzanowania godności drugiego człowieka i jawnego zaprzczenia ideałów chrześcijańskich:Hitler, jugosławia, katyń itd.więc nie pisz o zbrodniach chrzścijan bo mijasz się z rzeczywistością:)
   zobacz sobie co robił nasz papież, jego dialog z innymi religiami itd.
   jesli chodzi o religie wschodu to niewątpliwie jest tam wiele ciekawych rzeczy, sama kiedyś czytałam książki dalaj lamy.jeśli ci to bardziej przekonuje to ok.
   mnie przekonuje osoba Jezusa, a nie żadne religijne praktyki i zwyczaje, to jest sprawa drugorzędna, najpierw trzeba przyjąć zbawienie a dopiero potem iść dalej.

:)No może rzeczywiście się zagolopowałem
   bo jaki sens ma porównywanie średniowiecza do współczesności- moja wina:P
   Gdzieś chyba kiedyś czytałem,że pierwsi kristianie to żyli w komunach prawie jak hippisi:)No ale jak do religi dorwie się władza i wyjdzie z tego Kościół to już pa pa nauki Dzizesa
   :))No tak nie zetknąłem się z "żywym" kościołem he he he z normalnym zresztą też od wielu lat.
   Chyba Hitler coś wspominał w swoim dziele,że czuje się dobrym chrześcijaninem:)Ale tak czy siak chrześcijanie mają na swoich rekach całe morze krwii tego nikt nie zmieni,muzułmanie i wyznawcy buddy zresztą też.Dlatego też wiara to shit
   :))Taaa zwykłe przepraszam no niewiem a "Domine iesus" czy jak to się nazywa?To co:)))TYLKO przez Matke Kościół zbawienie??Fuck za przeproszeniem.
   Fakt Słońce Naszej Ojczyzny prowadził dialog ok.He he he ja tam akurat nie czytałem dalaj lamy, a zbawienie?Cóż skoro nie wierze w Dzizesa to mi nie potrzebne.Osoba Jezusa?:))To pewnie czytałaś o Esseńczykach:)Jezus był jednym z Nich:)Nie synem boga:)Zresztą sam pomysł mało orginalny w tamtych czasach:))))
   He he he ten wasz" żywy " kościół:))A zmieściłbym się w tej kanciapie?:P
   Usiedlibysmy sobie w kólku poszedłby blant pokoju,albo boongos:P
   I pogadalibyśmy sobie o Dzizesie:P
   Potem małe diabelki[E] coby poczuć empatie do świata:)))
   P&L&E;)))
   Ale a propo "skostnienia" Kościoła to co dobrego przyniosło te 2000 lat?Przecież Kościół jest przeciwny postępowi od samego początku.Jak dla mnie to jednak czas na gruntowne zmiany tego przestarzałego molocha dobrze,że coraz więcej ludzi mądrzeje i odchodzi z Kościoła niedługo sam za przeproszeniem (znowu) zdechnie
   :)))Zostaną tylko Włochy,Polska(of koz) i Hiszpania jako ostoja tego przeżytku:))
   
   

pozdrawiam wszystkich co na tym forum walczą po stronie Jezusa!:) Powodzenia. Niech wam Bóg błogosławi!

Do yogi
   
   "Ale a propo "skostnienia" Kościoła to co dobrego przyniosło te 2000 lat?Przecież Kościół jest przeciwny postępowi od samego początku.Jak dla mnie to jednak czas na gruntowne zmiany tego przestarzałego molocha dobrze,że coraz więcej ludzi mądrzeje i odchodzi z Kościoła niedługo sam za przeproszeniem (znowu) zdechnie
   :)))Zostaną tylko Włochy,Polska(of koz) i Hiszpania jako ostoja tego przeżytku:)) "
   
   Czy niezmiennośc Kościoła *ZAWSZE* należy do jego największych wad? nie umiem oprzeć się wrażeniu, że komus to strasznie przeszkadza.. dla mnie to jest zaleta - ile tysięcy (milionów?) nowych pomysłów/ideologii/religii itp upadło bardzo szybko - nie będę jeszcze wspominał o częstych "sukcesach" dla ludzkości jak masowe zabójstwa, zamachy itp..
   Czy stałość i niezmiennośc to wada?
   Nie uważałbym tak:
   1) popatrz na islam - nie zmienia się wogóle (jak go stworzyli tak jest) i co? najszybciej rozwijająca się religia na świecie! jest mi daleko do muzułmanów, ale to trzeba im przyznać. nie mają wogóle przystosowanej religii do dzisiejszych czasów i dobrze mi idzie.
   2) czy każdy nowy ludzki pomysł jest całkowicie i na pewno dobry? czy inne spojrzenie na zabójstwo sprawia, że zabójstwem juz nie jest? czy gdy każdy może (często w majestacie prawa) łatwo odebrać komuś życie to znaczy, że można? ile ludzkich nowych pomysłów przyniosło opłakane skutki dla społeczeństwa - patrz hitleryzm ,komunizm -> założenia genialne a wyniki straszne..
   3) dziś wszytsko się zmienia i osobiście mi Kościół daje bardzo dużo tym, że jest coś co jest stałe i pewne.. gdy wstanę jutro może nie być Polski/Europy/ludzi/bliskich nie wiadomo czego jeszcze a Bóg i Kościół jak byli tak są i nie wierzę, że Kościół zniknie - 2 tysiące lat ma i przeżyje wiele więcej z Bożą pomocą.
   
   Pozdro dla wszystkich - i dla tych z tej strony i dla tych z przeciwka!
   

O świeże mięsko:P
   Po prostu Kościół to przeżytek i tyle,od zawsze hamował rozwój spójrz wstecz na historie nawet dzisiaj Kościól krzywo patrzy się na rozwój nauki po prostu najlepiej by było dla Kościoła jakby ludzie d alej żyli w ciemmnocie i zacofaniu:P
   He he he muzułmanie to już całkiem są "dziwni"
   z tymi swoimi prawami według Koranu
   Niedługo zaleją całą Europe i pobiją ją nie za pomocą miecza ale duchowo:(I co wtedy by robili tacy jak ja niewierzący?:P
   He he Kościół już powoli umiera coraz więcej ludzi odchodzi albo są pseudowierzący.Więc kto wie czy któregoś dnia się obudzisz a tu zonk:)
   Ta a ludzie i te ich idee cóż jesteśmy zdeczko pogiętą rasą i to Bóg Nas stworzył,chyba "szaleństwo" Stwórcy i Nam się udzieliło
   Peace&Love &Extasy

zastanawiam się czy Kościół naprawdę stopuje rozwój nauki.. zależy o jakiej nauce myślisz i w którym kierunku ona idzie.. miałbym co do tego wątpliwości.. jak wiele odkryć (szczególnie humanistycznych) dokonali ludzie bardzo blisko związania z Kościołem - a czasem nawet po prostu księża.. a co do umierania Kościoła - powiem Ci, że sam od niedawna dopiero doceniam jego istnienie i znam w tej chwili setki osób dla których jest On ważny i znam ich coraz więcej.. może akurat mieszkam w takiej okolicy i na śląsku przeżywamy epidemię nawróceń hehe:P
   Bóg stworzył nas takimi jakimi nas stworzył - na swój obraz. a co myśmy z tym zrobili to już jest nasza sprawa.. w końcu mamy wolną wolę.. czasem wolałbym jej nie mieć ale cóż..
   
   

Oczywiście,że Kościół stopuje rozwój nauki ta kiedyś to tylko księża byli jako tako wykształceni,a reszta żyła sobie w mrokach:P.
   :))Humanistyka i agrokultura coby owieczki wydajniej zasuwały przy dzięsięcinie:P
   Mam na myśli Nauke rozwój techniki,medycyny,astronomii itd. czy nawet dziś biotechnologi,genetyka.Chociaż coraz więcej naukowców wspomina o Bogu w swoich badaniach:)Ale mówimy tu o Kościele:)Co robił ze światłymi ludźmi?Podpalał ich:P Więził w lochach:P Palił ich dzieła.No ale dość o tym Kościele:))Gdyby nie ludzie którzy mówili odważnie"Big Fuck" to dalej mówilibyśmy ,że Ziemia jest płaska:P
   :))))No rzeczywiście jakaś pandemia jest na tym Śląsku:PP
   A nic w tv nie mówią o tym:P
   Ta ten przeżytek K. to jeszcze długo pewnie będzie sie trzymał w Polsce,ale z czasem mam nadzieje,że padnie.
   Ach nie ma to jak z rańca odpalić sobie Sykko"atc My Ass!!! (Re-Noised)" i doładować się:)))
   P&L&E
   

Cze Yog!:)
   
   Zauważyłem, że twardo siedzisz na tym forum i muszę Cię pochwalić hehe:P Wyróżniasz się pozytywnie na tle ludzi z obozu anty-kościelnego. Zadałem sobie trud poprzeglądania historii tego tematu i innych na tej stronce i poprostu momentami szczęka mi opadała - poziom kulturalny niektórych postów zwala z nóg... Dlatego full respect dla ludzi kulturalnych. W końcu to Wy uważacie, że to Kościół jest strasznie nietolerancyjny..
   Czytając Twoje kolejne posty doszedłem do wniosku, że de facto temat jest trochę odległy od samego problemu - cały czas rozpamiętujesz stare czasy i uważasz, że z tego powodu Kościół jest do bani. Czy gdy ktoś w przedszkolu podstawił Ci nogę to do końca życia wypominasz mu to i nienawidzisz go za to? Czy aż do końca świata nie podasz ręki żadnemu Niemcowi za to że najechali Polskę, że mieli Hitlera? Przecież to już było.. {nawiasem mówiąc to Kościół pierwszy spróbował rozliczyć sprawę II Wojny Światowej i wyciągnął rękę do zgody za co został oskarżony przez rząd o kolaborację z hitlerowcami..) Inkwizycja była *ZŁA*!! Ja osobiście uważam tak! Nie należy mieczem wbijać ludziom wiary! Szkoda tylko, że wiem to teraz. Nie dam głowy czy przeszło 700 lat temu też bym tak uważał - nie wiem. Sam Kościół wyraził swoje zdanie - INKWIZYCJA BYŁA BŁĘDEM!. Każdy popełnia błędy, najważniejsze jest przyznać się do tego i wyciągnąć z tego wnioski.
   Poza tym, miałbym takie pytanie: czy kiedyś tak naprawdę chciałeś zobaczyć coś dobrego w Kościele? Jeżeli ktoś przychodzi na film z przekonaniem że jest beznadziejny to dla niego będzie beznadziejny. Wiele zależy z jakim nastawieniem kto przychodzi. Nie mam pojęcia gdzie mieszkasz bo zaprosił bym Cię na zlot nawiedzonych hehe:P Dwa razy w roku zbiera się młodzież chrześcijańska w katedrach i chciałbym byś zobaczył ten "umierający" {sorki za ironię:)} Kościół! Olbrzymi budynek wypełniony ludźmi tak, że trudno się ruszyć. I nie jest tak jak sobie wyobrażasz (i jak przedsztawiają media..) czyli: stare babcie z różańcem w ręku i tabliczką Radio Maryja, drętwa atmosfera i średnia wieku dobija emerytury... Tysiące młodzieży, i to jeszcze takiej, że nie przyszli bo rodzice kazali i pilnują - przyszli bo chcieli, bo coś im to daje, śpiewają, modlą się, śmieją i żartują <- po prostu normalna młodzież. {częsci sam się nie spodziewałem tam zobaczyć ale pozory mylą:)}
   Jeżeli chciałbyś i mógłbyś chciałbym usłyszeć Twoje tak fest prywatne zdanie na temat Kościoła - co w nim zobaczyłeś, jak Go poznałeś itp. Nie slogany, ogólnie znane teksty typu "Kościół to pedofile" itp. Swoje prywatne zdanie na temat tego co spotkałeś w Kościele..
   Co do mieszania w genetyce - sam jestem temu przeciwny {od razu - nie dlatego że tak Kościół kazał mi uważać - sam od siebie tak uważam - to gwoli wyjaśnienia:)}. trochę boję się momentu w którym jakiś porąbany Hussein albo inny Osama zrobi sobie armię miliona klonów-samobójców i wyśle ich w świat.. wolałbym tego uniknąć. poza tym nie ma pewności, że wyjdzie z tego coś dobrego <- to moje prywatne zdanie:0
   Pozdrawiam
   
   Peace&Love&GOD
   
   ps. sorki za przekręcenie Twojego charakterystycznego zakończenia, ale nie mogłem się powstrzymać:)
   ps2. przy okazji wiele nas łączy - tylko jedno słówko zamienić hehe:P

:))Jaka ładna wazelina:P Ja i pozitiv?Daleko mi do Mistrza timmiego:P Może dla tego taki full pozitiv mam bo jestem stary i za dużo E sie zjadło:)))))Jak chcesz możemy zająć się czasami współczesnymi troche "brudu" się też nazbierało Kościołowi i w XX wieku:P
   He he he te "spodkania" to coś ala Lednica i ten gruby kolo co to organizuje?:P Taaa przyszłość w młodzieży:)Tadko Rydzyk musi dbać o młodzież bo co będzie jak mu emeryci poumierają?:P
   :))Od wielu lat nie interesuje mnie Kościół,ani Dzizes po prostu jakoś nigdy nie ciągnęło mnie :)))
   A co dobrego chciałbym zobaczyć w Kościele?Może jego brak:P
   Co spodkałem w Kościele?niepamiętam już od tylu lat nie byłem w środku kościoła,że już nawet nie wiem jak się człowiek ma przeżegnać:P
   :))chcesz usłyszeć co mysle o Kościele?Po prostu nie ma tam od dawna Dzizesa i widze tylko ogłupienie ludzi,własne "brudne" interesy księży manipulowanie ludźmi
   A coś pozytywnego?niewiem może to,że czasem pomogą,ale czy robią to bezinetersownie?Raczej nie
   ufff normalnie jak na spowiedzi:P
   :)))genetyka to fajna rzecz właśnie przez taką zabawe genami przecież powstaliśmy poczytaj sobie o Sumerach,Annanuki,Nibiru:))
   :pp nie przekręcaj Imienia Yog-Sothotha nadaremno albowiem On jest Bramą przez którą niedługo przejdzie Wielki Cthulhu:P
   I prosze ani razu nie wspomniałem,że "Kościół to pedofile":P
   :)))Jak się nudzisz to możemy na gg pogadać tak jak z filarem się gada
   Chciało Ci się te wszystkie posty czytać?:P
   Co za samozaparcie:))))
   Nic trzeba wrócić do katowania The Berzerker
   tradycyjnie P&L&dużo Ekstazy:P
   
   
   
   
   

Witam:) sądzac bardzo obiektywnie i po ludzku wyglądało tak jakbym miał jakiś interes nie? wszyscy tak robią hehe:P serio to nie miałem żadnego interesu, a wyraziłem swoja opinię dlatego, że tak uważam i nie oczekuje żadnych korzyści z tego powodu (tu się pośmiejesz ale tego nauczyła mnie wiara:).
   
   te spotkania to nie tylko lednica (tam zbiera się nie tysiące ale setki tysięcy młodzieży nawiedzonej;) i Kościół umiera gdy się widzi te tłumy nieprawdaż? sori za ironię..
   z rydzykiem nie mam za wiele wspólnego poza tym, że też jestem częścią Kościoła - już widzę Twój uśmiech - ale Ty masz też wspólne z "rydzykiem" -> też mieszkasz w Polsce na przykład.. ;)
   zastanówmy się: czy gdy nie widziałeś czegoś ileś-tam-lat, nie miałeś z czymś wiele styczności, tak naprawdę nigdy tego nie znałeś, znasz to z bardzo różnych źródeł (przeważnie dalekich od samej sprawy..) czy wtedy będziesz w stanie mieć prawdziwe, jasne i prawdziwe zdanie na temat tej sprawy????
   uważam, że nie..
   całe te długie i "ciekawe" wywody miały na celu uświadomić Ci, że nie powinieneś wyrabiać swojej opinii na temat, którego nigdy nie dotknąłeś!
   żeby nie być gołosłownym - ja nie wyrażam swojej opinii na temat innych Kościołów o ile nie nie miałem okazji się z nimi spotkać..
   zastanawiam się skąd czerpiesz tak dokładne informacje na temat Kościoła - czy masz pewność, że te informacje są na 100% prawdziwe? ja miałbym wątpliwości.. teraz może to wyglądać jakbym szukał dziury w całym, ale: gdy dostajesz informacje z którejś-tam ręki należy mieć co do nich wątpliwości..
   osobiście mam bliskie kontakty z Kościołem i mogę Ci powiedzieć (kolejny raz słyszę Twój śmiech:) że SAM CZUJĘ ŻE CHRYSTUS JEST!
   mogę Ci powiedzieć że czuję Jego obecność, działanie.. nie ściemniam -JA TO CZUJĘ! i nie zrobiłem nic specjalnego, nie brałem jakichś prochów żeby to usłyszeć, nie narzekam na zdrowie psychiczne;) i jestem całkiem normanym człowiekiem. niektórzy uważają, że by wierzyć należy mieć IQ=20 {gdzieś znalazłem taki tekst} - otóż na dodatek mam stwierdzone przez mensę IQ 156 (trzeba się czasem pochwalić:))
   ciekawi mnie jak wygląda Twoje spojrzenie na rzeczywistość paranormalną czyli w co właściwie wierzysz? czy uważasz, że Bóg/bogowie/coś-innego istnieje/działa/kieruje/...
   pozdrawiam
   P&L&GOD
   
   ps. spodziewam się, że yog-sothoth ma jakieś większe znaczenie. czy mógłbyś podać jakiś link albo napisać co/kto to jest..
   
   ps2. mam gg ale bywam na nim tak rzadko (stałki nie mam).. więc nawet go nie piszę:)
   

Heh się rozgadałeś:P Jak wspominałem każdy z nas wierzy sobie w co tam chce Ty wierzysz w Dzizesa i pewnie dobrze Ci z tym:P Ja nie wierze i też mi z tym dobrze:P Do Kościoła nie chodze bo niewidze potrzeby i tyle.I nic nie zmieni tego faktu.Hmm rzeczywistośc paranormalna?Robert Monroe i Jego książki wpisz sobie w google powinny być i mozna sobie je pościągać.
   He he he sam parenaście lat jechałem na modemie i to jest wielki ból:P
    Na szczęście w moich okolicach zawitała cywilizacja i człowiek wreszcie jedzie na stałce
   Yog-Sothoth?Wpisz sobie Necronomicon w google albo poczytaj sobie Necronomicon i wszystko bedzie jasne:P
   Masz tutaj lina,trzeba sie zalogować żeby wejść http://www.focus-x.org jest tu cała masa książek do poczytania.
   http://www.logos.astral-life.pl/ tu masz necronomicon ale coś chyba serwer kolesiowi padł bo niemozna odpalic stronki
   Ok si ju na razie tyle bo nie mam sił na pisanie
   
   

fajna stronka bardzo upiornie wyglądająca ale ja taką lubię tylko nie podoba mi się to że nie moż na posłuchać muzy

metale podajcie mi jakieś fajne adresy internetowe z metalem oraz z chrześcijańskom metalem. Prosze odpiszcie jak najszybciej
   

Prosze bardzo masz tutaj lina do torenta http://www.metal-torrents.com/tracker/
   sam z niego korzystam:)
   http://www.kerrazy-torrents.com/index.php?showtopic=46656
   :)kerrazy to najwiekszy chyba metalowy torrent (trzeba sie zarejestrowac)
   Jak polatasz po tych linach to chyba znajdziesz troche mjuziki ulubionej:)))Pa!

czy ktos sie jeszcze tu udziela? filar, to ty masz mocne nocne w radio bis?

Yog na jakiej podstawie stwierdzasz, że Jezus był esseńczykiem ??
   
    Pozdro for All

Czytałem kiedyś jakąś książke,że jezus był esseńczykiem ,albo http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1274 to był ten artykuł?Zresztą teori na temat Dzizesa jest tyle ilu ludzi:))))Jedni mówią,że był mesjaszem i jakimś zbawicielem inni,że zwykłym buntownikiem, którego wykończyli rzymianie,a jego wyznawcy zrobili z niego jakiegoś boga nie przekonamy się chyba nigdy kto ma racje chyba,że wymyslimy maszyne czasu:P

Zapraszam do przeczytania ksiazki pt NICKY CRUZ OPOWIADA - jest to prawdziwa historia przywodcy najpotezniejszego i najbrutalniejszego gangu Nowego Yorku lat 50-tych - gangu Mau Mau
   
   Ksiazka byla wydawana w latach 80-tych, przeczytalo ja na swiecie kilkaset milionów ludzi...
   
   Ksiazka opowiada nie tylko o walkach gangow, zabojstwach, przestepstwach ale przedstawia również historie wielu osob które w poszukiwaniu sensu zycia utraciły wszystko...
   
   Ksiazka jest w wykazie materiałów ktore aktywnie zwalczaja problem narkotykow wsrod mlodziezy... zostala umieszczona jako glowna pozycja na najwiekszej stronie poswieconej problemowi narkotykow w Polsce:
   
   http://narkotyki.esculap.pl/
   
   Ksiazka jest w całości na stronie KChWE w Świdniku w dziale - KSIAZKI
   
   http://kchweswidnik.w.interia.pl
   
   Oto początek 1 rozdziału:
   
   - Złapcie tego zwariowanego szczeniaka! ktoś krzyknął.
   Ledwo otwarto drzwi należącego do linii lotniczych PANAM samolotu Constellation, pomknąłem po schodkach w dół i dalej w kierunku budynku nowojorskiego lotniska Idlewild. Działo się to 4 stycznia 1955 roku i zimny wiatr szczypał mnie w policzki i uszy.
    Kilka godzin wcześniej mój ojciec w San Juan wprowadził mnie, zbuntowanego piętnastoletniego chłopaka portorykańskiego, na pokład tego samolotu. Poleciwszy mnie opiece pilota, nakazał siedzieć w samolocie, dopóki nie zgłosi się po mnie mój brat, Frank. Ale gdy drzwi się otwarły, pierwszy wybiegłem z samolotu i co sił w nogach pomknąłem po betonowej płycie.
    Trzej ludzie z obsługi lotniska skoczyli i przygwoździli mnie do siatki ogrodzenia przy wyjściu. Gdy starałem się uwolnić, lodowaty wiatr przenikał przez moje tropikalne ubranie. Dyżurujący przy wyjściu policjant chwycił mnie za ramię i ludzie z linii lotniczych spiesznie wrócili do swoich zajęć. Traktowałem to wszystko jak zabawę i spojrzawszy na policjanta, uśmiechnąłem się do niego.
   Ty zwariowany Portorykańczyku! Co sobie do diabła wyobrażasz? krzyknął policjant.
   Wyczułem w jego głosie nienawiść i uśmiech zamarł mi na ustach. Grube policzki policjanta były zaczerwienione od chłodu, a oczy łzawiły mu od wiatru. W obwisłych wargach podskakiwało nie zapalone cygaro. Nienawiść! Poczułem, jak napełnia moje ciało. Taką samą nienawiść czułem do mojego ojca i matki, do nauczycieli i do policjantów w Porto Rico. Nienawiść! Próbowałem mu się wywinąć, ale trzymał mnie żelaznym chwytem...
   
   Zapraszam!
   
   

Taa, wejdz sobie na jakas strone antyglobalistow, co??? Wiesz, szukam takiej "jakiejs" najlepiej zeby byla oficjalna, ale cóś nie moge znaleźć.Jakbys mogl to podaj jakis link. Albo to ja nie potrafie szukac albo cos tu jest nie tak.